You are viewing a single comment's thread from:

RE: Droga na mój szczyt

in #polish6 years ago

No wlasnie. Tylko po co stwarzac sztuczne podzialy:) Opierajac sie na zasadach tolerancji, pewne cechy badz wartosi moga byc akceptowalne, a inne nie. Wazne zeby trzymac sie zasad, nie udawac kogos kim sie nie jest, i te wartosci beda docenione, przynajmniej przez najblizszych. Moze w zyciu zawodowym, mniej, i mozna sie na takiej naiwnej mlodzienczej szczerosci nieraz sie "przejechac", ale co wtedy? Najwyzej zmieniam znajomych, albo prace :) A konflikt pokolen miedzy nami, rodzicami i dziadkami jest od zawsze. Ja zrozumialem to dopiero niedawno, kiedy moi najblizsi odeszli, i zostalem praktycznie sam.

Sort:  

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.
Co do konfliktu pokoleń bywa różnie, każdy się od siebie różni, jednak często okazuje się (znam takie przypadki z całej rodziny), że mimo, że dzielą nas setki kilometrów i ciężko nam jest się spotkać,a nieraz nie mamy ochoty to i tak zawsze możemy na siebie liczyć. W dzisiejszych czasach więzy rodzinne nie są tak silne jak lata do tyłu... ale co poradzimy, świat pędzi do przodu.

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 54681.92
ETH 2286.50
USDT 1.00
SBD 2.29