You are viewing a single comment's thread from:

RE: Nowa przygoda z Dieta wg Dabrowskiej, czyli POSTEM Daniela

in #polish7 years ago

Tak.masz całkowita rację. Ja też jadłam jak najprościej (jest takie słowo?:-) głównie kiszonki bo uwielbiam i soki. Nie ukrywam, że dla mnie wybawieniem było to, że nie muszę gotować i wymyślać bo chyba to dla mnie najgorsze :-) i w święta miałam "spokój" bo nie martwiłam się o to co ma być. Zrobiłam tylko parę potraw dla moich dwóch chłopaków i już:-)

Sort:  

Surowizny ;> .... ? no ja gotowac uwielbiam i to moja zguba...a swieta rowniez przeszlam bezproblemowo :) rodzina dostala co chciala i ja to co mialam i juz :)

Ale musze powiedziec ze teraz w lato jakos latwiej przejsc post :) nie jest mi wogole zimno :) wiecej sie pije nizeli w zime :) Glowa mnie wogole nie bolala :) odwykow nie bylo bo kawy nie pije juz od poprzednich postow :) .... jest super jak narazie :)

Ja byłam w zimie więc tylko bardziej zimno mi było, głowa tylko raz na początku mnie bolała.ogólnie było ok. Najgorzej było ze słodyczami- ale walczę by nie jeść hehe

Coin Marketplace

STEEM 0.15
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 53778.84
ETH 2224.93
USDT 1.00
SBD 2.30