Większość Śląskich przysmaków jest znana jak oscypki - rolada, gumilklejzy, modro kapusta, żur, czy tegoroczny mistrz polski w piłce nożnej. Mniej znanym (tak mi się zdaje), jest Moćka -Bożonarodzeniowy deser z rozmoczonego piernika o konsystencji puddingu inietuzinkowym słodko -korzennym smaku, który podkreślają ławice bakalii, pławiące się w roztworze. Moćke podaje się na zimno, można z mandarynką, można z bitą śmietaną, można bez tych dodatków. Lepiej w misce, niż na talerzu. Na talerzu sobie tego zuepłnie nie wyobrażam. Moćka jest super, a wygląda tak:
()
Nie wszyscy wiedzą, ale poza anyżowymi Kopalniokami są jeszcze rabarbarowe Szkloki, które faktycznie smakują jak rabarbar, co wielki plus.
Pozatym mamy śląskie Atomówki: Szychta, Houda i Barbórka. Bardzo lokalne, sam wymyśliłem.
Pozdrawiam!
już tu Autorka tym wspomniała, to ja tylko potwierdzę. Obwarzanki krakowskie - tylko w Krakowie!!
i co, że się rozlazły po kraju (i poza niego), inne są rozlazłe - jako się rzekło.
z tęsknoty za krakowskim obwarzankiem, spróbowałam tego tu i ówdzie.
ale obwarzanek pochodzenia innego niż krakowskie (precle, oponki i inne tego typu podróby) jest blady, chudy, spać nie może. obok prawdziwego obwarzanka nawet nie leżał.
i w ogóle z czym do ludzi.
Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.
Zapiekanki garwolińskie <3
Pieczywa nie widać! Garwolińska hojność emanuje z tej zapiekanki. :)
Większość Śląskich przysmaków jest znana jak oscypki - rolada, gumilklejzy, modro kapusta, żur, czy tegoroczny mistrz polski w piłce nożnej. Mniej znanym (tak mi się zdaje), jest Moćka -Bożonarodzeniowy deser z rozmoczonego piernika o konsystencji puddingu inietuzinkowym słodko -korzennym smaku, który podkreślają ławice bakalii, pławiące się w roztworze. Moćke podaje się na zimno, można z mandarynką, można z bitą śmietaną, można bez tych dodatków. Lepiej w misce, niż na talerzu. Na talerzu sobie tego zuepłnie nie wyobrażam. Moćka jest super, a wygląda tak:
()
Nie wszyscy wiedzą, ale poza anyżowymi Kopalniokami są jeszcze rabarbarowe Szkloki, które faktycznie smakują jak rabarbar, co wielki plus.
Pozatym mamy śląskie Atomówki: Szychta, Houda i Barbórka. Bardzo lokalne, sam wymyśliłem.
Pozdrawiam!
Przeczytałam przepis. Coś wspaniałego ta moćka! Rolady i modro kapusta - proszę się przesunąć.
Kupiłam wysyłkowo po 12 paczek. Kopalnioki jeszcze mam, po szklokach tylko wspomnienie i opakowanie zostało. O czymś to świadczy.
Do Atomówek jeszcze profesor Bercik Atomus. ;)
już tu Autorka tym wspomniała, to ja tylko potwierdzę.
Obwarzanki krakowskie - tylko w Krakowie!!
i co, że się rozlazły po kraju (i poza niego), inne są rozlazłe - jako się rzekło.
z tęsknoty za krakowskim obwarzankiem, spróbowałam tego tu i ówdzie.
ale obwarzanek pochodzenia innego niż krakowskie (precle, oponki i inne tego typu podróby) jest blady, chudy, spać nie może. obok prawdziwego obwarzanka nawet nie leżał.
i w ogóle z czym do ludzi.
U mnie w spożywczym jednym są "obwarzanki", ale zmilczę litościwie. :) Ten kupiony z charakterystycznego wózka w samym Krakowie, to jest to.
Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.
@wadera
Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD