Stary przekręt znów w modzie
Chciałbym ostrzec wszystkich zwłaszcza starsze osoby przed starą metodą oszustów. Jakiś tydzień temu do mojego taty zadzwoniła miła pani i zaprosiła go na prelekcje o smogu i czadzie. Prelekcja miała trwać nie więcej niż 45 minut, w zamian za wysłuchanie miał otrzymać najnowszej generacji tablet z ruchomą kamerą.
W związku z dawnym moim zawodem, uprzedziłem go że to może być oszustwo.
Kiedy miał już tata wychodzić z domu, zadzwonił telefon i miła pani powiedziała że może na spotkanie zabrać żonę (nawet nie wiedzieli że zrobili błąd) . Mojej mamy nie da się tak łatwo przechytrzyć, tą cechę chyba odziedziczyłem po niej.
Spotkanie odbyło się w hotelu w Łodzi, w drodze dostał tata sms o treści:
"Twój tablet jest już do odbioru na portierni hotelu"
Tata ucieszył się jak małe dziecko, jednak jego radość minęła po wejściu do hotelu, recepcjonista o niczym nic nie wiedział. Tata poszedł na spotkanie. Było ze 30 osób w starszym wieku. Moim rodzicom rzuciła się w oczy pewna para, strasznie głośno się zachowywali, tak jakby chcieli odwrócić od czegoś innego. Na podium stała mównica a za nią półka na której stały garnki, masażery i poduszki. Obok na tablicy wisiał plakat o smogu.
Spotkanie rozpoczęło się punktualnie, gość prowadzący prelekcje mówił głośno i wyraźnie, tematem niestety nie był smog ani czad tylko masaż relaksacyjny w domu oczywiście sprzętem wystawionym na pułkach. Rodzice pomyśleli że poczekają. Prelegent pokazywał to i owo ładnie mydląc oczy słuchającym. Jak skończył zaprosił do oddania zaproszeń i podpisania karteczki o RODO. Potem ogłosił 15 minutową przerwę
W przerwie do chodził do zgromadzonych i zapraszał na darmowy masaż. Tata oczywiście skorzystał. Był zachwycony.
Po przerwie znów odbyła się prelekcja, tym razem o garnkach, tutaj skończyła się cierpliwość mojej mamy, zabrała tatę i wyszli, za nimi ruszyło kilka wkurzonych osób. Kiedy rodzice przyjechali do domu tata zadzwonił do mnie przyznając rację. Zapytałem czy czytał to co podpisał, powiedział że nie. Kazałem mu tam wrócić i poprosić o ten dokument.
Tata zrobił jak powiedziałem, kiedy wszedł do hotelu spotkanie już dawno dobiegło końca, prelegent podobno był jeszcze na sali. Kiedy tata wszedł aż go zatkał para na którą zwrócili uwagę rozliczali się ze spotkania, wyglądało jakby świetnie się znali. Według mnie to byli nagabywacze. Kiedy zobaczyli tatę nagle umilkli i zaczęli się do siebie zwracać na "Pan", tata poprosił o podpisany dokument, rzeczywiście było to RODO, zapytał też o rzekomy tablet:
- niestety tablety nie dojechały ale będą na następnym spotkaniu na które oczywiście Pana zapraszamy.
Tata wyszedł z nerwami, ma 71 lat a został nabrany jak dziecko. Ciekawe ile ludzi nabrali na ten numer. Ceny oferowanych artykułów są często 4 lub 5 krotnie wyższe od cen w normalnych sklepach. Tata sam mi się przyznał że tak mu zamydlili oczy że gdyby nie czujność mamy na pewno by się skusił na jakiś zakup.
Niech ten wpis będzie przestrogą dla innych, nie dajcie się nabić w butelkę.
Congratulations @ilodz24hd! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Click here to view your Board
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Do not miss the last post from @steemitboard: