🌶 SZTEJKologia stosowana, czyli prosty przepis na idealny kawałek wołowiny.

Poznajcie sposób, dzięki któremu Wasz stek za każdym razem będzie miękki, soczysty i mega aromatyczny! 

Wczoraj przerobiliśmy teorię SZTEJKologii, więc dziś mam dla Was przepis, który pozwoli zastosować wszystkie porady w praktyce! Bez zbędnego wstępu, zaczynamy!

SKŁADNIKI (na 1 steka)

• 1 dorodny wołowy stek (rostbef lub antrykot)
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 łyżka soli morskiej
• 1 łyżka grubo zmielonego pieprzu
• 1 gałązka rozmarynu
• 1 duży ząbek czosnku
• 20g masła
• 1 łyżka oleju 
  

PRZYGOTOWANIE

1. Stek wyciągamy z lodówki na minimum 30 minut przed smażeniem.

2. Sól i pieprz wysypujemy na talerzyk i mieszamy. Czosnek obieramy i kroimy na pół. 

3. Mięso dokładnie myjemy, suszymy i nacieramy oliwą z oliwek. Następnie obtaczamy w przyprawach. Możemy lekko docisnąć aby lepiej się przykleiły. 

4. Na mocnym ogniu rozgrzewamy patelnię i wlewamy na nią olej do smażenia. Czekamy aż będzie gorący. 

5. Na mocno rozgrzany olej kładziemy mięso i lekko dociskamy do patelni aby mieć pewność, że ma z nią kontakt na całej swojej powierzchni. Smażymy przez minutę. 

6. Steka odwracamy, ponownie lekko dociskamy, na górę kładziemy kawałek masła i smażymy przez kolejną minutę. 

7. Tym sposobem mięso mamy “zamknięte”. Teraz stek będziemy odwracać co minutę aż będzie odpowiednio wysmażony (zobacz stopnie wysmażenia).

8. Żeby nadać mięsu dodatkowy smak po każdym odwróceniu powtarzamy następujące czynności:

▪ lekko przechylamy patelnię, nabieramy łyżką gorące masło i polewamy steka z góry
▪ delikatnie nacieramy górę steka przeciętym ząbkiem czosnku
▪ gałązkę rozmarynu na chwilę zanurzamy w gorącym maśle, a następnie lekko “biczujemy” nią wierzch steka

Takie zabawy urządzamy sobie do końca smażenia. :)

9. Kiedy stek jest odpowiednio wysmażony zdejmujemy go z patelni i odkładamy aby odpoczął na minimum 3 minuty. Kroimy w poprzek włókien na cienkie paski lub podajemy w całości.

10. Do soków, które uwolniły się spod mięsa, dodajemy kilka kropli oliwy z oliwek, szczyptę soli i mieszamy całość gałązką rozmarynu. Łyżką polewamy tym dobrodziejstwem całą powierzchnię steka i ucztujemy! 

Taki solidny kawał aromatycznego mięcha zadowoli każdego mięsożercę (nie jednego weganina też pewnie by nawrócił), dlatego spróbujcie zrobić go w domu! 

Stek nie lubi samotności, więc podałem go w towarzystwie krążków cebulowych w cieście piwnym i domowego ketchupu z chipotle! :)

Dajcie znać w komentarzach czy chcecie podać go podobnie?
Jeżeli tak, to zamieszczę dla Was oba te przepisy jeszcze w tym tygodniu.

Pozdrawiam
@Foodini 🌶