You are viewing a single comment's thread from:

RE: Dni adaptacyjne w niemieckim przedszkolu: Przygotowania

in #partiko5 years ago

Szybko się nauczy języka, synek koleżanki miał 3 lata jak pojechali do Norwegii, teraz ma lat 12 i radzi sobie jęzkowo najlepiej z całej rodziny.
Miszkam tuż bok przedszkola i słyszałam dziś rano, jak niektóre dzieci rozdzierająco płaczą... podobnie jest przez cały rok, ale na początku najgorzej. Niestety niektórzy rodzice przy tej okazji krzyczą na dzieci i szarpią je, nawet biją... Czasem mam ochotę wyskoczyć przez okno i ich tak poszarpać. Każde dziecko reaguje inaczej i nie można wymagać od kilkulatka, by się "opanował", skoro dorosły tego nie potrafi.
Ja dobrze wspominam przedszkole moich synów, to była taka pierwsza szkoła życia społecznego.
Cena do 150 euro i to w Niemczech? Wydaje się niedrogo, choć nie mam porównania teraz.
Napisz też, jak córeczka czuje się w przedszkolu, jak reaguje. Trzymam kciuki, by było jej tam dobrze.

Sort:  

Dzięki za komentarz😉

Tutaj nie słychać żeby jakieś płakało. Jeżeli jakieś już zacznie, jest przytulne przez przedszkolankę. Tu nie ma nic na siłę. Jeżeli dziecko nie chce czegoś robić to nie robi, tak samo jest ze spaniem.

150 euro to nie jest drogo, biorąc pod uwagę, że jest to cena już z wyżywieniem. Przedszkole jest publiczne i (tak mówią) najlepsze w mieście. Trochę musieliśmy czekać na miejsce, ale w końcu się udało.

A jak się czuje córka w przedszkolu, napiszę w kolejnym poście 😉

Posted using Partiko Android

Serio? Szarpia, krzyczą a nawet biją?! O matko! Jak dobrze, że ją się z tym nie spotkałam. Wychodząc z przedszkola córek gdy widzę, że inne inne maluchy płaczą jakas cześć mnie rwie się do nich by jakoś je pocieszyć. Na szczęście wszystkie te malce, które spotkałam do tej pory miały przy sobie bardzo przejętych, cierpliwych i kochających rodziców. I w ogóle mało dzieci u nas płaczę (w zasadzie głównie słychać moje) ale chyba to dobry znak i dobrze świadczy to o podejściu nauczycielek.

No niestety, wrzeszczą czasem na te miśki małe, jakby to mogło załatwić sprawę! Jasne, że większość wykazuje się cierpliwością i zrozumieniem, lecz mnie w pamięć zapadają te skrajne przypadki. Mieszkam na 9 piętrze, a i tak słyszę jak jeden z drugim "dorosły" drze paszczę na zanoszącego się od płaczu malucha. Szlag mnie trafia.
Wczoraj taki przypadek obudził mnie równo o 8 rano. Gdyby nie to, spóźniłabym się do pracy jeszcze bardziej.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.13
JST 0.028
BTC 57151.22
ETH 3067.19
USDT 1.00
SBD 2.32