Adam's mum Blog #9

Hi everyone

How time is flying fast. I can not believe that my boy is 2 months old. Even though he is 24/7 with me, I can see how quickly he changes.

What Adam learned in second month

To smile. This is probably the nicest of all that I can get from Adam. My favorite moment during the day is when after sleeping Adam wakes up, and is giving the most beautiful smile in the world. As he lies on the bed and play with me, he can also smile so nicely. This view makes me forget about moments of fatigue.

Adam knows more about what's going on around him. He can already recognize his parents - it is very cool.

Skills

He learned a few new things this month. To my surprise, he did it so quickly - Adam turned from his back to the side !! For the first time he did it during play and then he often practiced a new skill.

He also learned to lie on his tummy. In the first weeks of his life, he did not like when I put him on his tummy. After 5 minutes he was crying and it was necessary to change the position.
Now lying on the belly is his favorite position. I will tell you that I even put him to sleep at night in this position. He managed to sleep (twice) the entire 6 hours without waking up. (If he fell asleep at 24 and stood up at 6, I could say that he had slept all night.) Adam is going to sleep at 9pm. Then at night he have 1 or 2 getting up for feeding (mostly two - but maybe this is time when it will change?)

Other stuff

Adam still does not like pacifier. For that he loves to put his hands in his mouth and suck them.

During the day we feed every two or three hours. Now it is about 10 times by day (there were 12 – so it’s progress).

I do not know when it happened, but Adam stopped fit into his newborn clothes and I had to get him a larger size.

Adam already weighs 5700g.

Adam still likes to walk in a stroller and usually sleeps on them.

Doctor's appointments

In the second month the midwife visited us. In Poland, after birth, midwife comes to parents about 4 times. I really enjoyed these visits. The lady who visited us, checked whether Adam is developing properly and told me about visits to the doctors that await us in the near future.

In the first two months of the newborn's life, you often go to doctors. From the pediatrician to various specialists.

In this month we were on the pediatrician's health check. Everything was ok.

We were at an orthopaedist who checks if the hip and bones are well developing. The doctor recommended as much as possible lying Adam on his tummy.

And what's worse in this month for me - we went to vaccination. In Poland, children are vaccinated as soon as they are born in the hospital and then 6 weeks later (in the first year of the child's life these vaccinations is a lot to do). Fortunately, the visit was not so bad, Adam did not know what was happening, he cried only when driving the needle. After vaccination, I stayed with him at home just in case and gave up walking for 2 days. Fortunately, nothing bad has happened (such as fever). It was a hard experience for me as I had to see Adam crying, but I know it is for his good.

This month Adam has some problems with his tummy. This is manifested by the fact that he cries while making a heap. I gives him a probiotic and I’ll see if that will works, I hope that it will normalize in a short time.

I almost forgot to write about our baths. Adam likes how we wash him (we do it together with my husband). The moment when we put him into the tub is very funny. Adam makes a very funny - surprised face. He does not know what is happening yet, and only after a while he can feel the water on his body relaxes and smiles. Exits from the water are no longer as pleasant as the bath itself - Adam usually cries until he gets dressed.

I will tell you that the time with Adam flies so fast. He’s already so big, compared to how he was few weeks ago. He is still small baby but when i take a look at his first photos my eyes become wet beacuse i realise that he changed so much and he will never be like he was and like he is currently. I already miss my 1 week old Adam. I'm also sure that i'll miss my 2 month old Adam.

Remember, appreciate every beautiful moment in life that you have, because it will pass before you know it.

Hope u enjoy reading my story.

Xoxo

You can jump to other Adam's Mum Blog:
[Previous] [#1] [#2] [#3] [#4] [#5] [#6] [#7] [#8] [#9] [#10] [#next]

Wtajcie

Jak ten czas szybko leci. Nie mogę uwierzyć, że mój chłopak ma już 2 miesiące. Mimo tego, że jest ze mną 24/7 widzę jak szybko się zmienia.

Co umie robić

Uśmiechać się. Jest to chyba najmilsze ze wszystkiego co mogę otrzymać od Adama. Mój ulubiony moment w ciągu dnia to jak po spaniu Adam się budzi z płaczem, a wystarczy, że do niego podejdę i coś powiem i zostaje obdarowana najpiękniejszym uśmiechem na świecie.
Jak leży na łóżku i się z nim bawię też potrafi się tak ładnie uśmiechać. Ten widok sprawia, że zapominam o chwilach zmęczenia.
Adam już bardziej wie co się w około niego dzieje. Potrafi już rozpoznać swoich rodziców – jest to bardzo fajne.

W tym miesiącu nauczył się paru nowych rzeczy. Ku mojemu zdziwieniu, że zrobił to tak szybko - Adam obrócił się z plecków na bok!! Pierwszy raz zrobił to w trakcie zabawy i potem ćwiczył często nową umiejętność.

Nauczył się też leżeć na brzuszku. W pierwszych tygodniach życia nie podobało mu się jak go tak kładłam. Po 5 minutach był płacz i trzeba było pozycję zmienić. Teraz leżenie na brzuszku to jego ulubiona pozycja. Powiem wam, że nawet tak kładę go spać na noc. W tej pozycji udało mu się przespać (dwa razy) całe 6 godzin bez pobudki.
Gdyby zasnął o 24 i wstał o 6 mogłabym powiedzieć, że przespał całą noc. Ale najczęściej jego pora zasypiania to 21. Potem w nocy mamy 1 lub 2 pobudki na karmienie ( przeważnie dwie – ale może to się właśnie zmienia?

Co jeszcze w drugim miesiącu

Adam dalej nie lubi smoczków. Za to uwielbia wkładać do buzi rączki i je ssać.
W dzień karmimy się co dwie, trzy godziny. W ciągu doby trochę tych karmień się zmniejszyło – teraz jest ok 10 razy ( a było 12).
Adam nie wiem kiedy to się stało, ale przestał się mieścić w swoje ubranka i musiałam przejść na większy rozmiar. Waży już 5700g.

Adam dalej lubi spacery w wózeczku i zazwyczaj na nich śpi.

Wizyty lekarskie

W drugim miesiącu była u nas położna. W Polsce po porodzie przychodzi ona do rodziców 4 razy. Bardzo mi się te wizyty podobały, pani która nas odwiedziła, sprawdziła czy Adam rozwija się prawidłowo i powiedziała mi o wizytach u lekarzy jakie nas czekają w najbliższym czasie.

W dwóch pierwszych miesiącach życia noworodka bardzo często chodzi się do lekarzy. Od pediatry po różnych specjalistów. W tym miesiącu byliśmy na kontroli zdrowia u pediatry.

Byliśmy u ortopedy, który sprawdza bioderka czy dobrze kości się kształtują. U Adama jest wszystko ok. Zalecił jak najczęstsze leżenie na brzuszku.

I co najgorsze dla mnie – poszliśmy na szczepienie. W Polsce szczepi się dzieci od razu jak się urodzą w szpitalu i potem 6 tygodni później ( w pierwszym roku życia dziecka tych szczepień jest sporo). Na szczęście na wizycie nie było tak źle, Adam nie wiedział co się dzieje, zapłakał tylko przy wbijaniu igły. Po szczepieniu zostałam z nim w domu na wszelki wypadek i zrezygnowaliśmy ze spacerów na 2 dni. Na szczęście nic złego się nie działo (jak np. gorączka). Było to ciężkie przeżycie dla mnie jako mamy widzieć jak Adam płacze, ale wiem, że jest to dla jego dobra.

W tym miesiącu Adaś ma trochę problemów z brzuszkiem. Objawia się to tym, że płacze w trakcie robienia kupy. Podaje mu probiotyk i widzę, że działa mam nadzieje, że w krótce się to unormuje.
Prawie bym zapomniała wam napisać o naszych kąpielach. Adam lubi jak go myjemy (robimy to razem z mężem). Bardzo śmieszny jest moment w którym wkładamy go do wanienki. Adam robi wtedy bardzo śmieszną – zdziwioną minę. Nie wie jeszcze co się dzieje i dopiero po chwili jak poczuje wodę na ciele rozluźnia się i uśmiecha. Wyjścia z wody nie są już takie przyjemne jak sama kąpiel – Adam zazwyczaj płacze, aż nie zostanie ubrany.

Powiem wam, że czas z Adamem leci tak bardzo szybko. Już jest taki duży, a jeszcze parę tygodni temu był małą kruszynką (a jeszcze niedawno był w moim brzuchu). Pamiętajcie doceniajcie te piękne chwilę w życiu, które macie, bo miną zanim się zorientujecie.

You can jump to other Adam's Mum Blog:
[Previous] [#1] [#2] [#3] [#4] [#5] [#6] [#7] [#8] [#9] [#10] [#next]