Mięguszowiecki Szczyt CzarnysteemCreated with Sketch.

in #pl-travelfeed5 years ago

Witajcie!

W kolejnej wyprawie zabiorę Was na Mięguszowiecki Szczyt Czarny (2410 m n.p.m.). To jedno najwyższych miejsc, jakie zdobyłem. Oto moje wspomnienia z 10 września 2016 roku. Zapraszam na relację.


20160910_085019.jpg


Na początku wspomnę, że na sam szczyt nie ma oznakowanego szlaku. Wejście tam jest więc nie do końca legalne, ale warto było zaryzykować. Po szczycie Rysów jest to szczyt numer 4 w Polsce. Oficjalnie szczyt ten jest nieudostępniony dla turystów. Najłatwiejszy szlak na Mięguszowiecki Szczyt Czarny prowadzi z Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem. Dojdziemy tam zielonym szlakiem z Czarnego Stawu pod Rysami. Wyprawę zaczynamy z parkingu Palenica Białczańska i najpierw kieruję się nad Morskie Oko. Dalej idziemy do Czarnego Stawu pod Rysami i tam widzimy drogowskaz z pierwszego zdjęcia. Tu wszystko się zaczyna.

20160910_101827.jpg


Zielony szlak na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem jest jednym z najtrudniejszych w polskich Tatrach. Trasa ta jest nieco krótsza od szlaku na Rysy (Najwyższy szczyt Polski). Na początku jest dosyć łatwo. Idąc coraz wyżej, szlak jest trudny technicznie. Na zdjęciu powyżej widzimy znane, niebezpieczne miejsce tego szlaku. Musimy tu przejść skalną półką o szerokości około 50 centymetrów przez kilka metrów. Mamy zabezpieczenia w postaci stalowych uchwytów. Pod nami jest przepaść o wysokości około 300 metrów. To naprawdę niebezpieczne. Na tym szlaku jest też duże ryzyko spadających kamieni. Zalecam używanie kasku.

20160910_110349.jpg


W połowie drogi wychodzimy na szczyt Kazalnica Mięguszowiecka (2159 m n.p.m). Zielony szlak prowadzi przez jego wierzchołek. Jest on widoczny po lewej stronie na zdjęciu powyżej. Następnie idziemy dalej ścieżką pełną ostrych i wystających kamieni. Trzeba bardzo uważać, by nie uszkodzić sobie stóp. Cały czas idziemy tutaj obok ogromnej przepaści. Trzeba przyznać, że jest to niebezpieczny szlak. Łatwo się poślizgnąć nawet w suchy dzień, bo dużo jest skalnego żwiru. Tego dnia miałem dobrą pogodę. W czasie deszczu byłoby tutaj ogromne ryzyko tragedii.

20160910_114357.jpg


Docieram do Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem. Tu tutaj kończy się oficjalny szlak turystyczny. Tytułowy szczyt znajduje się na wprost na zdjęciu powyżej. Nie oficjalny szlak na jego wierzchołek jest od południowej strony. Na zdjęciu jest to prawa strona. Na przełęczy jest, jak widać sporo ludzi, ale to raczej sami profesjonaliści. Tu docierają raczej same doświadczone osoby. To cieszy, bo początkujący na takim szlaku są tylko dodatkowym niepotrzebnym zagrożeniem. Pora zaatakować szczyt!

20160910_121745.jpg


Po około godzinie wspinaczki jestem na szczycie! Nieoficjalny szlak to układane przez ludzi stosy kamieni. Przyznam, że w pewnym momencie nie wiedziałem, czy dobrze idę i pomogli mi inni turyści, którzy mieli większe doświadczenie. Sukcesem było dla mnie zdobycie tego szczytu bez specjalistycznego sprzętu. Na zdjęciu powyżej widać szczyt Kazalnicy, przez który tutaj doszliśmy. Poniżej widać Czarny Staw pod Rysami po prawej i Morskie Oko po lewej. Widoki są niesamowite i uwierzcie mi, że czuć wysokość. Jestem 1 kilometr nad poziomem wody w Morskim Oku!

20160910_121853.jpg


Na zakończenie zdjęcie całego widoku na Dolinę Rybiego Potoku. Mam wrażenie, jakbym był na wysokości chmur! Cieszę się, że udało mi się zdobyć tak trudny szczyt i pokonać około 26 kilometrów jednego dnia. Raczej tutaj już nie wrócę. To bardzo niebezpieczny szlak. Chciałem zaliczyć to miejsce do mojej górskiej kolekcji i się udało. Wyprawę tutaj polecam tylko profesjonalistom na własną odpowiedzialność. Pozdrawiam wszystkich kochających góry!

Zdjęcia użyte w tym artykule są moimi prywatnymi materiałami.


Dziękuję za przeczytanie!

Sort:  

Gratulacje! Twojej wysokiej jakości treść podróżnicza została wybrana przez @lesiopm, kuratora #pl-travelfeed, do otrzymania 100% upvote, resteem oraz podbicia całym trailem @pl-travelfeed! Twój post jest naprawdę wyjątkowy! Artykuł ma szansę na wyróżnienie w cotygodniowym podsumowaniu publikowanym na koncie @pl-travelfeed. Dziękujemy za to, że jesteś częścią społeczności TravelFeed!

komentarz.png

Dowiedz się więcej o TravelFeed klikając na baner powyżej i dołącz do naszej społeczności na Discord.

Bardzo fajny artykuł i świetne zdjęcia, powodzenia w zdobywaniu kolejnych szczytów ! :)

Dzięki :) Słuchaj widzę że głosujesz na stare posty. Może nie wiesz, ale nie głosuje się na posty starsze niż 7 dni. Głos na straszy post jest po prostu zmarnowany. Najlepsze nagrody zdobędziesz głosując w 5-10 minuty po dodaniu postu i gdy post ma mało zarobione jeszcze wtedy. Idealny scenariusz to głosujesz około 5 minuty na post który ma blisko zera, a w 7 dni zarabia on dużo. Wtedy Ty przy rozliczeniu zganiasz największą nagrodę. Tak to działa. Do tego moc głosów trzeba szanować i zaglądać tutaj: https://steemd.com/@peter.goki Odnawia się 20% na dobę a głos kosztuje 2% (10 pełnych głosów dziennie można oddać by utrzymywać pełną moc)

Dziękuję za relację. Przeczytałem z zapartym tchem i otwartą w drugiej karcie mapą. Świetne zdjęcia i opisy takie jak lubię. Konkretne - gdzie? co? i jak?
Tatry od lat omijamy - chyba byśmy się z żoną za bardzo o siebie nawzajem bali.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 60295.64
ETH 3298.00
USDT 1.00
SBD 2.37