Wszyscy jesteśmy więźniami... Tematy Tygodnia#65

in #polish5 years ago (edited)

Prawdziwi podróżnicy to ci tylko, którzy wyruszają, aby wyruszyć

Charles Baudelaire

Miałem kiedyś marzenie. Chciałem konno, podróżując wzdłuż brzegów rzek dojechać z wielkopolski nad Morze Bałtyckie. Spać pod gwiazdami w kociołku nad ogniskiem gotować zupę fasolową na kolację a rano parzyć sobie kawę w okopconym imbryku. Jechać bez pośpiechu, stępa, tak aby nacieszyć oczy widokami i kontemplować ten czas wędrówki. Pobyć trochę sam na sam ze sobą. Przemyśleć w spokoju kilka ważnych dla mnie spraw. Przeżyć nowe przygody, poznać nowych ludzi, odwiedzić nowe miejsca.

Chciałem poczuć choć namiastkę tego co Indianie z koczowniczych plemion przemierzający wraz ze stadami bizonów Wielkie Równiny Ameryki Północnej. Indianom odebrano tą wolność podróżowania. Biały człowiek przywłaszczył sobie ziemię, na której żyli. Przegrodził ją ogrodzeniami i ustanowił na nich prawo własności. Tych, którzy protestowali wymordował ogniem karabinów. Z innych uczynił zwierzynę łowną, za której mordowanie płacił papierowymi banknotami - 130 dolarów za skalp Indianina i 50 dolarów za skalp Indianki. Tych którzy przeżyli masakry, polowania i walki zapędził do jałowych rezerwatów gdzie choroby, głód i degeneracja niemal zniszczyły ducha dumnych niegdyś wojowników prerii.

Biali kontrolowali prawie każdy aspekt życia społecznego Indian. Od 1870 roku dzieci indiańskie miały być przymusowo edukowane w prowadzonych przez białych szkołach z internatami. Plemionom z Wielkich Równin zabroniono praktyk religijnych - Tańca Słońca. Opuszczenie rezerwatu karane było śmiercią. Prawa ustanowione przez rząd Stanów Zjednoczonych doprowadziły finalnie do wchłonięcia pozostałości wielkich niegdyś plemion i kiedy w 1924 roku Indianom nadano obywatelstwo amerykańskie był to koniec pierwotnych wspólnot plemiennych. Z czasem Indianie stali się amerykanami i choć część z nich spotyka się jeszcze na uroczystościach plemiennych by podtrzymywać tradycje swoich przodków to jest to już tylko cień dawnej, bogatej w obrzędy i tradycje, kultury rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej.

Nie dane mi było podróżować w duchu wolnych koczowników. Płoty prywatnych posiadłości, fabryk, rozbudowane miasta czy też sieć grodzonych dróg uniemożliwiały poruszanie się wzdłuż rzek. Stare trakty handlowe z wiekowych map, którymi chciałem się posiłkować w nawigacji w większości już nie istniały, w ich miejsce pojawiły się pola orne, budynki mieszkalne i ogrodzone działki. Prawo własności, prawo drogowe, prawo wodne, prawo leśne, prawo o zgromadzeniach, prawo pracy, prawo cywilne i wreszcie prawo międzynarodowe... To właśnie prawo a nie my sami tak naprawdę kontroluje każdy aspekt życia społecznego wyznaczając nam zasady, według których mamy żyć... a my wszyscy jesteśmy w potrzasku. Jesteśmy więźniami prawa.

Złamanie prawa oznacza karę... Nawet jeśli przejdziesz przez płot by tylko podążyć brzegiem rzeki.

Tekst zgłaszam do konkursu Tematy Tygodnia #65. Jako swobodną wariację dotyczącą Tematu nr 3: Scjentokracja - każdy aspekt życia społecznego.


Foto - Pixabay

Sort:  

Congratulations @moonwind! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You received more than 50 as payout for your posts. Your next target is to reach a total payout of 100

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Do not miss the last post from @steemitboard:

3 years on Steem - The distribution of commemorative badges has begun!
Happy Birthday! The Steem blockchain is running for 3 years.
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

!tipuvote 0.4 hide

Prawo silniejszego ... podobny problem z gatunkami wymierającymi

Dokładnie tak. Prawo silniejszego.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 64058.80
ETH 3150.15
USDT 1.00
SBD 3.99