Pracowity jak Polak, czyli o Polakach za granicą

in #polish6 years ago (edited)

Zainspirowalem się postem konkursowym @grecki-bazar-ewy odnośnie kochania naszej niepodległej Polski i stwierdziłem, że podzielę się z Wami pewnymi myślami, które mi towarzyszą odnośnie Polaków w Niemczech, a przede wszystkim pracowitości. Są to moje przemyślenia w oparciu o doświadczenia oraz obserwacje.

human-668300_1280.jpg

Dlaczego Polak emigruje?

Polacy często emigrują do innych krajów w poszukiwaniu lepszego życia, bo w Polsce nie widzą przyszłości. Chcą mieć dom, dobry samochód, mieć za co wykarmić rodzinę i od czasu do czasu spędzić urlop w innych rejonach świata.

Czasem wyjazd do pracy za granicę jest wynikiem zadłużenia się w Polsce, brak pracy lub niskie zarobki sprawiają, że człowiek popada w coraz większe problemy finansowe, dopada frustracja i brak perspektywy lepszego jutra.

Decydując się na wyjazd, decyduje się tak naprawdę na opuszczenie domu. Życie za granicą może być lepsze, ale dom jest tylko jeden i ten dom to Polska, za którą każdy tęskni i choć może mówić inaczej, w głębi duszy czuje coś zupełnie innego.

tube-bender-2819137_1920.jpg

Polacy do pracy

Polacy są pracowici i każdy pracodawca o tym wie. Niestety świadomość ta często skutkuje nakładaniem na polskiego pracownika więcej obowiązków lub przyspieszeniem tempa. Polacy zwykle pokazują, że można robić szybciej i dokładniej. Jako przykład mogę podać, że Niemiec wykonując pewne zadanie, tak je rozplanuje, żeby wykonać je w określonym czasie przez przełożonego, natomiast Polak mając to samo zadanie, które ma wykonać w tym samym czasie co Niemiec - zrobi 2 razy szybciej i pójdzie zapytać "co ma teraz zrobić, bo już wszystko gotowe".

Oczywistym jest, że warto się pokazać od najlepszej strony i realizować powierzone zadania, ale w tym momencie osoba nad nami stwierdza, że można wykonywać efektywniej zadania, więc norma w pracy rośnie i osoby, które w przyszłości zaczną pracę w tej firmie, mogą nie podołać wymaganiom.

Inne narody przy nas mogą się chować jeśli chodzi o zrozumienie zadań. Jesteśmy błyskotliwi i szybko przyswajamy wiedzę. Często Polacy szkolą inne osoby do danego stanowiska, a także są autorami usprawnienia pracy, ponieważ zawsze wszystko chcemy zrobić jak najszybciej i kombinujemy żeby się udało, co najważniejsze, to się właśnie udaje.

Ale jest jeszcze druga strona medalu. Jeśli Polakowi nie chce się pracować, faktycznie nie będzie. Będąc za granicą, wszyscy mamy prawo socjalne w jednym palcu. Część lubi to wykorzystać i zwykle nawet planują jak to zrobić, żeby się nie narobić, do tego siedzieć w domu.

continent-country-destination-269801.jpg

Podumowanie

Polacy za granicą są chwaleni za zaangażowanie i wydajność w pracy. Większe pieniądze, które możemy otrzymać za pracę są bardzo dobrą motywacją i perspektywą na przyszłość. Gdyby zmieniła się koniunktura i polityka w Polsce, na pewno 20 milionów Polaków wróciłaby do kraju.

Póki co, polski naród napędza zagraniczne gospodarki, ale ma przy tym satysfakcję, że za dobrą pracę, jest odpowiednia płaca.

Przy okazji chciałbym pogratulować wszystkim osobom, które odważyły się wyjechać z kraju, by polepszyć swój byt. Jesteście odważni, a przecież do odważnych świat należy. Mam nadzieję, że jesteście szczęśliwi, mimo tęsknoty za Polską.

Sort:  

Polski naród napędza zagraniczne gospodarki - to fakt. Gdyby miał warunki do napędzania rodzimej, z pewnością wolałby zostać z rodziną. Trzeba być naprawdę zdesperowanym aby wyjechać za chlebem, więc ktoś (wielu ktosów) w kraju, żyjący na rachunek podatnika ma to na sumieniu. Doprowadzenie do sytuacji w któej rodziny się rozłączają, jest w moim mniemaniu sk...twem. Zdarzają się sytuacje gdy samotna matka zostawia pod opieką dziadków swoje dziecko i wyjeżdża na zmywak lub nocną klinerkę w jukeju. Nie do pomyślenia w 21 wieku. Gdzie nam się pchać na Marsa z takim konceptem.
Tak nawiasem, Polacy w Brytanii są za inteligentni na tamtejsze wymagania. Potrafią funkcjonować ponad obowiązującymi dla półgłówków algorytmami i wyuczonymi schematami. Biedni będą gdy ci ich opuszczą.

Najlepsze jest to, że wiele osób wykształconych opuszcza kraj, często nawet planując już wyjazd podczas nauki zawodu. Niestety, ale wiele ludzi wie, że aby zarobić a przede wszystkim realizować się w swoim zawodzie, muszą wyjechać za granicę.

W Polsce przy wykonywaniu danej pracy zarabia się co najmniej 3 razy mniej (oczywiście przeliczając po kursie walut) za te same zadania. Ponadto życie za granicą jest tańsze ze względu na zarobki, mimo że ceny w przeliczeniu mogą być wyższe.

Podejrzewam, że wiele gospodarek świata ucierpiałoby z powodu odejścia Polaków.

Nikt tak naprawdę z opuszczajacych kraj nie robiłby tego, gdyby Polska oferowała to samo co za granicą. Póki co jest inaczej i mam wrażenie, ze nasi rządzący zamiast robić wszystko, żeby ludzie wracali, robią zupełnie odwrotnie i wolą sprowadzać obcokrajowców ze wschodu, bo są tańsi, dodatkowo więcej pracują. W Niemczech Polak w pracy ma to samo wynagrodzenie co Niemiec chociaż czasem obowiązków ma więcej, ale tak naprawdę nie napracuje się tak ciężko jakby pracował w tej samej firmie w Polsce. U nas w kraju jest wysoki współczynnik wyzysku a pracodawcy chcą wycisnąć z pracownika jak najwięcej.
Niemcy są bardzo leniwi i czasem nie radzą sobie w trudnych sytuacjach i to właśnie Polacy wiele problemów rozwiązują. Dodam jeszcze, że kiedyś Niemcy mówili "Ordnung muss sein" i wszystko musieli mieć zapięte na ostatni guzik, a teraz o porządku i poukładaniu wszystkiego można zapomnieć.

Temat rzeka...

Twój post został podbity głosem @mmmmkkkk311, w ramach wsparcia tagu #pl-emocjonalnie z puli @kurator-polski.
@nieidealna.mama

Dziękuję bardzo

Ten post trochę mnie tyka z tekstem "Ej, Anshia... Napisz coś od siebie o Polakach za granicą, a raczej o pewnych konsekwencjach w rodzinach", ale mam wrażenie, że mogłabym nie napisać tego tak głęboko jakbym chciała.
Rzeczywiście, wielu rodaków musiało wyjechać. Sama pamiętam z wczesnego dzieciństwa jak mój wujek wyjechał do Irlandii jak tylko otworzyły się granice dla nas po wejściu do Unii. Niewiele później w świat ruszyła moja matka, która po dziś dzień jeździ pracować. Mówią, że gdyby mogli żyć na takim samym poziomie tutaj, to by się nie ruszyli stąd, bo po co. Niestety, realia były jakie są, z resztą w dziurach zabitych dechami mało co uległo zmianie.

Zawsze możesz z nami się tym podzielić. Wielu ludzi mówi "ooo Ty to masz dobrze, pracujesz za granicą i zarabiasz ojro, to pewnie jesteś bogaty!"
Tylko, że nie wiedzą jak jest ciężko zacząć nie mając pomocy, znając słabo język i być daleko od rodziny. Dodatkowo tutaj muszę też opłacać rachunki, kupować jedzenie. Nie wiem dlaczego, ale zawsze ludzie przeliczają euro na złotówki i porównują te pieniądze do życia w Polsce, a niestety tak to nie wychodzi. Już dawno przestałem przeliczać waluty, bo to nie ma w ogóle sensu

Przykład benzyna:
Polska - średnio 5.06 złotych
Niemcy - 1.50 euro, przy obecnym kursie 4,26 = 6,39 złotych za litr, do tego dochodzi podatek drogowy, który w Polsce jest wliczany w cenę paliwa.

Zarobki są większe i pozwalają na dobre życie, ale nie można powiedzieć, że ktoś jest bogaty. Trochę inaczej jest właśnie w przypadku, kiedy ktoś pracuje za granicą i przywozi kasę do Polski. Podejrzewam, że takie osoby często oszczędzają na sobie za granicą, żeby więcej wziąć ze sobą do domu.

I co to daje?

Musiałabym przysiąść nieco dłużej niż mam obecnie czas (połowa semestru, to najwyższy czas na spam kolosów), ale jeśli nie zgubię wątku w wirze nadchodzącej imby na uczelni to powinnam coś machnąć.

Szczerze mówiąc najbardziej opłaca się zamieszkać na zachodniej granicy Polski i pracować w Niemczech. Nawet przy dojeździe do pracy +/- 100km jest to bardzo opłacalne, no ale z drugiej strony jeżeli kogoś męczy ciągła podróż to na pewno nie jest rozwiązanie dla niego.

Wielu ludzi tak pracuje i dojeżdża nawet po 200 km, oczywiście łączą się w grupy 4-5 osobowe przez co taniej wychodzi im dojazd.

Posted using Partiko Android

Wielu ludzi tak pracuje i dojeżdża nawet po 200 km, oczywiście łączą się w grupy 4-5 osobowe przez co taniej wychodzi im dojazd.

Posted using Partiko Android

Congratulations @baro89! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You made more than 600 comments. Your next target is to reach 700 comments.

Click here to view your Board of Honor
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Do not miss the last post from @steemitboard:

Meet the Steemians Contest - Special attendees revealed
Meet the Steemians Contest - Intermediate results

Support SteemitBoard's project! Vote for its witness and get one more award!

To nie jest tak, że wszyscy wyjechali za chlebem z beznadziejnych warunków. Część wyjechała dlatego, bo była taka możliwość i była ciekawość.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 63312.28
ETH 2601.44
USDT 1.00
SBD 2.79