You are viewing a single comment's thread from:
RE: "Kto mnie natchniewa?" [#temaTYgodnia #12]
Piekło-Niebo... Kusząca urokami życia powabna Diablica (sorry @mazelin) i opiekuńczy, napominający Anioł.
Może nieświadomie użyłaś tego kontrastowego środka, by opowiedzieć swą historię, ale alegoria życiowych wyborów wyśmienita.
Kawał autentycznego, uczciwego, ociekającego świeżym osoczem wzruszenia, słowa.
Dziękuję.
Hmpf. Z tą powabną to bym nie przesadzała ;) Ale siedzenie komuś na radzeniu i kuszenie brzmi całkiem zabawnie ;)
Z tego co opisuje serdeczna koleżanka, otworzyłaś przed nią drzwi do innego bardziej asertywnego, dzikiego, pełnego emocji i szaleństwa świata.
Pozbawiłaś wspólnotę kolejnej błogosławionej, a może i Świętej?
Haniebne :)
Khmm (krztuszę się ze śmiechu) Niewybaczalne ...
No. A wiesz, co jest najgorsze? Ona przywoziła z tego zakonu takie pyszne, pyszne ciasteczka. Nigdy już później takich pysznych ciasteczek nie jadłam. Jakby została zakonnicą to może przyysyłałaby mi paczki, a tak co :(
Sukces ma gorzki smak... :)
P.S.
Miałem wrzucić "Nie ma czelokady" z bajki Pora na Telesfora, ale nie widzę tego na fragmentu na youtube...
Nie znam niestety :(
https://steemit.com/polish/@lugoshi/z-ucha-15-pora-na-telesfora
Super, dzięki :)
Dzięki :)
Ah... a dodając coś do dalszych komentarzy to wspólnota aż tak nie straciła. Do kościoła chodzę? Chodzę. To, że przy tym więcej myślę i analizuję to już zupełnie inna bajka ;)