You are viewing a single comment's thread from:
RE: Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe.
Rzeczywiście dużo zależy od tego jak my coś subiektywnie odbieramy. Być może tamta młodzież śmiałą się z czegoś innego, być może z tej pani.
Ja zawsze powtarzam-bardzo łatwo jest oceniać, jeszcze łatwiej jest ocenić źle. Przez brak komunikacji i szybkie oceny rodzą się nieporozumienia i takie właśnie przykre sytuacje. Ale już branie przykładu z osób, których zachowanie uważamy za złe jest szczytem głupoty.
Zgadzam się. W dodatku taką postawą najbardziej szkodzi sobie samej - pławienie się we własnej żółci nikomu jeszcze nie wyszło na dobre.