Ciach (13): Czas na bokeh!

in #polish6 years ago (edited)

ciach13.jpg

To urocze stworzenie powyżej to kot. A w tle bokeh. To urządzenie poniżej to camera obscura - prototyp aparatu fotograficznego. Proste pudełko, które służyło do oglądania świata przez maleńki otwór. Zanim wynaleziono możliwość utrwalenia obrazu na błonie fotograficznej, camera obscura służyła do mierzenia perspektywy, ruchów ciał niebieskich i pomagała malarzom. Oddawała jeden do jednego obraz świata - bez zniekształceń i głębi. No i bez bokehu...


Źródło: Wikipedia

Szkiełko i oko

Dopiero potem, w XVI w. została wynaleziona soczewka optyczna, potem przysłona i tak oto mamy dzisiejszy obiektyw. Narzędzie o niebywałej precyzji, wynik wieloletnich badań i obliczeń. Zasada jest prosta - światło jest skupione na soczewce i taki obraz, zaciemniony przez przysłonę trafia na matrycę w cyfrowym aparacie.


Źródło: Wikipedia

Wiadomo jednak, że światło przechodząc przez szkło ulega załamaniu. Skutkuje to zakrzywieniem geometrii obrazu zwanym dystorsją obiektywu. Im wyższej klasy jest obiektyw tym zakrzywienie jest mniejsze, jednak z optyką nie wygramy - możemy ją tylko nieco korygować. Im szerszy jest kąt, który obejmuje szkło aparatu, tym to zniekształcenie większe. Choćby takie rybie oko - tu ciężko znaleźć linię prostą.


Źródło: Pixabay

Najlepiej widać to na twarzy. Przy ogniskowej 200 wszystko wydaje się w porządku, jednak zobaczcie, jak deformuje się jej kształt, gdy zmienimy ją na 20 mm.


Źródło: www.photoinsomnia.com

Co ma optyk do zegara

Szczególnie skomplikowana konstrukcja soczewek jest obiektywach ze zmienną ogniskową, czyli popularnie mówiąc z zoomem. W tym przypadku mechanizm obiektywu przesuwa szkła o określoną odległość. Ważne jest wtedy, by tak precyzyjnie zestawić i zaprojektować soczewki, by deformacje były jak najmniejsze, a światło przechodzące przez nie jak największe. Dzisiejsze obiektywy to bardzo precyzyjne mechanizmy, gdzie każdy parametr i zakrzywienie soczewki jest skrupulatnie mierzony i po wykonaniu testowany.

sigma.jpg
Źródło: materiały prasowe producenta

Dla przykładu: Pomyślcie ile pracy w laboratorium zajęło skonstruowanie takiego obiektywu jak ta Sigma 300-800 mm f/5.6 ze zdjęcia powyżej. To narzędzie o ogromnym zakresie, wielokrotnie przewyższającym nasze domowe obiektywy, dzięki niemu możemy bez problemu robić doskonale zdjecia, nawet będąc kilkaset metrów od obiektu i jednocześnie zachowując taką samą ilość światła padającego na matrycę. Mówiąc językiem praktyki - ustawiamy na początku migawkę czy przysłonę i robimy zdjęcia z różną ogniskową, bez martwienia się, że im większy zoom tym ciemniejsze zdjęcia. Cena? Bagatela - 8 tys. dolarów.

Rozmycie warte miliony

Ważny jest nie tylko kształt soczewki, wypukłość lub wklęsłość, jej umiejscowienie, rodzaj użytego szkła i jakość wypolerowania, ale również materiał i forma innych komponentów. I tu dochodzimy do subtelnych różnic w obrazie, jak choćby kształt bokehów. Chociaż do końca nie jestem pewien, czy tak się to odmienia.

Przez wiele lat badań zauważono, że kształt płatków, tworzących przysłonę ma wpływ na styl zdjęcia i rodzaj rozmycia najjaśniejszych punktów tła. Czasami rozmyty blask światła w tle formował mniej lub bardziej koliste formy, od niemal zupełnie rozmytych plam po heksagonalne czy kołowe kształty. Porównajcie na tych zdjęciach:


Źródło: Pixabay

To właśnie poetyka i subtelności w profesjonalnej fotografii. Uzyskiwane najczęściej analogowo efekty, poprzez pracę ze światłem i ustawieniami aparatu. Niektóre programy do obróbki zdjęć mogą nieco pomóc w uszlachetnieniu naszych fotografii. Choćby taki Photoshop, w którym możemy nadać zdjęciu nieco głębi i wybrać rodzaj bokehu jaki ma symulować program. Rezultaty są różne - nie ma to jednak jak naturalna praca z optyką.

bokeh.jpg

Popatrzcie tylko na zdjęcia @witkowskipawel, którego jednocześnie witam na Steemie i życzę dobrej zabawy! W fotografiach Pawła widać przez lata wyrobiony styl pracy nad światłem i z modelem. Kąt padania promieni, sposób oświetlania są tu zaplanowane, tak samo jak wybór miejsca czy obiektywu. Ciekawe, za którym pstryknięciem osiąga się wymarzone ujęcie? Drogie Panie, zobaczcie jak pięknie rozmywają się najjaśniejsze elementy tła w tym zdjęciu…

pwitkowki-1.jpg
Źródło: @witkowskipawel

Teraz Panowie - na poniższej fotografii spróbujcie jednak zwrócić uwagę na bokeh...

pwitkowki-2.jpg
Źródło: @witkowskipawel

Więcej fotografii na profilu @witkowskipawel. Takich subtelności w fotografii jest całkiem sporo, choćby wpływ czasu naświetlania na dynamikę zdjęcia. Nierzadko toczone są na forach internetowych dyskusje na temat wyższości jednych obiektywów nad drugimi. Chociaż na końcu i tak pozostaje ogólne wrażenie widza oraz umiejętności operatora. Jak w tym, kończącym nasz odcinek porównaniu profesjonalnej kamery RED ze świetnym obiektywem i zwykłego iPhona. Zobaczcie koniecznie!

Peace and love @veggie-sloth


Sort:  

Witam, i dziękuję serdecznie za miłe przyjęcie w społeczności :) Nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem bokehu, ale ładnie separuje plany pomiędzy tym co istotne a tym co mniej. Osobiście staram się iść w przeciwnym kierunku, czyli grać więcej drugim planem - jednak to zagadnienie bardzo trudne do opanowania - trzeba dokładnie się zastanowić co i w jaki sposób znajduje się dookoła fotografowanego tematu. Podobno niektórzy grają 3-ma planami, ale mnie tam jeszcze nie było :)

O samym bokehu można by pisać i pisać. Przede wszystkim miłośnicy bokehu lubią też używać starszych konstrukcji. Obiektywy odkupione gdzieś na czarnym rynku fotograficznym mają często niepowtarzalny, dziwny, wręcz 'skażony' bokeh dodający wyrazu artystycznego zdjęciom.

Myślę też, że warto byłoby wspomnieć jak taki bokeh uzyskać i od czego przede wszystkim zależy w praktyce, czyli wspomnieć o jasności obiektywów, zależności od odległości i wielkości obrazka / matrycy - choć może to zbyt techniczne zagadnienia. W razie czego jest to na pewno dobry materiał do rozwinięcia na przyszłość! Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego.

Paweł, oglądałem Twoje zdjęcia i chylę czoła. Widać "oko" profesjonalisty.
Witamy na Steemit!

Dzięki. Jak sam widzisz Twój komentarz jest spory, więc to temat rzeka :) O samych zabawach z ostrością i poszukiwaniu głębi nieco już pisałem tutaj:

https://steemit.com/polish/@veggie-sloth/ciach-12-plywamy-po-morzu-ostrosci i tutaj https://steemit.com/polish/@veggie-sloth/ciach-10-wsrod-listkow-przyslony. Było te nieco o temperaturze, https://steemit.com/polish/@veggie-sloth/ciach-9-jak-sobie-radzic-z-temperatura

Rozrósł się ten cykl :)

I upvoted your post.

Best regards,
@Council

Posted using https://Steeming.com condenser site.

Teraz Panowie - na poniższej fotografii spróbujcie jednak zwrócić uwagę na bokeh... - jaki bokeh? O co chodzi? 😉

A bardziej serio to jak zwykle świetnie podana wiedza. Dzięki Twoim wpisom aż mam ochotę wziąć aparat w łapę i naczyć się czegoś nowego.
Wielkie dzięki! 👊

No i już klasycznie: WINCYJ! 😎

Dobry artykuł. Wiedza fajnie w zrozumiały sposób p[rzedstawiona. Podoba mi sie z chęcia przeczytam w przyszłości wiecej. :)

Jak zwykle świetny artykuł, na bardzo wysokim poziomie.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.13
JST 0.028
BTC 64848.13
ETH 3173.84
USDT 1.00
SBD 2.55