Konkurs #pl-gry - Czy gry podobnie jak filmy i książki mogą być formą sztuki?

in #polish6 years ago

steemit.com%2F@nervi (1).jpg

Przedmowa

Witajcie drodzy Steemianie, przeczytawszy post Kapitana Polaka na temat gier, postanowiłem że zgłoszę swoją opinię i wezmę udział w konkursie #pl-gry Edycja 5.

Let's the game begin

Postawiono mi tezę - Gry są sztuką
Ostatnimi czasy zainteresowałem się sztuką w szerszym spektrum niż tylko obrazy w muzeum i rzeźby na wystawach. Więc temat jest mi dość znany. Szczególnie, że grami interesuję się od małego. Wychodzi na to, że jestem w swoim żywiole!

Uważam, że gry są sztuką i postaram się to wykazać w poniższym artykule.
Jeżeli zapoznaliście się z moją twórczością mogliście zauważyć artykuł o genezie sztuki, w którym omawiam między innymi czym jest sztuka. Na pytanie czy gry są sztuką jest jeszcze trudniej odpowiedzieć. Mimo to możemy spróbować to wykazać na podstawie przykładów i innych sposób dowodzeń czy wnioskowania.

Nr.1 - interpetacja

Po pierwsze zauważmy, że nie ma oficjalnej definicji sztuki. Natomiast definicja gier jest już jak najbardziej dostępna.
Użyję pewnej analogii. Nazwę ją analogią muzeum.
Jak wiemy muzeum jest to np. budynek, w którym gromadzone są jakieś dzieła, na przykład obiekty uważane za sztukę.
Przychodzimy tam aby zapoznać się z historią danego dzieła, obejrzeć ją itp.
Tak samo jest z grami.
Tylko zamiast muzeum wyobraźmy sobie targi. Bądź turnieje komputerowe.
Ludzie również tam przychodzą, tylko w celu obejrzenia np. konferencji czy potyczki drużyn.
Dla artystów publika jest równie ważna co dla firm specjalizujących się w branży gier.

Nr.2 - Bogusław Wójcik - quasi-klasyczna

Nie każdy zna personę Pana Bogusława, lecz zachęcam do zapoznania się z artykułem Czasopisma Filozoficznego nr 3 - Lipiec 2008 pt. Prolegomena do wszelkich przyszłych gier, które mogłyby wystąpić jako dzieła sztuki
P. Bogusław omawia tam między innymi początki gier komputerowych, rynek gier, ich gatunki itp.
Wspomina tam również o terminie quasi-klasyczna. Chodzi w niej o klasyfikację gry komputerowej do bycia dziełem sztuki.
Wymogi takiej klasyfikacji to:

  • kryterium demarkacji: partycypacja dzieła w idei piękna vel obiektywne wartości estetyczne dzieła
  • odzwierciedla rzeczywistość
  • oczyszcza duszę odbiorcy
  • jest obiektywna

P. Bogusław tłumaczy to jako wyraz harmonii i piękna. Gra wtedy ma dostarczać odbiorcy głębokich przeżyć artystycznych. Później czytamy, że na grę składa się bardzo wiele czynników wpływający na efekt końcowy. Tak samo jest w przypadku chociażby pejzażu czy portretów. Każde pociągnięcie pędzlem jest na wagę złota. Etap powstawania gier i spajanie wszystkich elementów w całość można potraktować jako rodzaj sztuki.
Ponad 10 lat temu zastanawiano się nad klasyfikacją gier jako dzieła sztuki. Próby dowodzenia tego poprzez analizy Pana Wójcika skłaniają nas do refleksji na ten temat. Moim zdaniem krok w przód ku klasyfikacji gier jako odrębny gatunek sztuki.

Nr.3 - Subiektywna refleksja

Jako ostatni punkt zostawiłem sobie własne zdanie. Pisząc ten post zauważyłem jedną istotną rzecz. Gdyby tak porównać sztukę i gry to co przychodzi nam do głowy?
Mi do głowy przychodzi nie cel, lecz produkcja i pomysł na dane dzieło.
W dziełach sztuki mamy albo podziwiać efekt końcowy, albo sposób w jaki autor zrealizował temat.
W grach natomiast, ludzie nastawieni są wyłącznie na efekt końcowy. Ja postawiłem się w innej sytuacji.
Na myśl przyszła mi gra pt. Zaginięcie Ethana Cartera
Jest to gra przygodowa. Pomyślelibyśmy...no gra jak gra tak. O czym więcej dyskutować.
Ale nie przez przypadek wybrałem tę grę. Nawiązując do moich wcześniejszych słów, że postanowiłem nie na efekt końcowy lecz na sposób powstania.
Tą grę zrealizowano przy wykorzystaniu fotogrametrii. Polega ona na robieniu zdjęć realnych obiektów pod wieloma kątami i z różnych stron tak by sklejony w całość model mógł poszybować jako obiekt w silniku graficznym gry.
Zdjęcia były wykonywane m.in. w Karpaczu, w Warszawie i Pilchowicach.
Developerzy często są postrzegani jako zwykli programiści siedzący przed monitorem próbujący zaprojektować grę roku. Tutaj jest inaczej. Twórcy musieli jeździć po miastach, wybierać najciekawsze obiekty, fotografować je, wykonywać skomplikowane procesy by w końcu je przetransformować jako obiekt w grze komputerowej. Zobaczcie tylko jak wiele czynników na to wpłynęło. Przez co zadowalający jest oczywiście efekt końcowy.
Mogę do porównać do sztuki rzemieślniczej, która wymaga umiejętności i warsztatu aby podobała się ludziom.

Koniec

Na podstawie przedstawionych przeze mnie wniosków, uważam że gry są sztuką. Może nie ma jeszcze gry, na którą wołalibyśmy to jest sztuka!. Ale jak najbardziej możemy myśleć o korelacji sztuki i gier komputerowych.

Sort:  

As a follower of @followforupvotes this post has been randomly selected and upvoted! Enjoy your upvote and have a great day!

Czemu nie!
Wartościowe treści warte są uznania, czyż nie :)

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 63960.62
ETH 3142.95
USDT 1.00
SBD 3.95