"Litwa - obyczaje i zwyczaje": Zwyczaje do pewnych dni roku przywiązane
Na Nowy rok, jest zwyczaj składania życzeń i wróżenia o przyszłości. Rozmaite rodzaje wróżb znajdzie czytelnik we Wspomnieniach Żmudzi, tu tylko dodam jednę, o której później się dowiedziałem. Niezamężne, a nawet i mężatki, biorą tajemnie od mężczyzn rozmaite rzeczy i idąc spać kładną sobie pod poduszkę; jeśli się której w tej nocy przyśni, mianowicie gdy we śnie cokolwiek zobaczy z rzeczy położonych pod poduszką; jest najlepszym znakiem.
Zwyczaje zachowywane w tym dniu także są opisane we Wspomnieniach Żmudzi, tu więc te się tylko położyły, o których tam przepomniano. Wieśniacy, szczególniej Litwy właściwej, mieszkają pospolicie w chałupach okopconych dymem, które przed wielkiemi uroczystościami myją i oczyszczają z sadzy; jeśli nie zrobią tego przed Wielkim Czwartkiem, już do samego Zmartwychwstania, nie myją ścian ani wymiatają izby, lękając się aby Chrystusowi leżącemu w grobie nie zasypali oczu. W tym dniu myśliwi starają się cokolwiek ubić z nowej strzelby, aby później nie pudłować. Od Wielkiego Czwartku aż do Wielkiejnocy, wieśniaczki nasze nie przędą i starannie chowają kołowrótki i wrzeciona, aby od nikogo widzianemi nie były, gdyż mniemają iż bez téj ostróżności ślina wołom roboczym ciągnęłaby się, i w ciągu całego lata, za każdym krokiem spotykałyby węże. W niektórych kościołach na Żmudzi, pod wieczór zbierają się mężczyzni i niewiasty ubrani w płócienne czarne kapy dla biczowania się, stąd też tych fanatyków nazywają Kapnikami. Czy nie jest to czasem zabytek dawnéj sekty Biczowników? 68).
Na Wielkanoc w każdym choćby najuboższym domu, musi być święcone. Co jest Wielkanocne święcone? – Sławianom tłómaczyć nie trzeba żeby zaś nie sławianie te gryzmoły czytali; pomimo największej dozy miłości własnej, tylu niemieckiemi pismami podżegnionéj, nie śmiem sobie pochlebiać. Litwa, chociaż wcale nie ma honoru należeć do przesławnéj sławiańszczyzny, lecz w ciągłych będąc z nią stosunkach przejęła jéj zwyczaje, a połączywszy swój los z naczelną gałęzią obszernej rodziny z nad Sawy i Drawy, duszą i sercem w nią się wcieliła. Nie dziw zatém, iż obyczaje i zwyczaje Lechów, w naszej Indostańskiej kolonii znajdujemy.
Święcone w Litwie, składa się pospolicie z rozmaitego rodzaju ciasta, mięsiwa, zwierzyny i jaj farbowanych, zwanych w niektórych okolicach Polski Kraszankami, a nadtém wszystkiem wznosi się pieczony baranek z chorągiewką dwókolorową. Jeśli kto nie ma baranka prawdziwego; robi z masła, albo czasem w miejsce niego stawia cukrowy, lub alabastrowy w wazonie porosłym zielonym owsem. Głowa dzika, lub najczęściej domowego ogromnego wieprza, jest także niezbędnym artykułem święconego. Ciasto, zwierzyna, domowych zwierząt mięsiwo, przetyka się zieleniną, a cały obrus zdobi się girlandami kwiatu pospolicie zwanego Lycopodium. Swięcone zwykle robi się nazbyt sute, często się nawet zdarza, iż tego co na Wielkanoc przygotowano, w ciągu całego miesiąca spożyć całej domowej czeladzi niepodobna.
W tym dniu chodzą pospolicie z powinszowaniem, a więc w każdym domu proszą na święcone i to usilnie, trzeba więc chcąc nie chcąc się objeść. Jedzenie święconego zaczyna się od jajka, które sam gospodarz obrawszy i roskroiwszy na tyle części ile jest osób w domu, rozdziela wszystkim, naprzód żonie i dzieciom a potém całéj czeladce z życzeniem zdrowia i powinszowaniem doczekanych świąt Zmartwychstania Pańskiego.
Pierwszego dnia Wielkiejnocy, zazwyczaj żaden nie wychyla się z domu, a nawet mają za złe każdemu kto natenczas wieśniaków odwiedzi, szczególniej gdy podeszła kobieta przyjdzie pożyczyć czego lub po ogień.
Drugiego dnia świąt zaczynają się odwiedziny i chodzenie od domu do domu małych chłopiąt po Włoczebne czyli po jaja i piérogi – Chodzenie to odbywa się z oracyjami, które przywiodłem we Wspomnieniach Żmudzi.
Wieśniacy nasi mniemają, iż święty ten rycerz był myśliwym, mają nawet bajeczne o nim tradycyje, między innemu i tę, że zamiast chartów używał do polowania wilków i innych drapieżnych źwierząt. Z tych więc powodów czczą go jako patrona i obrońcę swego dobytku, i w dniu jego uroczystości czynią rozmaite ofiary z domowych źwierząt, komu zaś na to nie staje, stara się czem inném zastąpić. Między innemi offertami przynoszonemi do kościoła, widziałem i tę: Księża tych kościołów w których się obchodzi fest ś. Jerzego, każą robić z wosku rozmaite figurki na podobieństwo źwierząt domowych, to jest koni, krów, owiec, kóz, świń i t. d. Tych pewną ilość ulawszy składają gatunkami w przetaki lub inne naczynia i z pomienionym towarem sadzają dziadów i baby szpitalne, w miejscach bliskich kościoła, aby żądającym sprzedawano. Kmiotek kupiwszy kilka gatunków, nosi figurki około świątyni, modli się, nakoniec kładnie na ołtarzu, jak woskowe wyobrażenia, tak i pewną ilość pieniędzy 69). W czasie innych festów, przedają się woskowe figurki wyobrażające członki ciała ludzkiego: nogi, ręce, oczy, głowy i t. p. Te kupują ludzie dotknięci jakąkolwiek chorobą. W takowych ofiarach wraca się wosk kościołowi, i nie tylko tego samego dnia bywa po kilka razy przedawany, lecz i odłożonym zostaje do następującej uroczystości, co dla Plebana, niekiedy kilkaset złotych czystego dochodu przynosi. Zwyczaj ten zachowuje się najbardziej w Zawilejskim i Nowoaleksandrowskim powiecie.
Jest także zwyczaj w dniu Świętego Jerzego obchodzić pola, po czém następuje pijatyka i wszyscy się tarzają po niwie zasianej żytem, z wykrzyknieniami: „rodź Boże! rodź Boże!" Niechybnie jest to jakiś zabytek pogański.
Zwyczaj tego dnia zachowywujący się opiszemy słowami Rękopismu Dominika Jucewicza. "Plebeusze Litewscy mniemają, że tego wieczora czarownice mléko krowom odbiérają, na przeszkodzenie temu, zatykają po oborach rózgi święcone i grobnicę zlepioną na krzyż, na słupach zaś kładną jaskułcze ziele, albo gotują w wodzie święconej, z trzech kościołów branej, cecidełka od mléka, powiadając, że czarownica in hoc casu mléko odbierająca, doświadcza okropnego dręczenia i przychodzi do tego domu, gdzie warzą cecidełka prosząc o pożyczenie czegokolwiek, jeżeliby jej nic nie dali, nie mogąc tedy wytrzymać onych martyriów, prosi o przebaczenie i mléko wraca. Czarownica może uniknąć doloris, kiedy stanie po kolana w wodzie, to jéj szkodzić nie będzie. Prawda, że często nabiał ginie w tej porze, lecz rostropni gospodarze przypisują własność rosie na S. Jan spadającej, i dla tego krów nie puszczają na paszę, aż rosa spadnie. Podobniej bym temu uwierzył jak czarom lub djabelskim machinaciom."
Oszukaniu kwiatu Poproci, mówiło się we Wspomnieniach Żmudzi.
I tu posiłkujemy się słowami Rękopismu D. J. ..."W tym dniu idą szukać ukrytych dywiciów w ziemi. Gdzie mniemają, że jest skarb zakopany, kładną się na ziemi kiedy słońce jest wzniesione na kilka stopni nad poziom i patrzą, czy nie wychodzi z którego miejsca waporacya. Może być, że kruszec pomięszany w nocy z wodą przy ogrzaniu słońca roskłada wodę zabierając kwasorod, a wodorod podnosi się w atmosferę. Ale dla czego ten fenomen pokazuje się na ś. Jan? to trochę o prawdzie onego daje podejrzenie!...
Rano na święty Jan, powiadali mi moi charłacy, że corocznie widzą słońce skaczące. Zdaje się że to jest jeszcze wyobrażenie z czasów pogańskich kiedy Litwini cześć słońcu oddawali, albo może pochodzić od piękności roku i łagodności aury, przez co prostota zabobonna przydała temu luminarzowi świata szczególną wesołość, myśląc, że ten mały krąg w oczach ich może ruszać się jak piłka i skakać. Nie życzyłbym mu takich skoków , bo przez swoję wesołość mogłoby nam i całemu światu planetarnemu zrządzić ogromne zamięszanie."
"W tym dniu jest zwyczaj religiją uświęcony, niesienia do kościoła chleba, który pobenedykowany jako sacrarium, w czasie wszczętego pożaru, służy dla przytłumienia go, po obniesieniu w około palącego się budynku i wrzuceniu w środek ognia."
Na Żmudzi często wydarza się widzieć stojące słupy we wsi z wyobrażeniem ś. Agaty, trzymającej na ręku bochenek chleba.
Jest zwyczaj w całej Litwie, a mianowicie w Prussach, tego dnia zbite masło nieść do kościoła dla poświęcenia. To masło ma być cudownem lekarstwem na wszelkie dolęgliwości.
/67/ Aby niepotrzebnie po kilkakroć razy nie powtarzać jednej i tejże samej rzeczy, oświadczam, iż w niniejszém dziele te tylko zwyczaje do pewnych dni przywiązane położyłem, które się nie wzmiankowały w moich Wpomnieniach Żmudzi. Dni te, o których nic nowego powiedzieć się nie dało, jak np. Wigilija Trzech Królów, Nawrócenie S. Pawła, Zapusty, Popielec, Czterdziestu Męczenników, Kwietna Niedziela, Zielone Swiątki i t. d. i t. d. zupełnie się tu opuściły.
/68/ Fanatyczne zachodu zwyczaje miarkował narod o tyle, że rzadko wychodził z granic przyzwoitości. Dla upokorzenia się przed Bogiem i uproszenia jego łaski dla miłej ojczyzny, tudzież błagając go o pomnożenie kościoła Bożego, chodziły po miejscach świętych pokornych roje, chłostając ciało swoje dla umartwienia. Nie wstydził się syn senatorski w owych dyscyplinatów processyach iść w prostym worze, i z drugiemi chłostą okładać swoje ciało. (Sarbiewski w Kazaniu "Laska Marszałkowska.") szczególniej też w czasie mięsopust, dwa, zupełnie z sobą sprzeczne, spostrzegać się dawały widowiska. Wtedy szaleli jedni bawiąc się aż do upadłego, a drudzy w kapturach, z biczykami w dłoni, stojąc przed wizerunkiem Krzyża świętego, siekli swe ciało, aż kroplami spadała krew na ziemię (Miaskowski, I, str. 215). (W. A. Maciejowski w dziele p. t. "Polska aż do piérwszej połowy XVII wieku, pod względem obyczajów i zwyczajów." T. IV, str. 90).
/69/ Ruś a nawet i Polska, obrońcą trzody domowej poczytuje świętego Mikołaja. "Ludzie i trzody miały świętych swoich patronów: ubodzy Jana jałmużnika. S. Lenart opiekował się końmi, S. Antoni trzodą chlewną, a wszelkiem bydłem Mikołaj S. (Maciejowski l. c.)
Poprzednia część: Zwyczaje
Następna część: Tańce
✅ @skryptorium, enjoy the vote!
Have you claimed your FREE Byteballs yet? Check out this post on how you can get $10-80 just for having a Steem account: https://steemit.com/steem/@berniesanders/get-free-byteballs-today-just-for-having-a-steem-account-usd10-80-in-free-coins
Congratulations @skryptorium! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of upvotes
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP