Rozwój projektów na Steem - Tematy Tygodnia

in #polish5 years ago

Jak to jest z tymi Polskimi inicjatywami na Steem niektórzy się zastanawiają. Czy może powinniśmy (jako społeczność lub po prostu poszczególne osoby) dostać wsparcie, czy nie? A także jakie wsparcie zostało nam udzielone? O tym dowiecie się z materiału.

Należy pamiętać, że będę opisywał własne projekty, bo i tak tego jest sporo :) Dodatkowo mogę niektóre projekty pominąć, bo nie pamiętam ich już i tak dalej.

Jak ktoś nie chce czytać, to polecam przejść do podsumowania.

Fajnie jakby ktoś zgłosił błędy, bo nie mam siły myśleć i czytać tego co napisałem :P Wybaczcie

SteemDash

Ciekawe ile osób pamięta SteemDasha :P Był to projekt (pierwszy mój) na Steem. Zaczęło się od tego, że pracowałem nad sieciami meshnetowymi i zrobiłem na szybko projekt "Dash", który służył jako alternatywa (prosta) dla bash.org, czyli systemu do wrzucania własnych śmiesznych cytatów.

Z czasem siedząc na Steem (jak każdy z nas) pomyślałem, że takie coś może działać na Steem i zacząłem ogarniać SteemConnect (w wersji 1). W projekt sporo kasy włożyłem (promocja) - na ile umiałem; organizowałem konkursy, dawałem upvote, a ludzie korzystali. Najpopularniejszy był w Polsce (strzelam, że nawet 100 wpisów się pojawiło, ale nie wiem - gdzieś nawet mam bazę :D), troszkę odniósł sukces w wersji angielskiej (ale nie tak jak w Polskiej), Francuską edycję pominę milczeniem (jednemu Francuzowi się projekt spodobał, to przerobiło się na tę wersję) :P

Nie wiem czy projekt otrzymał jakiekolwiek wsparcie :D Na pewno post angielski wyceniony został na 58 dolarów. Ale ostatecznie życia nie odmienił ;) Warto wspomnieć, że konkurencja projektów nie była wielka, bo oprócz Steemit był Busy, ChainBB (już nie istnieje) i eSteem na telefon. Przynajmniej w tych większych.


SteemDecks to był prosty projekt (bo czemu by nie), w którym udostępniało się swoje talie z gry Yu-Gi-Oh, ogólnym założeniem było dzielenie się taliami i być może (pobocznie) zarabianie na tym. Ludzie mieli swoimi głosami oceniać przydatność talii.

DiosBot

DiosBot to taki bot non-profit. Wiele osób go lubiło (w porównaniu do właściciela xd), bo miał wspierać dobrych twórców, co z czasem odbiło się czkawką. Oczywiście oprócz inwestycji w niego (która mnie "zabolała") to problemem było kantowanie go. Społeczność miała aktywnych wtedy pewnie z 1500 + osób (teraz 838) i nie było szans do wszystkich się dostać. Więc bot miał z jednej strony podbijać treści, z drugiej (skoro nie wszystko dało się przeczytać) - upvotować w razie czego taką osobę.

Oczywiście z czasem zauważyłem perfidne kantowanie, na zasadzie wrzucania byle czego ile razy się da, bo przecież bot podbije. Co prawda ze szkodą dla społeczności, ale jeśli ktoś liczył tylko na kasę, to ją dostawał ...

Oczywiście "coś zarobić dał", nic nie wyciągnąłem nigdy z niego, bo (do tej pory zresztą) ma wspierać społeczność, a nie moją kieszeń. Chociaż starałem się pisząc do wielorybów różnych czy nie zdelegują np. 1k SP. W sumie tylko mmmmkkkk311 zdelegował (no i ja z lukmarcus).

SteemNova

To akurat jedyny projekt, na jaki dostaliśmy wsparcie co pozwoliło dotrzeć do wielu osób i spopularyzować projekt. Pod względem popularyzacji naprawdę sporo osób grało, jeśli dobrze pamiętam to nawet ponad 1000 (a może i więcej) graczy mieliśmy (teraz mamy ich 508, z czego aktywnych [grają teraz jak piszę post] 24). Mys dokonał niemożliwego ;) Nie zmienia to tego, że ostatecznie mając nawet kilka tysięcy użytkowników niewiele osiągnęliśmy. Oczywiście trzeba było płacić użytkownikom za granie i zarobek jaki jest na koncie (prawie 400 SP) ostatecznie podsumowuje skalę. Oczywiście też sporo rozdaliśmy, ale bogaci to my na pewno nie zostaliśmy :D

DGamePlatform

Jak już można płakać z mysem, to pewnie i z barbarossą. Plan ambitny - sklep, market, a potem wsparcie w tworzeniu gier (nawet mieliśmy wstępnie jednego pracownika i projekt do poprawienia - Soviet City). Oczywiście sklep i market działają, ale nie można powiedzieć, że to sukces. Mamy za to wiele głosów pochwalnych dla projektu, Niemcy nas chwalą i cieszą się, że działa (podobno jesteśmy dApp nr. 1, bo Steem Monsters to P2W), ale powiedzmy szczerze. Szału projekt nie zrobił. A szkoda, bo wbrew pozorom nie ma sklepów na Steem (jest 55 sklepów co przyjmują płatności, przy czym wiele dotyczy bezpośrednio projektów steemowych, jak możliwość zakładania kont płatnych).

Plany ambitne, ale co z tego.


Jako, że nie chce mi się opisywać co tam jeszcze było, to wymienię

  • HelloBot
  • Bitinfobot
  • DMusicShop
  • Drobne projekty dla OCD
  • Witanie ludzi Hellobotem
  • SteemDer (ale nie liczyć go, bo to nowy projekt + będzie usprawniany)
  • Antyplagiator na Dmanię (nawet SteemCleaners ostatnio pytało czy mogą go wykorzystywać :P)
    I pewnie parę, których nie pamiętam

Pomijam tutaj kuratorstwo i reklamowanie Steema.

A jak mają się bardzo wspierane projekty

Ja średnio lubiłem Dlive. W sensie wydawał mi się to lepszy projekt niż Dtube, ale oczywiście wsparcie mieli. Ale co nie grało w Dlive?

  • W top 10 nagradzanych ludzi, 9 to byli twórcy. Twórcy żyli jak pączki w maśle.
  • Projekt oczywiście scentralizowany i kopnął Neda w dupę. Chyba tak go zabolało, że teraz Vimm nie dostanie żadnego wsparcia, a szkoda, bo mają łeb na karku (nie oznacza to, że jest to dobry projekt, po prostu z Dlive nie szło się dogadać).

I w ogóle ;) Ale miniaturki zdecentralizowane chyba były, więc dobrze ... xD

Czy warto tworzyć projekty na Steem? I jak ze wsparciem mitycznego Neda?

Jeśli ktoś liczy na wsparcie od Neda to niech zapomni. Mi się wydaje, że Ned to taki komunista i wspiera projekty, które nie mają szans zaistnieć na rynku. Czy Dtube będzie działał? Na SteemFest ogólnie dowiedziałem się, że nawet twórca wie, że nie będzie to zdecentralizowany Jutub, tylko utrzymuje, by ktoś wykorzystywał zbudowaną architekturę.

Ludzie mają wątpliwości czy Utopian udałby się na Bitcoinie. Możliwe, że by działał, ale na takich zasadach jak platforma "Bountysource", w której firmy (lub ludzie) dają kasę za dodanie lub poprawienie funkcji (ktoś traci, ktoś zyskuje). Jednak nie w formie rozdawania tokenów.

A może platforma crowdfundingowa, która działa bez pieniędzy? Jak widać da się w świecie Steema ...


Jeśli chodzi o to czy projekt zarobi bez inwestycji setek czy tysięcy dolarów w reklamę ... obawiam się, że nie. Bo co można robić tanim kosztem - spamować wallet. Ile osób czyta jednak te wpisy? ;) Spam bot na Steem.Chat i Discord? Bez jaj ...

Nie wiem, może trzeba być bogatym, by być bogatym lub mieć znajomości - Jak w życiu ... Z drugiej strony dlatego uwielbiam Bitcoina, w której każda inicjatywa powstaje "w bólach". Dlatego jest bardzo rozwiniętą kryptowalutą. Może wtedy ludzie nie porywaliby się z motyką na projekty, tylko ciułali jakieś komercyjne rzeczy, które wolny rynek bezpośrednio wyceni.

Czy było warto? Nie wiem. Rozmawiając z innymi twórcami projektów (bo nie tylko ja tworzę) to mają te same problemy. Po latach zastanawiam się czy było warto to wszystko rozwijać i nie wiem. Jeśli chodzi o zarobki to znam znacznie lepsze sposoby, a projekty to raczej małe niewypały, a utrzymanie ich kosztuje (ponad 500zł rocznie).

Nie wiem.
Nie wiem.
Nie wiem.


Tekst powstał jako riposta do wpisu @barbarossastudio - Czy tutaj ma szansę coś się udać? Zaproszenie do dyskusji nad poziomem wsparcia na polish
.

Sort:  

Steemnova jest jak komunizm. Starsi miło wspominają, a młodzi czują, że to trochę nie na obecne czasy.
Nie żałuję naszego projektu. Tylko skończyły nam się pomysły co z nią robić dalej.

@fervi, @barbarossastudio trzeba kiedyś się spotkać w trójkę i opić smutki naszych projektów.

Może tak P2W jak drugsy?

Nie mam serca :<

Ja mam pomysły co dalej można zrobić, chcecie? ;P problem chyba bardziej z programowaniem i projektowaniem. Nikt za darmo nie będzie robił takich rzeczy. Ciekawe ile by trzeba było zainwestować 🤔

Posted using Partiko Android

Nikt za darmo nie będzie robił takich rzeczy

Jak w prawdziwym życiu ;)

Ciekawe ile by trzeba było zainwestować 🤔

To zależy co chodzi Ci po głowie.

https://steempeak.com/polish/@sarmaticus/steemnova-vs-drug-wars

Ale @mys twierdzi że to bez sensu bo Ogame za trudny dla dzisiejszych odbiorców gier ;) i choć nie do końca to trochę się zgadzam. Także chyba nieaktualne, skoro szefostwo niezainteresowane :P

Jak to w życiu. Jak to w biznesie. Jeśli myślisz, że za każdym razem od zera do milionera (że tak sobie spłycę coś co można po prostu nazwać sukcesem) dochodzi się przy pierwszej próbie - to się grubo mylisz. Trzeba próbować cały czas. Wiele razy. Czasem przez wiele lat. I za każdym razem traktować każde kolejne doświadczenie, każdy kolejny projekt jako ważną lekcję.

Być może błąd myślenia polega na oczekiwaniu wsparcia od Neda i wielorybów. Przecież jesteśmy na platformie zdecentralizowanej - szukajcie wparcia u wszystkich. Ciekaw jestem jak finansowo radzi sobie autor SteemWorlda. Nie przyglądałem się dokładnie, ale ma chyba całkiem fajne wsparcie od zwykłych Steemian. Może to jest droga. Co prawda, niewykluczone, że jest jeszcze za wcześnie - być może Steem ma jeszcze za mało użytkowników by efekt skali wielu małych wpierających robił robotę.

Pamiętaj, że jeśli to kiedyś w końcu pyknie i nagle wpadnie tu kolejnych kilka milionów użytkowników i społeczność będzie dynamicznie rosnąć - to ludzie tacy jak Ty, starzy wyjadacze, będziecie mieli olbrzymią przewagę.

Tylko tu jest problem z tym Nedem, bo są równi i równiejsi. Dlaczego Ponzi dostaje hajs, a działający biznes nie? Moim zdaniem jak już Ned chce bawić się w boga to powinien robić wszystko dla dobra sieci, a nie wprost przeciwnie.

Dwa - problem olbrzymi jest z reklamowaniem produktu, bo nie ma gdzie. Miejsce gdzie możesz reklamować projekty Steemowe ... jest Steem, który jest tak skonstruowany, że bez znajomości się nie wybijesz. Reddit Steemowy jest martwy, Wykop Steemowy jest martwy, nie wiem jak grupy Facebookowe. To nie Bitcoin, gdzie wrzucasz tekst na wiele portali, bo na wielu się rozmawia.

Pytanie czy olbrzymia przewaga (w upvotach?) ma sens, bo to chyba pierwsza platforma, w której motywacją jest rządzenie innymi. A po co?

Moim zdaniem jak już Ned chce bawić się w boga to powinien robić wszystko dla dobra sieci, a nie wprost przeciwnie.

Hmm. Nie chcę nikogo bronić ani atakować. Ale raczej nie podejrzewam, że takie autodestrukcyjne działania są zamierzone (bo ma gruuubą potencjalną kasę w STEEMach). Może nie przygląda się za bardzo komu i ile deleguje, albo został zmanipulowany czy wprost oszukany. Nie wiem.

Pytanie czy olbrzymia przewaga (w upvotach?) ma sens, bo to chyba pierwsza platforma, w której motywacją jest rządzenie innymi. A po co?

Pisząc o przewadze miałem raczej na myśli przede wszystkim wiedzę i doświadczenie oraz w trochę mniejszym stopniu bazę followersów. I nie dla upvote'ów ale dla zasięgów właśnie.

A może problem leży po stronie jednego z twórców tych projektów, gdyby bardziej się skupił na programach które tworzy a nie na wylewaniu swojego jadu na innych, a ludzie to widza, to by wypaliło. Problem jest w tym że robi jakiś projekt, prosi ludzi o wsparcie a później go porzuca.
Ale ja cały czas cierpliwie czekam aż coś w końcu stworzy co będzie działało i wymieni mi te nic nie warte INTEcoin na normalne monety, według umowy.
@fervi dobrym ruchem jest projekt randkowy, nie tylko na steemit, musicie z tym wyjść w świat, nie wiem, może portal dla Polaków na emigracji, który jest na blockchainie steem, takiego czegoś jeszcze chyba nie ma. Teraz pracujesz z kobietą @nieidealna.mama może cię przypilnuje żebyś czas poświęcał na projekt a nie na głupoty. Cały czas mam nadzieję że w końcu wywiążesz się z umowy.

Bardzo mi przykro, że rzucasz oskarżenia tego typu, ale wkleję tutaj swój post
https://steemit.com/polish/@fervi/intintecoin

Wkleję tutaj fragment:

Założenie jest proste. Ja tworzę gry, programy, strony (mam 3 strony w Steem, a kolejne w drodze), Wy macie dostęp do tych rzeczy i kupujecie IntinteCoiny, za które (jeśli się uda - nie obiecuję zysków, bo złodziejem nie jestem) będzie można kupować drobne usługi - np. własną kartę do gry (jeśli będzie ona zgodna z "duchem gry") czy np. własną reklamę podczas instalacji gry (i tak dalej).

I powiem, że o ile IntinteCoin to był niewypał (niestety) o tyle projekty zrobiłem i możesz je pobrać z repozytorium na Github.

Natomiast, żeby nie było - może czujesz się nieuszczęśliwiony usługą, którą zaproponowałem. Wygeneruj invoice na 10 dolarów i przeleję ci Bitcoinem (Lightning Network) pieniądze na konto.

Wiem że umiesz pięknie czarować, umowa była inna, jak ten projekt nie wypali ( z tym się też liczyłem) to miałeś robić następny, taki miałeś plan i w tedy miałeś mi wymienić te śmieszne INTE na inne coiny w projekcie który będzie działał. A tobie wysłałem monety które były warte 10 dolarów, zgadza się, wysłałem z moich kupionych na giełdzie tylko część a dokładnie 10 sbd. resztę trzymałem i sprzedałem za 13$ za sztukę, nawet tym się chwaliłem na czacie, gdybym nie wysłał Tobie tych 10 monet to miałbym 130 dolarów więcej, to mi nie wyjeżdżaj z jakimiś 10 dolarami. Ale tu już nie chodzi o te pieniądze, chodzi o fakt, o to że nie jesteś słowny, umawiasz się z kimś a później w swoim stylu odwracasz kota ogonem tak żeby wyglądało że Ty jesteś nie winny a nawet poszkodowany, Biedny fervi jak oni mogą tak na niego najeżdżać. Dla mnie się nie chce szukać w którym komentarzu żeś pisał o zamianie monet jak inny projekt wypali. I właśnie o takim marnowaniu energii i czasu mówiłem, skup się na projekcie a nie wyszukujesz stare śmieci. Dotrzymaj słowa a nie robisz z siebie ofiarę.

Poszukaj, będę mógł się odnieść. Możliwe, że zapowiadałem takie coś w ramach SMT, którego ciągle nie ma i nie mogę wygenerować takiego tokenu (a w planach jest, by polskie projekty [nie tylko moje] taki token miały).

Ty w tym jesteś mistrz, sam poszukaj, i nie było mowy o żadnym SMT nie czaruj, nie mydl znowu oczu innym, dla mnie nie zamydlisz. Był też komentarz tego typu jak właśnie sbd poszło do góry, mówiłem Tobie że z dziesięciu dolców które tobie wysłałem zrobiła się niezła suma, to odpisałeś, czy musisz mi oddawać ale by było ciężko. Odpowiedziałem że poczekam na inne monety jak zrobisz projekt, wymienimy się na inne monety jak się umawialiśmy. Ja dotrzymuję słowa i umowy.

Znalazłem nawet Whitepaper, który również ostrzega:
https://docplayer.pl/65726629-Intintecoin-whitepaper.html

Sprawdziłem przeciętny zarobek z posta (SBD) i jednym postem potrafiłem (na górce) zarobić jakieś 3-7 SBD. Być może tak powiedziałem, ale nie miałbym większych problemów, by cię spłacić na górce.

https://steemd.com/polish/@fervi/podsumowanie-linuksowego-i-nie-tylko-tygodnia-tydzien-1-2018

Przeleję te SBDki po prostu i mam nadzieję, że sprawa się rozwiąże

[-]fervi (64) · w zeszłym roku
No dobra. Najwyżej odkupię od ciebie IntinteCoin-ETH i sprzedam IntinteCoin-Steem.

Na szybko takie coś znalazłem

To podaj adres portfela MyEtherWallet (czyli ten 0xcośtam)

Nie nie jest załatwiona sprawa, czekam na swoje monety które mi obiecałeś. I nie wyjeżdżaj teraz z jakimś Whitepaper, znowu mydlisz oczy, dotrzymaj słowa które dałeś. W innym komentarzu też rozmawialiśmy o zamianie monet, dlaczego próbujesz mnie oszukać, ja Tobie zaufałem a Ty co odwalasz. Czekam na normalny projekt i na monety jest 35000 INTE to wymień je na 35000 innych coinów z innego projektu który będzie działał, a nie znowu będziesz czarował

Chyba pora spiąć tyłek, kupić szablon i zrobić ładniejszą wersję Dgamemarket, a potem pójść do Niemców ;)

No, Niemcy (chociaż niewielu) interesują się projektem. Tylko nie znam Niemieckiego :(

Fajnie, że potrafisz tworzyć takie rzeczy i że Ci się chce. Sporo ciekawych projektów spłodziłeś. O części z nich w sumie nie miałem pojęcia. Trzymam kciuki za kolejne projekty i za jakieś konkretne wsparcie

Jeśli chodzi o to czy projekt zarobi bez inwestycji setek czy tysięcy dolarów w reklamę ... obawiam się, że nie.

Steem nie jest magicznym miejscem, żeby jakikolwiek projekt udał się bez inwestycji. Tutaj wszystko działa dokładnie tak samo jak "w prawdziwym świecie". Trzeba zainwestować swoją wiedzę, czas i pieniądze.

BTW, jakie mechanizmy blockchainu, oprócz autentykacji użytkowników, wykorzystuje Steemder?

Steem nie jest magicznym miejscem, żeby jakikolwiek projekt udał się bez inwestycji. Tutaj wszystko działa dokładnie tak samo jak "w prawdziwym świecie". Trzeba zainwestować swoją wiedzę, czas i pieniądze.

Co jest tylko połowiczną prawdą, gdyż:

  • Pieniądze są rozdawane na projekty bez przyszłości, bardziej na zasadzie propagandowej
  • Tak więc na przykład Engrave będzie miał zawsze pod górkę, gdyż SteemPress dostał hajs na rozwój, a Engrave nie.
  • Już pomijam fakt, że inne kryptowaluty często mają fundusze (lub tworzą je sami zainteresowani). Co może być traktowane jako sygnał "fuck you". Oczywiście nie miałbym za złe, gdyby nie było ani jednego projektu ze wsparciem. Ale część takowe ma, a część nie.

BTW, jakie mechanizmy blockchainu, oprócz autentykacji użytkowników, wykorzystuje Steemder?

Żadne. Założeniem było, by była pełna anonimowość, by nikt nie wiedział z kim rozmawia. Nawet powiem więcej, wydaje się być to lepsze niż używanie blockchain.

Pieniądze są rozdawane na projekty bez przyszłości, bardziej na zasadzie propagandowej

Jak w życiu ;) Kto krzyczy głośniej, zostaje szybciej usłyszany. Dużo startupów dostało finansowanie od Venture Capitalists tylko dlatego, że "potrafią się dobrze sprzedać", podczas gdy sam projekt był taki sobie.

Tak więc na przykład Engrave będzie miał zawsze pod górkę, gdyż SteemPress dostał hajs na rozwój, a Engrave nie.

Steempress dostał delegację, ponieważ jest to poważny projekt z dużą inwestycją m.in w zasoby ludzkie (programiści) oraz marketingowe. Założyli firmę, przygotowali business plan, investor one pager, exit strategy i wiele innych rzeczy, które przygotowuje się przed rozmową z inwestorem. Tak jak w prawdziwym życiu, tworząc każdy inny biznes ;) Tutaj nie wydarzyło się nic niezwykłego i niespotykanego.

Czy Engrave będzie miał trudniej, to ciężko powiedzieć. Na pewno teraz mamy trudniej, bo faktycznie oni mają delegację, a my nie. Ale moim zdaniem to Engrave w przeciwieństwie do nich może faktycznie przyciągnąć trochę użytkowników na platformę, m.in poprzez pełną integrację strony z blockchainem. Nie sztuką jest kopiować artykuły z wordpressa do blockchainu i nigdy nie wejść nawet na swoje konto, nie mówiąc już o komentarzach itp.

Nie mamy delegacji, ale to nie znaczy, że nie możemy jej mieć w przyszłości. Wierzę, że na początku poradzimy sobie bez niej, bo dostarczamy więcej wartości dodanej niż konkurencja, a co przyniesie przyszłość jeszcze się okaże ;)

Już pomijam fakt, że inne kryptowaluty często mają fundusze (lub tworzą je sami zainteresowani).

A to ciekawe, bo jak Steemit sprzedaje tokeny, żeby mieć fundusze na rozwój, to krzyczysz, że sprzedają. To w końcu mają mieć fundusze, czy nie?

Żadne

To w takim razie trochę bez sensu jest go nazywać "projektem na Steem".

A to ciekawe, bo jak Steemit sprzedaje tokeny, żeby mieć fundusze na rozwój, to krzyczysz, że sprzedają. To w końcu mają mieć fundusze, czy nie?

Bo nie inwestują w rozwój. Pomyliłem się, bardziej chodzi o to, że możesz przedstawić swój projekt i dostać na niego wsparcie. Bo w ich interesie jest to, by ludzie chcieli korzystać z danej platformy.

To w takim razie trochę bez sensu jest go nazywać "projektem na Steem".

Być może, taka nowomowa. Bo ogólnie nie wszystko co działa na Steem jest bezpieczne. Podjęcie takiego modelu działania zostało podyktowane bezpieczeństwem ludzi, a nie "szczerzeniem ząbków".

Coin Marketplace

STEEM 0.27
TRX 0.13
JST 0.032
BTC 62622.67
ETH 2944.91
USDT 1.00
SBD 3.61