Fuerteventrura część III czyli północ wyspy

Przyszedł w końcu czas na kolejną część, o tym ciekawym miejscu. Mój ostatni post w tym temacie zakończył się spokojnym noclegiem w miejscowości Pozo Negro.
Właśnie tutaj rozpocznie się opis kolejnego dnia na tej wyspie. Oczywiście jak to zawsze bywa, każdy poranek musi rozpocząć się od pysznej kawy prosto z kafeterki (kawiarki). Poranek rozpoczął się cudownie, odwiedził nas lokalny piesek i latały w koło ładne motyle. Podczas śniadania, ustaliliśmy wstępny plan dalszej podróży i zdecydowaliśmy się jechać w kierunku Salinas del Carmen.

Pozo Negro do Salinas del Carmen 18,5km i 16min

Czas na kawę

Gość

Kolejny gość

Salinas Del Carmen

Miejsce do którego się wybraliśmy słynie z produkcji soli, a woda z której się to robi pochodzi prosto z Oceanu Atlantyckiego. Nadmienię tylko , że jak ktoś dysponuje czasem, można zrobić ciekawy spacer, parę kilometrów od Pozo Negro właśnie do Salinas, samym wybrzeżem. No, ale my pojechaliśmy autem.

Mapka

Pierwsze soliska w tej miejscowości powstały już 1720roku. Aktualnie rocznie produkuje się tutaj około 70 ton soli. Całe miejsce do wykopane w ziemi doły o wymiarach 1x1, wypełnione wodą morską. W połączeniu, że słońcem dochodzi do parowania wody i dzięki temu po paru tygodniach otrzymujemy produkt na sprzedaż. Co ciekawe technika wytwarzania soli jest nie zmienna od lat.

Salinas del Carmen

Ogólnie mamy dwie opcje zwiedzania, jedna to płatna około 5euro z wejściem do muzeum, gdzie znajdziemy same fotografie, film oraz opisy jak się wszytko robi. Potem można przejść się po terenie. Druga opcja jeżeli nie jesteśmy zdecydowani na wejście, to możemy się zadowolić obserwacją z parkingu, ponieważ teren jest cały odsłonięty i mamy możliwość wglądu na cały teren. Ogólnie nie spędziliśmy tam za wiele czasu, wjechaliśmy jeszcze do wioski przynależnej do tego miejsca, a następnie wybraliśmy się w kierunku stolicy Fuvertawentury czyli Puerto de Rosario, po drodze zaglądając na plaże Playa Blanca.

Playa Blanca

Salinas del Carmen-Playa Blanca 13,4km i 16 min

Jest to plaża położona około 4 km od stolicy. Ma przyznaną La Bandera Azul co świadczy o tym, że należy do plaż, ocenianych wysoko.

Playa Blanca fot.1

Playa Blanca fot.2

Znajdziemy na tej plaży i ratowników i toalety, a także bary i zejścia dla niepełnosprawnych. Mamy tam także miejsca do grania w piłkę nożną na plaży lub w siatkówkę.Więcej o plażach z niebieską flagą znajdziecie w moim starym poście na ten temat. Temat dotyczył bardziej Teneryfy, ale można zerknąć tutaj. Po krótkim rekonesansie, przyszła pora na stolicę.

Puerto de Rosario czyli jesteśmy w stolicy

Playa Blanca-Puerto del Rosario 4km i 5 min

Jak już wyżej wspomniałem to stolica Fuertaventury od 1860 roku, ale wtedy miało inną nazwę Puerto de Cabras (Port Kóz). W stolicy możemy się cieszyć wieloma atrakcjami i każdy znajdzie coś dla siebie.

Mamy tam ładne plaże, ale i także wiele kulturalnych możliwości. Dobrą sieć muzeów tematycznych, zarówno publicznych, jak i prywatnych. Wśród tych miejsc warto zwrócić uwagę na: muzeum Unamuno House, ekomuzeum La Alcogida i centrum sztuki Juan Ismael.
Centralnym punktem miasta zarówno dla mieszkańców jak i turystów jest nadmorska promenada, która łączy deptak, port jachtowy i ładną miejską plażę Playa Chica. Plaża ta pokryta jest białym, piaskiem. Jest to plaża mała, ale z bardzo dobrą infrastrukturą i udogodnieniami dla wszystkich osób niepełnosprawnych. Z tego miejsca całkiem nie daleko jest to plaży Playa Blanca o której już wyżej pisałem.

Playa Chica

Ciekawostka, podajnik z kremem do opalania dla każdego zapominalskiego

Interesujący jest także fakt, że po całym mieście mamy rozmieszone 100 różnych ciekawych figur. Co wzbogaca kulturalnie to miasto.

Spakowane walizki

Mamy także dostępne miejskie targowisko gdzie kupimy świeże owoce i warzywa oraz inne produkty. Na uwagę zasługują także klimatyczne uliczki z kawiarniami i restauracjami.

Lokalny bar

Typowe budownictwo

Mimo, że to stolica samo miasto, zamieszkuje około 40 tys mieszkańców, a kilkanaście lat wstecz to miasto nie było dedykowane dla turystów a bardziej dla przemysłu. Władze jednak postanowiły zainwestować w infrastrukturę turystyczną i dzięki temu możemy teraz się cieszyć tym co zastaniemy na miejscu.
Po wypoczynku w stolicy i ze względu na porę już późnego popołudnia postanowiliśmy szukać miejsca noclegowego i tak zajechaliśmy ostatecznie do miejscowości Puertito de los Molinos, po drodze oglądając Molino de Tefia

Molino de Tefia

Puerto del Rosario-Molino de Tefia 20,6 km i 20 min

To mała miejscowość gdzie znajdziemy ciekawe wiatraki.

O taki wiatraczek

Znajdziemy tutaj małe muzeum i dowiemy się czegoś więcej na temat tego młynu, który pochodzi z XIX wieku, a do jego zadań należało mielenie mąki. Nam nie udało się wejść do muzeum ponieważ było już za późno, wiec po krótkiej chwili udaliśmy się już do miejsca docelowego, gdzie zaplanowaliśmy nocleg.

Puertito de los Molinos

Molino de Tefia- Puertito de los molinos 7,5km i 9min

Byliśmy bardzo ciekawi miejsca do którego zmierzaliśmy, wąska dróżka asfaltowa w kierunku zachodnim która miała nas zaprowadzić do Puertito de los Molinos od samego początku dostarczała nam niesamowitych wrażeń i widoków. Droga wiedzie bardzo blisko zbocza ze stromymi ścianami. Cały czas znajdujemy się praktycznie w wąwozie Barranco de los Molinos. Jest to według źródeł jedyna dolina z płynącą cały rok wodą, co wpływa też na ciekawą, zieloną i bujną flore.

Woda i rośliny

Gdy dojechaliśmy do końca na parking, dostrzegliśmy ciekawą drewnianą kładkę, przez którą należało przejść do małej osady z paroma domami położonymi tuż przy plaży.

Widok na miasteczko

Miejscowa restauracja

Po krótkim spacerze, wzięliśmy nasze krzesełka i weszliśmy na małe wzniesienie skąd był widok na cała wioskę i zachód słońca.

Tak miło spędzając dzień dotarliśmy już do miejsca, gdzie postanowiliśmy spędzić noc.

Na dziś już koniec, a poniżej przypomnienie poprzednich wpisów na temat Fuerteventrury.

Fuerteventrura część I południe

Fuerteventrura część II czyli środek wyspy

@tomii

Wszystkie fotografie mojego autorstwa.