You are viewing a single comment's thread from:
RE: Braciszku zamknij furtkę!
Karczmarski śpiewa łagodnie jakby opowiadał bajkę na dobranoc. Piękne wykonanie ale za dużo w nim spokoju. Tak jakby wbrew słowom.
Myślę, że o to właśnie chodzi ;) Stąd "Łubianka Matuszka" a nie "Łubianka Mać".
I nie będę się spierać, jeśli się ze mną nie zgodzisz.
Ja podtrzymuję swoje zdanie. Jeszcze nie słyszałem aranżacji pieśni JK, do której bym się przekonał.