Dlaczego amerykańska tarcza antyrakietowa w Polsce to głupi pomysł?

in #pl-polityka6 years ago (edited)

PiS sika za szczęścia, ja kręcę głową na ich bezmyślność. Tarcza tak, ale nie amerykańska tylko polska.

1 . Po pierwsze, tarcza MADE IS USA to pretekst żeby podczas jakiegokolwiek konfliktu z ruskimi żeby ci w nas j*bnęli. Tak profilaktycznie. Na co więc nam płacić za Amerykanów? Pokazali ustawa 447, że jesteśmy dla nich karaluchami.

2 . Po drugie, Amerykanie to świnki są i zainstalują nam backdoora, czyli system zdalnej kontroli i podglądu. Zam paru Amerykanów. Nie przepadam za tą nacją jak i ich sowiecką wręcz mentalnością. Każdy z nich wybierze USA zamiast Polski choć mieszkają tu od lat. Tak więc gwarantowana jest instalacja backdoora do tarczy antyrakietowej. Snowden opowiadał jak to mają podgląd w NSA na wszystkich przez smarfony (a chłop nadal jest na wygnaniu). Widział bowiem ktoś kod źródłowy od Apple albo Google? Nie widział, a na pewno nie tych wersji systemów, które macie fabrycznie zainstalowane. Nie bez powodu grzebanie nabija flagę i starszą nas utratą gwarancji. Sami wiecie, że podczas aktualizacji czy to Windowsa, czy Androida, czy konsoli czy telewizora, trzeba zgodzić się w regulaminie na "przesyłanie danych diagnostycznych", czyli, np. próbek głosu żeby dane urządzenie działało, bo jak się nie zgodzimy to działać nie będzie albo będzie działać jak sprzęt z lat 90 czyli bez smartów. W kocu byle jaka darmowa aplikacja do streamu HTTP potrafi przesyłać obraz z zaszyfrowanego smarfona do przeglądarki komputera. Google Now potrafi nasłuchiwać konwersacji z drugiej części mieszania i wypisywać treść naszej rozmowy na ekranie. To dlaczego nie zrobić backdoora do takiego sprzętu jakim jest tarcza rakietowa? P.S. Przypomnę tylko, że Micro$oft nie chciał udostępnić Chinom kodu źródłowego Windowsa, który miał być zainstalowany na ich rządowych komputerach kiedy ci o taki prosili ze wzgledow bezpieczenstwa. Nie bądźmy głupsi od Chińczyków.

3 . Po trzecie, nie potrzeba nam wyrąbać 5x więcej pieniędzy niż na polski odpowiednik, który zresztą jak czytałem kiedyś jest nie dość, że tańszy to i lepszy. Zaoszczędzone pieniądze można by ulokować w elektrownię atomową, co przełożyłby się na drastyczny spadek cen prądu, a to ułatwiałoby otwieranie biznesów i przejście z gazu na prąd. A nie ładować hajs Trumpowi za gaz łupkowy. SWOOJEEE MIEĆ! A nie inna forma oddawania pieniędzy za grancie jak PO.

4 . Po czwarte, miejmy swoje. Swoja tacza to nie cudza tarcza. mamy swoją, dla siebie. Dla ochrony naszych insertów, a NIE amerykańskich. Wtedy nikt w nas profilaktycznie atomówką nie walnie. Za co mamy być wdzięczni USA? Za bycie rynkiem zbytu - kolonią ekonomiczną? Żyję bez coli i frytek z maka. Wy też możecie. lepiej mieć swoją wiertarkę niż na wieczne oddanie mieć od sąsiada, bo on ma dwie. Nie będzie nas nękał długiem wdzięczności i nie będzie miał takiej karty przetargowej.

Tak więc czerwona kartka dla PiS za tarczę amerykańską, a nie polską oraz wszystkie jej konsekwencje.

Sort:  

Congratulations @maciek-mowi! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of posts published

Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Do not miss the last post from @steemitboard!


Participate in the SteemitBoard World Cup Contest!
Collect World Cup badges and win free SBD
Support the Gold Sponsors of the contest: @good-karma and @lukestokes


Do you like SteemitBoard's project? Then Vote for its witness and get one more award!

Odniosę się do punktu 3, bo trochę popłynąłeś w fantazjach...

Zaoszczędzone pieniądze można by ulokować w elektrownię atomową, co przełożyłby się na drastyczny spadek cen prądu

Koszt energii elektrycznej z elektrowni jądrowej jest wyższy niż z porównywalnej elektrowni węglowej (chociaż jednak niższy niż z elektrowni wiatrowych). Z tym "drastycznym spadkiem" to zalecam ostrożność - nie będzie to drastyczny, tylko delikatny i wzrost a nie spadek...

Przejście z gazu na prąd to jest jeszcze większa abstrakcja. Ogrzewanie gazem jest około 2x tańsze niż ogrzewanie elektryczne. Najtaniej tutaj wypada chyba ekogroszek (porównywalnie z pompą ciepła).

A nie ładować hajs Trumpowi za gaz łupkowy

Akurat gaz to mamy w większości z Rosji a nie z USA...

A teraz punkt 4.

Za co mamy być wdzięczni USA? Za bycie rynkiem zbytu - kolonią ekonomiczną?

Kolonią ekonomiczną jesteśmy - to fakt. Ale nie kolonią USA tylko Niemiec. Import mamy głównie z Niemiec, Chin, Rosji, Włoch, Holandii, Francji (dane z 2015 r. wg kolejności od największego w dół)...

Poszukaj trochę w sieci, zanim zaczniesz siać propagandę...

Oskarża mnie o propagandę propagandzista :D

  1. Energia atomowa jest najtansza w produkcji i najbardziej efektywną spośród nieodnawialnych zrodel energii. Elektrownie wiatrowe generuja koszta produkcji enrgii - :D haha, dobra nie skomentuje. Zaraz padna hasla o energii solarnej, geotermalenj, plywow i odplywow. Wzrost kosztow pradu poprzez zwikeszenue jego produkcji? :D ehhhh. Ogrzewanie gazem jest tansze niz pradem ze zgledu na ceny pradu, ktore sa wyzsze z powodu niewtsraczajacej jego produkcji. Czyli wykrecasz tutaj wszystko co wykreci sie da.
    nie.
  2. O imporcie gazu z USA towarzysz nie slyszal. Ok.
  3. Znwou brak świadomości rynku. Import jest z tych krajow jako lokalnych wytowrni dóbr należących do.. amerykanskich korporacji. Fanata w koncu byla nazistowskim napojem, sprzedawanym w Europie, a porudkowanym i nalezacym do The Coca-Cola Company produkowanym w Niemczech. To byla Niemie1cka czy amerykanska?

Więc nie gadaj glupot. Nie wiem jak wy sie jescze nie kapneliscie, że ludzie czytaja i maja wiedzę. Jeszcze wypadaloby doprecyzowac dla kogo lobbujesz.

Ehh... Jak u Ciebie nawet czytanie ze zrozumieniem szwankuje to nic nie poradzę.

  1. Na koszt produkcji energii nie składa się wyłącznie koszt paliwa, które akurat w przypadku elektrowni wiatrowych lub solarnych jest za darmo - jest jeszcze wiele innych czynników, które okrutnie pomijasz. Jeśli uważasz, że energia elektryczna pochodząca z wiatru albo z elektrowni wodnej jest za darmo to lepiej przestań się kompromitować. Energetyka wiatrowa byłaby nieopłacalna gdyby nie dotacje - bez nich, zanim inwestycja się zwróci, turbina kończy swój resurs i trzeba ją wymieniać.
    Wg Twojej teorii, koszt budowy elektrowni jądrowej, jej obsługa, konserwacja itp. są zupełnie pomijalne w końcowym koszcie energii jaki widzi odbiorca na rachunku. Koszt instalacji mocy pochodzącej z elektrowni jądrowej jest około 2,2-krotnie wyższy, niż w przypadku elektrowni węglowej. Jeśli chodzi o elektrownie wodne - te są najdroższe. Analogicznie, koszt instalacji mocy z elektrowni wodnej około 2,8 razy wyższy niż elektrowni węglowej.

  2. Czytanie ze zrozumieniem... Napisałem: "Akurat gaz to mamy w większości z Rosji a nie z USA...", a nie tak jak mi tutaj imputujesz, że nie kupujemy - tego nigdzie nie napisałem. Jednak ponownie - (użyję tu Twojej nomenklatury) "hajs ładujemy" bardziej Putinowi niż Trumpowi. Orientacyjnie, 2/3 gazu w Polsce to gaz importowany, z czego w większości ze wschodu. Poszukaj w sieci danych jeśli nie wierzysz. Dopiero w ostatnich latach trochę się to zmienia z uwagi na gazoport.

  3. Ahh, czyli wszystkie firmy w krajach z których mamy największy import są w rękach firm z USA - taki wniosek można wysnuć z tego co piszesz.

Ja jak coś napisałem tutaj, to chwilę szukałem w sieci danych, żeby nie pisać z pamięci. A ponieważ po części w branży energetycznej pracuję, to wiem jak to wygląda. Ty najwidoczniej piszesz to co sam uważasz, a jak jakieś koszty są dla Ciebie niewygodne, to to pomijasz...

Piszesz:

Nie wiem jak wy sie jescze nie kapneliscie, że ludzie czytaja i maja wiedzę.

Ludzie propagujący ideę płaskiej Ziemi też twierdzą, że czytają i mają niepodważalne dowody na płaską Ziemię. A jak się zaczniesz zagłębiać w ich pseudo-logikę to nie pozostaje nic innego jak uderzyć czołem w ścianę.

Podaj źródło tej swojej wiedzy...

Taa.. czytanie ze zrozumieniem o u ciebie szwankuje manipulancie.

  1. http://web.mit.edu/nuclearpower/pdf/nuclearpower-update2009.pdf To raz, może się doczytasz. Podaj źródła swoich twierdzeń odnośnie kosztów, bo lobbujesz za przestarzałym, trującym węglem. Koszta produkcji energii, jak i budowania elektrowni i ich obsługi również występują przy węglowych, wiec argument bez sensu. Podaj zestawienie dokładnie kosztów obsługi, konserwacji, budowy oraz kosztów uzyskania kWh. Bez takich danych jedynie lobbujesz na smogiem.
  2. No właśnie czytanie ze zrozumieniem. W moim tekście piszę o kontekście USA i nabijaniu im kabzy zamiast orientowaniem na bezpieczeństwo energetyczne wewnętrzne. Takie rozwiązanie zostawia pieniądze, który szłyby na zysk USA na budowę nowych elektrowni u nas. Logiczne chyba co? Nakręcało by to dalej polską gospodarkę. Ponadto gaz z USA jest droższy, bo importowany w małych ilościach i droga wodną.
  3. Tak. Większość firm jest amerykańskich, z pakietami większościowymi amerykańskich firm.
  4. Ja swoją wiedzą opieram na źródłach naukowych z wnioskami uzyskanymi empirycznie.
Loading...

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 62966.47
ETH 2631.87
USDT 1.00
SBD 2.79