Poradnik Photoshop - najlepszy sposób na wyostrzenie zdjęcia

Cześć chciałbym zaprezentować w tym poście świetny sposób (z którego sam najczęściej korzystam) na wyostrzenie zdjęcia w programie Photoshop praktycznie bez straty jakości obrazu, która najczęściej spotyka nas kiedy korzystamy z wbudowanych filtrów wyostrzania. ^^ Zrobiłeś fajne zdjęcie ale ręką Ci drgnęła i jest rozmazane albo po prostu chcesz podnieść jakość swojego zdjęcia? Przeczytaj ;)
Na początek duplikujesz swoją bazową warstwę (u mnie warstwa 0 na obrazku) 2 razy
i dla swojej wygody wyłączysz widoczność górnej warstwy ponieważ teraz będziesz pracować na środkowej.
Jak już to zrobiłeś to wbijasz w "filtry" -> "rozmycie" -> "rozmycie gaussowskie"

Teraz zależnie od rozdzielczości zdjęcia musisz je odpowiednio rozmyć. Najlepiej wtedy zwrócić uwagę na elementy takie jak usta, nos, guziki przy płaszczu itp. O ile nie zamieniły się w jedną wielką plamę i nadal są widoczne to wartość rozmycia jest odpowiednia :).

Teraz przejdziesz na górną warstwę, włączysz jej widoczność i przechodzisz raz jeszcze do sekcji filtrów tym razem wybierając "inne" -> "górnoprzepustowy"
I ustawiasz taką samą wartość jak na poprzedniej warstwie gdy ją rozmywaliśmy

Myślisz sobie... no dobra ale to zdjęcie jest teraz szare jak firanki u sąsiada w oknie! A ja mówię wtedy... weź nie podglądaj sąsiada tylko zmień mieszanie górnej warstwy na której właśnie jesteś na "światło liniowe"!
I właściwie już gotowe. Teraz pakujesz obie warstwy (tą z rozmyciem i tą która była szara) do grupy i możesz kontynuować prace nad innymi aspektami zdjęcia lub zmniejszyć siłę wyostrzenia za pomocą krycia warstwy (mając zaznaczoną grupę)

Na sam koniec porównajmy zdjęcie przed tym zabiegiem:

i po nim:

Zwróć uwagę no to jak na ostrości zyskały drobne elementy jak włosy, zarost, odbicie w okularach czy wzorki na płaszczu przy czym nie pojawiły się żadne szumy czy pikseloza. Mogłem w sumie zrobić to odrobinę mocniej ustawiajac większą wartość filtrów "rozmycie gaussowskie" i "górnoprzepustowy" ale to już odkryjesz sam testując ten sposób wyostrzania. Daj znać czy było przydatne i o czym mógłbym zrobić następny poradnik!