You are viewing a single comment's thread from:
RE: Przepis na wino z kwiatów mlecza. Zdrowe dobre i tanie. Teraz jest czas aby je robić.
no a jakiego jak nie polnego. Mlecz to zioło i ma bardzo dobre właściwości. Przekonanie o tym żę jest trujący to banialuki.
a przepraszam ostatniej linijki nie doczytałem. Zwyczajowo zwykło się mawiać mlecz polny z niewiedzy a nie zagłębiałem się szczerze powiedziawszy w nazewnictwo odmian ale swoją drogą uświadomiłem sobie właśnie czym są te kwiaty bardzo podobne do mniszka rosnące w lecie które nim nie są. Mamy mlecza polnego i mlecza pospolitego. Tu punkt dla ciebie.
Też do dzisiaj nie wiedziałem, że są dwie odmiany. Dlatego zapytałem :)
no ja przyznam że ostatniego akapitu nie przeczytałem bo wiedziałem o co chodzi ale jeśli się boisz o to czy pomylisz to raczej teraz w maju nie ma szans tak jak fraktale pisze. A w lato jeśli jesteś obeznany z widokiem mniszka to też coś ci nie będzie w mleczu polnym pasowało. Ja zbierałem w lato i nie zdarzyło mi się w każdym razie popełnić błędu mimo niewiedzy. myślałem że to po prostu inna roślina której nie znam.
Cecha rozróżniająca i łatwa to to, że każdy koszyczek kwiatowy mniszka wznosi się na własnej szypułce ("łodyżce"), która jest dość gruba i pusta w środku. Mlecze mają po kilka koszyczków na jednej łodydze - na krótkich, chudszych i pełnych szypułkach.
Bardzo dobrze zauważyłeś, że coś będzie się nie zgadzało. No właśnie to "mocowanie" kwiatów i ogólnie inny pokrój rośliny.
To są dwa odrębne gatunki. :)
Mlecz polny to inna roślina ale potocznie na mniszka też mówi się mlecz stąd całe zamieszanie