Halloweenowe przygotowania!

Witajcie
Nadszedł ten czas, kiedy chciał nie chciał dzieciaki wymuszają na Tobie robótki ręczne a mowa tu o święcie Halloween. Z racji tego, że to ogromna frajda dla dzieciaków kolejny raz "babram się" w dyni :) Wielkiego talentu nie mam ale dla dzieci wspiąłem się na wyżyny swoich umiejętności manualnych ;) Oto krótkie fotostory mojej męki przez dyniowy miąższ...
Najpierw musiałem przejść przez tzw sekcje czyli wybebeszyć wnętrzności tych trzech gagatków
![IMG_20181028_175110.jpg](
Niezbyt to przyjemne uczucie, gdy trzeba ręcznie wyciągnąć wnętrzności dyni. Jakby komuś zakryć oczy i miałby włożyć rękę do środka dyni, gwarantuje że skończyłoby się to głośnym aaaaaaaaa:)

Pierwszego, najmniejszego nazwałem Kritters, to mój autorski pomysł, bo ludzie w moim wieku pamiętają ten horror(który teraz jest komedią) o krwiożerczych kulach z kosmosu, kto nie widział polecam, to takie mocne retro :)
Prawda, że podobny ;)

Większy brat ma na imię Stefan, nie pytajcie dlaczego, to pytanie powinno być skierowane do mojej córki...
Last but not least jak mawiają anglojęzyczni prezentuje się Frank Stein(to też moja księżniczka, nie pytajcie dlaczego)

Później był cały w pomalowanych bliznach ale tu mój synek postanowił wprowadzić RODO i zakazał zdjęć, a jeszcze dwóch lat nie ma skubany

Finalnie cała rodzinka jest w komplecie a co ważniejsze dzieciaki są zadowolone, więc ojcowski misja wykonana:)

Jak tam Wasze przygotowywania? Dyni już gotowe?
Pozdrawiam

Zdjęcia wykonane przy pomocy telefonu Huawei p20.