[Steemit] Kopie z #polish vs oryginały z sieci - zestawienie #5

in #polish6 years ago

Piąty odcinek i pięć sześć nowych postów. Polacy wciąż dostarczają mi materiałów na tworzenie zestawień, ale w tych okolicznościach nie wiem, czy mogę im być za to wdzięczny. No cóż, trudno, mleko się już dawno rozlało, ja tylko pokazuję kto to zrobił i w którym miejscu. Dzisiaj wszystko po interwencjach naszego ulubionego bota (plus zgłoszenie od użytkownika na koniec).

1. @biskup z postem Czy najdroższa polska monet 100 dukatów Zygmunta III Wazy osiągnie $ 2 000 000?rafił latać

@cheetah wskazał w komentarzu ten link i trafił chyba idealnie. Nawet nie ma się co zastanawiać, ale dla pewności można porównać obie pozycje.

Po lewej tekst ze wskazanego linka, po prawej post od @biskup:

Wyrok chyba jest prosty: winny. Autor nie skomentował komentarza.

W momencie pisania tego tekstu post miał $0.31.

2. @sebaj86 z postem Niedzielny spacer po wzgórzu 304,7

Chociaż autor wprost podaje źródło tekstu (a @cheetah to później potwierdza w komentarzu), to takie coś wciąż nie jest tłumaczeniem kopiowania. Poza oczywistą grafiką pozostał jeden akapit do sprawdzenia.

Po lewej podane źródło, po prawej akapit z posta od @sebaj86:

I chociaż jest to tylko kawałek z całego posta, dało się to przecież napisać swoimi słowami, nie było przecież tego dużo. Trochę szkoda...

W momencie pisania tego tekstu post miał $0.64.

3. @maras27 z postem Książki warte uwagi #01 - "Michale Jordan. Życie" R. Lazenby - o tym jak być nieustępliwym i niezmordowanie dążyć do wyznaczonych przez siebie celów…

@cheetah zareagował w komentarzu podając ten link. Na początku myślałem, że autor po prostu wcześniej opublikował recenzję książki na tamtym portalu, jednakże zrezygnowałem z tego pomysłu dość szybko, ponieważ akapity z posta pochodzą z dwóch różnych recenzji od dwóch innych ludzi. Jedna znajduje się tutaj, druga zaś pierwotnie była na tym blogu. Oba teksty zostały jakby połączone i lekko modyfikowane.

Po lewej połączone recenzje, po prawej post od @maras27:

Autor pobawił się trochę w montażystę i z gotowych materiałów wyciął sporo. Nie udało mu się jednak ukryć pierwotnego pochodzenia. @maras27 nie zareagował w żaden sposób na komentarz bota.

W momencie pisania tego tekstu post miał $0.17.

4. @saladyn276 z postem 6#Giganci , olbrzymi

Sugestia @cheetah z tym linkiem to nie jedyne podejrzenie. Źródło zostało dodane w późniejszej edycji, a dodatkowo sam styl pisania autora różni się mocno od tekstu branego z innej strony. Chociaż wskazany oryginał zawiera dużo cytatów, to nie tylko je postanowiłem porównać.

Po lewej wskazane źródło, po prawej fragmenty posta od @saladyn276:

“Inspiracja” jest tu oczywista. Za perełki uważam jednak zdania od samego autora. Polecam przeczytać ostatnie akapity, bo warto zobaczyć te błędy. Dodajmy do tego podane w komentarzu zdjęcie-fotomontaż użyte w tekście. Naprawdę genialne rzeczy. Sam autor nie odpowiedział na bota.

W momencie pisania tego tekstu post miał $2.02.

5. @saladyn276 z postem 4#To owo i takowo - część 2 - ciekawoski o Polsce

Drugi raz ten sam autor. Zostało to wskazanie przez @cheetah z tym linkiem. Komentarz @bowess jasno pokazuje, że po błędach edycyjnych łatwo poznać cudzą zawartość. I chociaż bot nie wskazał dokładnie linka, z którego nastąpiło kopiowanie, to jednak dobrze celował. Źródło zostało dodane później od posta, a chodzi bowiem o Mały rocznik statystyczny Polski 2017 do pobrania stąd, a dokładniej to strony 65-66:

Widać, że nie tylko tekst został zapożyczony. Ale żeby nie rzucać słów na wiatr, po lewej tekst z rocznika, a po prawej post od @saladyn276:

Należy dodać ciekawostkę, że autor poczuł się chyba urażony komentarzem bota, bo sam stwierdził, że Ciekawe na jakiej zasadzie ten bot daje oznaczenia.Jak 60% to czysta moja twórczość a reszta została użyta z rocznika lub obrazki z wiki.Działa może na zasadzie plagiat.pl czy kto wie.

W momencie pisania tego tekstu post miał $1.80.

6. @dzikipyton z postem virtus pro and SK Gaming sold from around 100 million [EN/PL]

Najnowsza zdobycz, ale @cheetah tutaj nie wykazał się żadnym refleksem, ponieważ post został zgłoszony mi przez czujnego użytkownika @rafaka. Razem z podejrzaną kopią otrzymałem ten link. Od razu trzeba zacząć od porównania.

Po lewej podejrzany oryginał, po prawej post od @dzikipyton:

@rafaka miał rację! Tekst po prostu przekopiowany na żywca i bez żadnych zahamować. Ciekawiło mnie jeszcze, czy wersja angielska nie jest leniwą wersją skopiowaną z Google Translate.

Po lewej tłumaczenie automatyczne, po prawej tekst z posta @dzikipyton:

Czyli nie tylko polska wersja została skopiowana bez żadnego wysiłku, ale także wersja angielska to zwykłe kopiuj / wklej. Bardzo dobrze, że użytkownicy sami zauważają kopie tekstów i zgłaszają takie sprawy!

W momencie pisania tego tekstu post miał $0.01.

Obecna lista obserwowanych

Jak już wspominałem wcześniej, mam swoją listę obserwowanych użytkowników. W obecnej chwili wygląda ona mniej więcej tak:

UżytkownikKopieLinki
@jarmy7[1], [2], [3], [4], [5], [6], [7]
@arturo91012[1], [2]
@danielmarkiewicz2[1], [2]
@greentoch2[1], [2]
@saladyn2762[1], [2]
@biskup1[1]
@dzikipyton1[1]
@erminsterio1[1]
@gibek021[1]
@jahissac1[1]
@karol0031[1]
@kamixi1[1]
@maras271[1]
@peter23321[1]
@rrmaxq1[1]
@sebaj861[1]
@speedrunner1[1]
@zdrowie1[1]

Jedna osoba pod dwoma nickami.
Marek Szumny - to ja.
@lukmarcus i @marszum.

Sort:  

Dziękuje za wspieranie oryginalnych treści :)

Zauważyłem literówke w 6. punkcie
"Tekst po prostu przekopiowany na żywca i bez żadnych zahamować."

Ale macie problemy, tyle zawiści przez to zarabianie na steemit, każdy czuje się okradany :D

Tak, najlepiej wszystko podpinać pod jedną definicję "zawiść". Ale z kim ja gadam, ty też wrzucasz nie swoje rzeczy na dTube.

No i mamy na steemit swój własny pręgierz ;)

MASAKRA? Tak jeszcze trochę i ja zacznę zbierać i przedstawiać osoby które obserwuje i są godne polecenia. Jest kilka w tłoku nie zauważone. Na chwile obecną jestem słaby w mocy. Gdy tylko nabiorę powera będą dostawać tylko nie liczni Ci co zasłużą i jeszcze kilka innych niespodzianek które przyszykuje.Koniec rozdawania. Kiedyś wstawiałeś program w którym sprawdzasz treści @marszum podeślij mi jak możesz...Czat?

Zgodnie z tym co napisałeś mi w komentarzu zastanowiłem się i widzę to tak...

Jeśli złamałem regulamin to przepraszam.

Jednak wydaje mi się że karygodny jest plagiat. A z tego co wiem podając źródło i tłumacząc w poście, że informacje pochodzą z danej strony to plagiatem nazwać nie można. Co więcej informacje na temat tego miejsca są opisane w taki sposób że niewiele da się zmienić aby przekaz był odpowiedni. Wydawało mi się i dalej tak uważam że zmienianie kilku wyrazów na siłę żeby nie było to 100% ctrl+c / ctrl+v sprawiło by że tekst jest tylko trochę inny a tak naprawdę jest plagiatem. Zmiana kilku wyrazów w tekście nie sprawi że tekst staje się "nasz". W takim przypadku wydaje mi się że bardziej fair jest skopiowanie czegoś i podpisanie wyraźnie że tekst lub coś tam pochodzi z jakieś strony. Co w domyśle powinno też oznaczać, że nie jest moje.

Sam up votowałeś tego posta więc pewnie widziałeś co jest w nim napisane i widziałeś też komentarz bota który powstał przed Twoim głosem. Myślałem że wszyscy głosujący na ten post zrozumieli że tekst podany w części posta jest tekstem ściągniętym z innej strony, nie rozumie tego natomiast bot który porównuje znaki nie rozumie zawartej w nich treści.

W związku z tym uważam, że trochę na siłę zostałem wciągnięty to Twojego posta jeśli jednak uważacie inaczej to bardzo przepraszam nie było to kopiowanie z premedytacją uznając tekst za swój.

Jeśli chcesz świadomie korzystać ze źródeł to albo należy napisać włąsnymi słowami to co autor miał na myśli - i wtedy obowiązkowo odnieśienie do bibliografii, albo wrzucasz jako cytat z oznaczeniem że to cytat - i źródło cytatu - ale cytaty nie powinny stanowić dominującej części tekstu

Tak by było, gdyby nie to, że na steemit się zarabia, a to już komercyjny użytek czyichś treści

Tak ale nie są to treści objęte prawem autorskim, co za tym idzie używanie ich podając źródło jest legalne w prawie polskim. Co więcej istnieje prawo cytatu. Pytanie czy tu jest inaczej bo może czegoś nie rozumiem.

Wszystkie tresci maja prawa autorskie.. chyba, że wygasły itp, co do prawa cytatu wymaga ono od ciebie dużego wkładu własnego w nową treść.

treści cytowane lepiej jest wstawiać właśnie jako cytat:

Punkt oporu „Dąbrówka Wielka” został wzniesiony na wzgórzu 304,7, znajdującym się tuż nad dawną granicą II Rzeczypospolitej. Według planów miał to być jeden z najważniejszych rejonów obrony, gdyż jego zadaniem było strzec czoła tzw. „klina bytomskiego”, czyli odcinka granicy ostro wcinającego się w polskie tereny Górnego Śląska. Wzniesienie 304, górujące nad Bytomiem, nie tylko doskonale nadawało się do obrony, ale również pozwalało artylerii polowej znajdującej się m.in. w centralnym tradytorze odcinka, ostrzeliwać cele w głębi miasta. Schrony ryglowały jednocześnie jedną z głównych dróg wylotowych z miasta prowadzącą do Siemianowic, Będzina i Katowic, stanowiącą w tym rejonie jeden z najbardziej prawdopodobnych kierunków ataku niemieckiego na Polskę. Ponadto stanowiły osłonę dla linii kolejowej, wybudowanej po podziale Śląska, a łączącej Tarnowskie Góry z Chorzowem, omijającej łukiem niemiecki Bytom.
źródło: http://www.fortyfikacja.pl/index.php?a=304

I to jest odpowiedz która wyczerpuje temat. Muszę doczytać jak się to robi, dzięki

Wow tyle plagiatow!?

✂ Pocieszę tylko, że nie ma takiej złej sytuacji, która by na dobre nie wyszła.

Jak będę miał tutaj kopię wszystkiego, przynajmniej nie będę musiał już oglądać tych durnych serwisów ocenzurowanych z toną reklam. Najchętniej przeniósłbym tu cały internet. (Choć oczywiście staram się tworzyć samodzielne, żeby nie było) :-)

Po pierwsze gdzie trzeba odpowiadać na bota?Takiej zasady w regulaminie nie widzę.To proszę oświeć mnie bardzo na jakiej zasadzie działa - prawo cytatu??No wykładach i na uczelniach co jest używane??? idealna kopia treści ze źródła , tylko wykładowcy zaznaczają .Trzeba pokazać skąd ta treść pochodzi.

Dozwolony użytek edukacyjny. Podstawa to nie mieszać pojęć prawa autorskiego.

Co to jest użytek edukacyjny?Tylko , że czasem coś trzeba zacytować.Cytuje :,,Uzyskiwanie bezpośrednich lub pośrednich korzyści majątkowych z działalności realizowanej na podstawie licencji ustawowej jest w zasadzie dozwolone, chyba, że wyłącza to przepis regulujący daną postać dozwolonego użytku''.Są 2 szkoły : Niektórzy przedstawiciele doktryny uważają korzystanie z dozwolonego użytku w celach majątkowych za nieuprawnione, a drudzy za możliwe.

No i pomieszałeś teraz z dozwolonym użytkiem prywatnym. Zacytowałeś nie na temat i nie oznaczając cytatu.

To jest na temat.Cytat zaraz poprawie.Sam sobie znalazłem bo odpowiedzi się nie doczekałem co to użytek edukacyjny.Na prawo cytatu także odp., nie uzyskałem co to jest?

Przepraszam. Błędnie założyłam, że skoro masz otwarty tekst na temat prawa autorskiego, to nie muszę definicji podawać.
Do rzeczy.

Dozwolony użytek prywatny - możesz czytać, odtwarzać, recytować, odgrywać dowolne utwory prywatnie. Możesz na przykład przepisać ręcznie gotykiem Trawers Remigiusza Mroza, postawić go na półce i prezentować jako ciekawostkę na imprezie imieninowej.

Dozwolony użytek edukacyjny - jeden z rodzajów dozwolonego użytku publicznego (na jego zasadzie również biblioteki udostępniają utwory czytelnikom), pozwala odtwarzać, powielać, modyfikować, korzystać, prezentować treści w ramach zajęć, kopiować i udostępniać je uczniom (grupa, której nauczyciel udostępnia treści nie może być otwarta). Na imprezie szkolnej można wykonywać dowolne utwory muzycznie i nie płacić ZAiKSowi, można na apel przygotować kompilację utworów lub ich fragmentów bez ubiegania się u autorów o zgodę. Ogólnie rzecz biorąc użytek edukacyjny pozwala na naprawdę dużo. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w tym typie udostępniania treści często istotą całego zabiegu jest zapoznanie uczniów z autorem i konkretnym źródłem. Nauczyciel akademicki nie przypisuje sobie przecież autorstwa np. badań nad filigranami polskich papierni, tylko przygotowując wykład z bibliologii wskazuje kto takimi badaniami się zajmował i jaką wiedzę udało się dzięki temu uzyskać. Absolutnie nie wolno tego mieszać z działalnością na Steemicie - choćbyś nie wiem jak edukacyjne treści przygotowywał, kompilacje cudzych prac, wstawianie rozdziału książki czy całego artykułu są niedozwolone.

Przejdźmy do prawa cytatu. Jest to chyba najbardziej znany wyjątek prawa autorskiego. Otóż można bez zgody autora wykorzystać fragment utworu, gdy dopełni się kilku warunków. Cytowany fragment musi być rozpoznawalny dla czytelnika jako cytat i oznaczony co do autorstwa i źródła. Cytat ma pełnić funkcję pomocniczą a jego użycie uzasadnione celem lub prawami gatunku. Na przykład omawiając jakieś zjawisko społeczne bardzo dobrze jest zacytować stosowne informacje z "Rocznika statystycznego", co będzie zarówno pomocne dla zobrazowania zjawiska, celowe ze względu na zaprezentowanie konkretnych danych, jak i zgodne z prawami gatunku, gdyż opracowanie popularnonaukowe odwołuje się do źródeł takiego typu.

Pozostanę na stanowisku, że przytoczony cytat jest nie na temat. Znalazłeś po prostu fragment o korzyściach majątkowych wyrwany z kontekstu i bez nawiązania do bardziej podstawowych pojęć prawa autorskiego.

Nie chce mi się kontynuować tej dyskusji , wystarczy wpisać na wiki i znaleźć.Tak samo ten tekst.

Czyli wciąż uważasz, że masz rację, kopiując tekst z internetu bez prawidłowego oznaczania?

Brawo Ty. Dziękuję za uwagę.

@marszum Fajnie, że chce Ci się robić takie zestawienie i życzę wytrwałości. Może i kiedyś sam się załapię nieświadomie do tego rankingu? kto wie ;-)

A czemu miałbyś trafić? Kopiujesz z internetu? :)

@lukmarcus patrząc na moje VLOGi to raczej nie ale wiesz jak to jest, czasem człowiek głupi i nieświadomie uczyni jakieś zło ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 59965.71
ETH 3286.33
USDT 1.00
SBD 2.36