Jak napisać posta za tysiąc złotych? Mini-poradnik poprawnego pisania cz. II
Kompletnie nie znam się na kryptowalutach. Nie mam pojęcia, czy opłaca się inwestować w steem dolary, bitcoiny czy dash. Nie wiem, czy kryptowaluty nadal utrzymają tendencję zwyżkową. Ale wiem jedno.
W tej chwili każdy steem dolar, który zarabiamy na poście, to tak naprawdę 33 złote.
Każde 10 steem dolarów, to tak naprawdę 330 złotych.
330 złote, które można zarobić, odpowiednio odpowiednio stawiając przecinki, poprawnie formułując zdania i pisząc na tematy, które cieszą się zainteresowaniem.
SZTUKA PISANIA POSTÓW
Po co Wam o tym mówię? Bo na kryptowalutach się nie znam, ale pisać potrafię. Pomyślałam więc, że skoro poprzednio opowiedziałam Wam jak pisać poprawnie, dzisiaj spróbuję podpowiedzieć, jak napisać chwytliwego posta.
Dlaczego akurat chwytliwego? Bo problem w tym, że artykuł, który cieszy się największym zainteresowaniem, niekoniecznie musi być postem najciekawszym czy najlepiej napisanym. Tutaj nie chodzi o prawdziwe mistrzostwo. Każdy z nas może napisać popularnego posta pod warunkiem, że zastosuje kilka podstawowych zasad.
NAJLEPIEJ UCZY SIĘ NA PRZYKŁADACH
Aby nie być kompletnie gołosłowną, postanowiłam, że wybiorę kilka postów napisanych przez użytkowników Steemitu. Będą to artykuły, które moim zdaniem najlepiej unaoczniają daną zasadę. Dzięki temu będziecie mogli od razu zobaczyć w praktyce, jak ona działa.
Zaczynajmy więc!
EMOCJE SĄ ZAWSZE NAJWAŻNIEJSZE
Ludzie lubią czytać rzeczy, które odwołują się do ich emocji. Suchy, pozbawiony wydźwięku emocjonalnego tekst nigdy nie wzbudzi takiego zainteresowania jak post, który przeczytamy z zapartym tchem. Najlepszym przykładem, który udało mi się znaleźć jest artykuł @noisy:
W tym artykule podoba mi się wszystko. Jego tytuł natychmiast wzbudza zainteresowania. Czytelnik od razu chce wiedzieć więcej. Ktoś zhackował konta na Steemicie? Kto? Jak? Dlaczego?
@Noisy nie zalewa Czytelników masą fachowych informacji. Zamiast tego opowiada historię, którą czyta się z wypiekami na twarzy jak najlepszą powieść szpiegowską. Są tutaj emocje, jest walka z czasem. A po skończonej lekturze, aż chce się wysłać link do artykułu koledze i powiedzieć: “Zobacz, jacy fajni ludzie są na tym świecie!”
I o to chodzi.
PRAKTYCZNIEJ ZNACZY LEPIEJ
Ludzie lubią posty, z których mogą się czegoś nauczyć. Im coś ma szersze zastosowanie praktyczne, tym chętniej podzielą się tym z innymi. Kiedyś pomagało się sąsiadom, pożyczając im sól, dzisiaj wysyła się znajomym linki do pożytecznych artykułów.
Jeśli ktoś trafi na artykuł, który ma dla niego walor praktyczny, na pewno go doceni. Przykład? Proszę bardzo, oto artykuł @kambrysia, który świetnie to obrazuje:
Jest krótko, zwięźle, na temat i do tego z obrazkami. Po prostu miodzio!
KONKRETY BUDZĄ ZAUFANIE
Im bardziej abstrakcyjny jest dany post, tym bardziej prawdopodobne, że Czytelnik nic z niego nie zapamięta. Zamknijcie oczy i spróbujcie wyobrazić sobie słowo: “gatunek”. Co widzieliście? Nic? Jakieś konkretne zwierzę? Słowo “gatunek” zapisane na kartce?
Większość z nas, kiedy próbuje sobie wyobrazić jakieś abstrakcyjne pojęcie, nie zobaczy nic. Im bardziej nieokreślony jest dany termin, tym trudniej go nam zrozumieć. Jasne, możemy to zrobić, ale często wymaga to od nas świadomego wysiłku. Jeśli ktoś nas poinformuje, że Słońce ma masę 1,989E3 kg , to nic nam to nie powie. Ile to jest 1,989E30 kg ? Dużo? Mało? Chyba dużo. Słońce jest duże.
Wiecie jak duże? Prawie tysiąc razy większe niż wszystkie inne planety Układu Słonecznego.
Razem wzięte.
Jeśli powiedzieliście sobie w duchu “aaaaaha”, to nie jesteście samotni. Ja też to zrobiłam, gdy ktoś uświadomił mi to po raz pierwszy. Właśnie dlatego metafory czy porównania są naszymi najlepszymi przyjaciółmi.
https://steemit.com/tematygodnia/@lugoshi/tematygodnia-7-karaibskie-reminiscencje
Powyżej macie przykład tego, w jaki sposób można w przystępny sposób mówić na trudny temat. Wydawałoby się, że o technologii radiowej można opowiadać tylko specjalistycznym językiem. A jednak, nie. Można łatwo, prosto i przystępnie. Tak, żeby każdy zrozumiał.
NIEOCZEKIWANE RZECZY SĄ NAJLEPSZE
Jeśli coś Was zdziwi i zaskoczy, bardzo chętnie podzielicie się tym z innymi. Z postami jest podobnie. Ludzie doceniają rzeczy nietypowe. Ciekawe zestawienia słów, zabawne skojarzenia i porównania. Zobaczcie chociażby na poniższe nagranie. Tytuł posta to: “[Polish Kiss?] How would you describe it? Jak polacy całują?”
https://steemit.com/dtube/@iyuta/28fkv36c
Nieważne, o czym jest to nagranie. Ważne, jak się nazywa. Po takim tytule, aż chce się je przesłuchać, prawda?
------------------------------------------------
Na koniec, przypominam Wam nieśmiało o “Nudnej akcji”, którą rozpoczęłam w poprzednim poście. O, tutaj: https://steemit.com/polish/@mazelin/przepis-na-bloga-czyli-jak-zmotywowac-sie-do-pisania-nowych-postow Nadal możecie sugerować mi tematy, które wydają Wam się nudne. Wybiorę z nich wszystkich jeden i spróbuję zamienić nieciekawy temat w interesujący artykuł. Też chcecie zobaczyć, czy mi się to uda? :)
Pierwsza część mini-poradnika poprawnego pisania:
https://steemit.com/polish/@mazelin/mini-poradnik-poprawnego-pisania
ZDJECIA: PEXELS.COM
Czytam, czytam i oczom nie wierzę. Jestem w poradniku jako eksponat.
"Proszę nie dotykać wybryku bo się futerko wytrze !" :) - tak z pewnością krzyknęłaby pani pilnująca eksponatów...
Eksponaty to się kurzą i rozpadają. Ty jesteś częścią poradnika na blockchainie. Już na zawsze....
... będę pływał w formalinie :)
Najwyraźniej na to zasłużyłeś... ;)
Jak piszę o tym co mnie fascynowało lub czym się fascynuję nadal, to nie potrafię być "letni".
Czytałem o tym przechwyceniu kont przez @noisy i powiem że post wciąga.
Dziękuję w imieniu żony @kambrysia za wspomnienie w tekście :)
Genialny poradnik :) Znakomita robota, dosłownie! Nic, tylko siadać teraz i zdzierać linie papilarne na palcach :)
Kolejny świetny poradnik! Czekam na kolejną część :) Dzięki Tobie każdy może sporo się nauczyć o pisaniu postów.