Kto kontroluje edukację?

in #polish6 years ago (edited)

art.png

W ramach dążenia do poszerzania zakresu wolności, swobód światopoglądowych i ekonomicznych w Polsce i na świecie, jako Stowarzyszenie Libertariańskie przygotowujemy wolnościowe pomysły, przyjmujące między innymi formę eksperckich analiz. Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego chciałbym przypomnieć raport Karola Sobieckiego pt. Kto kontroluje edukację?, przygotowany w ramach Centrum Analiz Stowarzyszenia Libertariańskiego.

System oświatowy w Polsce jest od wielu lat mocno krytykowany przez opinię publiczną, a kolejne rządy nie dokonują znaczących reform. Od początku istnienia demokracji w Polsce edukacja regulowana jest przez ustawę z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. 1991 nr 95 poz. 425), nowelizowaną ponad 70 razy i kilkakrotnie zaskarżaną do Trybunału Konstytucyjnego oraz kilka innych aktów prawnych. Spora część przepisów pozostała w niezmienionej formie od czasów PRL. Obecny rząd sporządził nowy projekt ustawy, która ma zastąpić poprzednie regulacje, jednakże nie dokonano w nim zmian systemowych.

W polskim systemie edukacji można zaobserwować wiele negatywnych zjawisk. Przekazywana jest wybrakowana, nieaktualna lub niepotrzebna wiedza, często tendencyjne i subiektywne opinie zamiast naukowo potwierdzonych tez. Wprowadza się również złe wzorce zachowań, wpaja kompleksy, nie uczy się potrzebnych umiejętności i cech: samodzielności, kreatywności, współpracy, uczciwości. Ponadto system edukacji jest źle zorganizowany, zbyt zbiurokratyzowany, drogi i nieraz zatrudnia niekompetentnych nauczycieli. Szkoły nie są też miejscem bezpiecznym i niekiedy sprzyjają wpadaniu młodzieży w uzależnienia.

Jako przyczyny takiego stanu należałoby wskazać przerost administracji, nadmiar biurokratycznych obowiązków, zbyt ujednolicające, regulowanie przez państwo, działania szkół. Każda szkoła musi przyjąć ten sam model funkcjonowania: odgórnie narzucony program, plan ramowy zajęć, zasady egzaminowania i klasyfikowania, system klasowo-lekcyjny, reguły zatrudniania i pracy nauczycieli. Przyjęcie takiego systemu oświaty powoduje konformizację społeczeństwa. Szczególnie negatywnie odbija się na psychice młodych ludzi karanie za pasję i zaangażowanie w jeden temat. Szkoły są nieprzystosowane do indywidualnych potrzeb edukacyjnych uczniów.

Aby przyczynić się do choćby nieznacznej poprawy systemu edukacji rekomendujemy przeprowadzenie reformy oświaty. Niezbędne zmiany to m.in.: wprowadzenie możliwości wyborów na dyrektorów szkół samorządowych, przyznanie szkołom większej swobody w tworzeniu i realizacji autorskich programów szkolnych i stosowaniu własnych metod nauczania, likwidacja zbędnych obowiązków sprawozdawczych i biurokratycznych, likwidacja kuratoriów oświaty i przekazanie ich kompetencji samorządom, zniesienie Karty Nauczyciela, ułatwienie zakładania nowych szkół prywatnych i społecznych, uchylenie obowiązku uzyskania pozwolenia na nauczanie domowe, zamiana obowiązku szkolnego na obowiązek nauki, wprowadzenie ogólnych wytycznych w formie wskazówek zamiast sztywnej podstawy programowej.

W niniejszej publikacji została przedstawiona diagnoza systemu edukacji, zawierająca możliwie najszersze spojrzenie na szerokie spektrum aspektów związanych z omawianym tematem. Następnie podano prawdopodobne przyczyny wystąpienia zaobserwowanych zjawisk i mechanizmy ich powstawania. W zakończeniu zawarto wnioski i rekomendacje, możliwe alternatywy i metody osiągnięcia pożądanych celów. Podsumowanie zawiera listę zwięzłych postulatów dla decydentów politycznych i społeczeństwa. Wszystkie idee, obserwacje i wnioski poparto wynikami licznych badań i potwierdzono opiniami ekspertów w dziedzinie oświaty.

Sort:  

tipuvote! ;)

This post is supported by $0.62 @tipU upvote funded by @cardboard :)
@tipU voting service guide | STEEM Monsters Lottery | For investors.

Edukacja za bardzo skupia się na formalnym przerobieniu materiału,za mało na uczniu jako jednostce.

Niestety ale tak to właśnie wygląda...

Ponadto system edukacji jest źle zorganizowany, zbyt zbiurokratyzowany, drogi i nieraz zatrudnia niekompetentnych nauczycieli.

Jakieś źródła? Czy to tylko opinia. Bo znam ludzi którzy z powodu edukacji postanowili wrócić z emigracji, by ich dzieci jednak w Polsce się uczyły.

A tak jak zerknąłem na źródła:

Większość Polaków uważa, że podatki powinny być niskie (84%), bo wtedy każdy będzie mógł dysponować swoimi pieniędzmi według uznania oraz zdecydowana większość Polaków (82%) uważa, że w Polsce podatki są za wysokie. Warto jednak podkreślić, że poglądy te podzielają częściej osoby o najniższej wiedzy ekonomicznej oraz o najniższych dochodach (czyli płacących podatki o najniższych kwotach bezwzględnych).

Interesuj Interesującą obserwacją jest to, że zwolennicy niższych podatków mają największe oczekiwania wobec darmowych świadczeń gwarantowanych przez państwo. Wynikać to może z jednej strony z większej roszczeniowości tej grupy społeczeństwa, z drugiej strony jednak może to być kolejny dowód na słabą wiedzę ekonomiczną Polaków przejawiającą się między innymi w małej świadomości powiązania między podatkami a świadczeniami państwa oraz tego kto pokrywa koszty takich darmowych świadczeń.

http://www.citibank.pl/poland/kronenberg/polish/files/fk_badania_01.pdf

Chyba mało libertariańskie wyniki tych badań

Źródła są w podlinkowanym raporcie. Tekst to tylko "zajawka". Polecam kliknąć w link i przeczytać całość.

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.16
JST 0.028
BTC 76338.99
ETH 2965.83
USDT 1.00
SBD 2.62