You are viewing a single comment's thread from:

RE: Laicki Męczennik

in #polish6 years ago

oczywiście, zdecydowanie się nie zgadzam.

Po pierwsze to ideologia jaką wyznajemy, w jakiej się wychowaliśmy, z jaką się utozsamiamy czy sympatyzujemy wpływa na to jak postępujemy. Oczywiście patologie jak chciwość są wspólne dla wszystkich, ale sposób w jaki realizujemy żądze posiadania czy władania wynika w dużej mierze z wychowania. Być może są ludzie całkiem jak plastelina i są w stanie dostosować się do każdego zestawu poglądów i jak wiatr zawieje tak działa, ale to raczej wyjątki.

Po drugie jeśli chodzi o pieniądze to najlepiej się je robi w ciszy, zarabianie na rozgłosie jest mało efektywne i ryzykowne. Oczywiście można je tak robić (do trumny 16 milionów ponoć zebrano tak?), ale gdyby ktoś tylko chciał zarabiać to można to robić lepiej, zresztą Pan Adamowicz to robił i zapewniam że wolał aby w tej kwestii było cicho ;) pieniądze są tylko dodatkiem i środkiem. To tylko moje zdanie, ale na jego potwierdzenie wystarczy wskazać jednego z powszechnie znanych wysokich przedstawicieli tej cywilizacji i ideologii: Soros. Obrzydliwe bogaty, przy tym strasznie stary i co myślicie że robi to dla kasy, albo władzy której też ma bardzo dużo? :)

Po trzecie wbrew pozorom władza dla samej władzy może pociągać tylko ludzi małych i słabych, a w współczesnym świecie, tacy ludzie jeśli są blisko władzy nie pozostaną długo samodzielni. Więc o ile w PO czy również w PiS na pewno jest takich ludzi trochę, albo i sporo to jestem absolutnie przekonany że nie oni wyznaczają kierunki. Zresztą uważam że taktyka walki politycznej na zasadzie wojny totalnej z rządem czy robienie cyrków jak teraz widzimy (potępiamy mowę nienawiści a za chwilę mówimy o naftalinie lol) jest mało efektywna, ale jeśli by spojrzeć z perspektywy, że władza polityczna jest tu tylko środkiem, jedynym z wielu to przyjęcie tej taktyki wydaje mi się znacznie bardziej logiczne.

Dopuszczam wprawdzie możliwość, że główni aktorzy polityczni doszli do wniosku że w ten sposób zrobią w Polsce system dwupartyjny, ale po pierwsze jeśli tak to są głupi (można byłoby to zrobić łatwiej jeśli byłoby porozumienie), po drugie są szaleni. Nawet jeśli udałoby się tak stworzyć duopol to rządzenie tak podzielonym narodem jest trudne i niebezpieczne. Znacznie lepiej byłoby, gdyby chodziło tylko o władzę dogadać się w różnych sprawach, głosić różne poglądy wymieniać się stanowiskami rotacyjnie ale zasadniczo ciągle wspólnie rządzić.

Spójrzmy na GER, teoretycznie dwaj główni konkurenci o władzę rządzą oficjalnie wspólnie od lat. Nie, jeśli chodziłoby tylko o władzę to wyglądałoby to inaczej, my tu mamy nie walkę o władzę ale wojnę cywilizacji.

Widać to również po różnych zupełnie zestawach zachowań w obliczu tragedii i żałoby.

Wojna informacyjna trwa i to na wielu poziomach. Najbardziej odstaje w tej wojnie, pomimo dużego zaplecza i doświadczenia, trzon cywilizacji łacińskiej... Wojna ta to nie tylko TVP i TVN, nawet nie tylko wszystkie TV czy gazety. Wojna bardzo intensywnie trwa w sieciach społecznościowych, trwa w obszarze kultury, nauki i edukacji. To jest część wojny totalnej. Jako przykład można podać świeży przykład noblisty który został srogo ukarany za powiedzenie paru słów prawdy o inteligencji ludzi. Ale przecież akurat my tu na steemie, w pewnej mierze uciekinierzy z FB powinniśmy to wiedzieć bardzo dobrze. FB jest jednym z zaangażowanych w mocnym stopniu mediów walczących z cywilizacją Łacińską.

Odnośnie trzech wymienionych Panów.
Niesiołowski - nie został przyjęty do PiS przez Kaczyńskiego (nie jestem pewny co do powodów), zmiana poglądów w bardzo dużej mierze podyktowana osobistą zniewagą która przerodziła się w nienawiść. Ani władza ani poglądy nie mają nic do rzeczy.

Giertych, podejrzany typ, ale zasadniczo jeśli spojrzeć na współpracę jego ojca z komunistami to wcale jego "zwrot" nie jest zaskakujący.

Kamiński to akurat wydaje mi się jeden z nielicznych "plastusiów".

Niemniej jak wspomniałem oni są moim zdaniem bez znaczenia bo nie oni nadają ton polityce i niczego występowanie takich typów moim zdaniem nie udawadnia.

Posted using Partiko Android

Sort:  

W zasadzie wracamy do naszej starej polemiki o charakter polityki. Ja uważam, że dzisiejsza polityka to bagno. Sporo widziałem, sporo słyszałem, znam osobiście wielu polityków i zdania w tej materii nie zmienię. A logika to często ostatnia rzecz, której w polityce bym się dopatrywał. No chyba, że nazwiemy nią różne interesy mafii, służb i lóż ;)

  1. Polityka jest wspaniała i szlachetna, to że aktualnie elity polityczne są zepsute a ich środowisko jest bagnem nie wpływa na szlachetność samego "zawodu" jak i czynności. To tak jakbyś (nie pamiętam żebym wcześniej użył tego porównania :p) uznał religię i wiarę za plugawe tylko dlatego że kapłani Twojej religi stali się grzeszni a ich środowisko bagnem.

  2. Nie wydaje mi się by to był ten sam spór. Nawet jeśli uznamy że polityka to bagno, a więc jak rozumiem, że w tej sytuacji nasi politycy próbują bez żadnych zachamowań moralnych coś dla siebie ugrać, to w mojej ocenie niczego to nie zmienia. Po pierwsze nasi politycy są mało niezależni (to bardzo uprzejme sformułowanie ;)). Ich działania nie są podyktowane tylko ich wolą. Oni są w polityce dla swoich jakichś korzyści, ale pewne główne kierunki w których ich działania pchają polskie społeczeństwo, w sposób dla nich świadomy lub nie są im narzucone z zewnątrz przez symbolicznie nazwijmy ich Sorosami ;). Jak wspomniałem PiS stoi po stronie cywilizacji łacińskiej, ale z przymusu, bo większość wyborców taka jest, czym dłużej rządzą tym lepiej ten przymus widać. albo może konflikt przymusów (pomiędzy zewnętrznym i wewnętrznym).

Posted using Partiko Android

Po pierwsze nasi politycy są mało niezależni (to bardzo uprzejme sformułowanie ;)). Ich działania nie są podyktowane tylko ich wolą. Oni są w polityce dla swoich jakichś korzyści, ale pewne główne kierunki w których ich działania pchają polskie społeczeństwo, w sposób dla nich świadomy lub nie są im narzucone z zewnątrz przez symbolicznie nazwijmy ich Sorosami ;)

Zgadzam się. Ale robią to nie z miłości do idei sorosowych, lecz z miłości do pieniądza :)

Najpewniej tak, ale jakie to ma ostatecznie znaczenie?

Posted using Partiko Android

Trudniej wygrać z ideowcami niż z ludźmi przekupnymi.

Dodam tylko że tak jak już pisałem, gdyby to było tylko bagno, to by się po cichu dogadali i rżnęli by nas bez tej wojny, która jest groźna również dla nich.

Posted using Partiko Android

Każde koryto ma swoje dno i w tej kwestii się nie dogadają, bo środki są ograniczone. Dlatego obowiązuje słynna zasada TKM.

Oczywiście TKM nie działa na wszystkich polach. Stąd i opieszałość w wyciąganiu odpowiedzialności za przekręty poprzedniej ekipy. Mam znajomego, który jest sędzią Trybunału Stanu. Wiele razy powtarzał, że nie ma i nigdy nie będzie miał nic do roboty ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.13
JST 0.027
BTC 58633.63
ETH 2810.92
USDT 1.00
SBD 2.26