Steem? A komu to potrzebne? A dlaczego? [PORADNIK]

WPROWADZENIE

Wiele osób postrzega Steemita tylko przez pryzmat platformy blogowej, na której można zarabiać. Nie ma zresztą w tym nic dziwnego. Na pierwszy rzut oka to właśnie dolary przy wpisach są największym wyróżnikiem tego serwisu. Jest to jednak znaczne spłycenie tematu. Stąd i pomysł na niniejszy poradnik. Jest on przeznaczony głównie dla osób, które konta nie mają lub mają, ale z niego nie korzystają i wciąż nie znają odpowiedzi na tytułowe pytania: A komu to potrzebne? A dlaczego?

CZĘŚĆ 1. JAK TO DZIAŁA?

Steem, STEEM, Steemit

Steem to blockchain, czyli zdecentralizowana i rozproszona baza danych, na której osadzony jest Steemit, czyli serwis blogowy. Steem to mechanizm. Steemit to tylko interface, "obudowa". Zresztą nie jedyna. Inną "obudową" jest Busy.org, który wyglądem przypomina bardziej Facebooka. Pomimo innej nazwy i wyglądu zawiera dokładnie tę samą treść co Steemit. Każdy wpis można zobaczyć zarówno na Steemicie, jak i na Busy.

Steem to blockchain. Co z tego wynika? Po pierwsze nie da się usunąć tego, co się opublikowało. Po drugie ze Steemem związane są kryptowaluty: STEEM (pisane majuskułą) oraz Steem Dollars (SBD), dzięki czemu autorzy publikowanych w blockchainie treści mogą być wynagradzani.

Dlaczego aż dwie kryptowaluty?

Otóż z założenia STEEM miał być tokenem technicznym (do zamiany na SP, o czym piszę dalej). Steem Dollars z kolej miał być wygodnym środkiem płatniczym. Dlaczego wygodnym? Bo dzięki przyjętemu mechanizmowi powinien być warty zawsze ~1 dolara amerykańskiego. Stały kurs sprzyja z kolei wymianie handlowej.

Jak to działa?

Publikując post trafia on do blockchainu. Nie można go stamtąd usunąć. Istnieje możliwość edycji, ale jest to w istocie "nakładka" na starą wersję. Historię każdego postu można prześledzić używając odpowiednich narzędzi. Opublikowany post przez 7 dni może być nagradzany. Każdy użytkownik ma określoną siłę głosu, co pozwala mu przekazać mniejszą lub większą nagrodę. Co ważne: nie przekazuje własnych tokenów, ale część, która jest w puli ogólnej generowanej codziennie przez system. Należy dodać, że liczba głosów nie jest nieskończona. Każdy głos obniża tzw. Voting Power, co sprawia, że każdy kolejny jest słabszy.

Słabe konta mogą dać mniej niż 1 centa, silne kilkadziesiąt centów, najsilniejsze nawet kilkaset dolarów. Przy czym wartość podana przy poście to tylko równowartość $$$, ostatecznie bowiem (po 7 dniach) środki zostaną wypłacone w kryptowalucie. Połowa będzie w STEEM lub SBD, połowa w Steem Power. Po wypłacie post już nie zarabia.

Steem Power

Steem Power (SP) to "zamrożone" tokeny STEEM, które zwiększają siłę naszego głosu. To "zamrożenie" ma swoje plusy i minusy. Plus jest taki, że im większe SP tym większy jest nasz wpływ na platformę. Możemy głosować. Zarówno dodatnio (przekazując okresloną ilość nagrody) jak i ujemnie (odbierając określoną ilość nagrody). Ponadto możemy wpływać na wybór tzw. witnessów, czyli osób, które dbają o techniczne aspekty funkcjonowania sieci. Posiadanie samego STEEMa nie daje tych przywilejów. STEEMem jednak można dowolnie obracać. W każdej chwili można go komuś przesłać lub sprzedać na giełdzie. Oczywiście Steem Power można zamienić z powrotem na STEEM, ale wymaga to czasu. Zamiana jest rozłożona w czasie i zajmuje 13 tygodni.

Reputacja

Innym wskaźnikiem znaczenia na platformie jest reputacja. Nie jest ona jednak tak istotna jak SP. Pokazuje jedynie zaangażowanie danego konta (choć nie zawsze). Wynika to z faktu, że każdy głos dodatni powiększa naszą reputację. Im większy głos, tym większy jest przyrost reputacji. Głosy ujemne z kolei obniżają reputację. Ale tylko wtedy, gdy dostaliśmy je od kogoś, kto ma większą reputację od nas. Posty użytkowników o ujemnej reputacji są mniej widoczne i to w zasadzie jedyna (poza społecznym odbiorem) konsekwencja niskiej reputacji.

Nagroda kuratorska

Steem wspiera aktywność. Jednym z przejawów tego zalożenia jest tzw. "nagroda kuratorska". Otóż ~25% wypłaty jest zwracana osobom, które zagłosowały na dany post, przy czym uprzywilejowane są osoby, które oddały głos jako pierwsze. Jest to również uzależnione od SP. Im większe SP, tym większa nagroda.

CZĘŚĆ 2. A KOMU TO POTRZEBNE?

Twórcy

Robisz coś ciekawego? Steemit jest dla Ciebie! Lubisz dzielić się swoimi przemyśleniami? Steemit jest dla Ciebie! Możesz tu opublikować artykuł naukowy, felieton, relację, zdjęcia, rysunki. Dodatkowo korzystając z DLive'a możesz wrzucać filmy lub robić programy na żywo. Możesz wyszukiwać ciekawe aplikacje/strony/gadżety opisywac je i publikować na SteemHunt. Jeśli jesteś programistą możesz angażować się w różne projekty otwartoźródłowe. Możliwości jest bardzo wiele. Najważniejsze to robić swoje, dzielić się pasjami i nie liczyć na łatwą nagrodę.

Łatwa kasa?

Największą pułapką jest przekonanie, że Steemit to łatwa kasa. Osoby, które liczą na duży zarobek bez wysiłku bardzo szybko zderzają się z rzeczywistością. Żywot takich kont jest krótki. Są niczym wraki statków w zatoce pełnej skał. Porzucone na zawsze...

Istotny jest jednak fakt, że pieniądze w sieci Steem są. I można po nie sięgnąć już pierwszego dnia. Jeśli tworzy się dobre rzeczy to jest to o wiele łatwiejsze niż np. na YouTubie. Nie mówiąc już o Facebooku, który nie płaci za tworzony content. Dla kogoś, kto prowadzi mikroblog na FB optymalną opcją jest wrzucanie swoich przemyśleń na Steemita i udostępnianie ich w serwisie Cukierberga. Nie tylko ze wzgledu na monetyzację, ale i cenzurę, której na Steemicie brak, przynajmniej w klasycznej formie, bo nic usunąć się nie da.

Odbiorcy

Na Steemie nie ma łatwej kasy. Nie znaczy to wcale, że sieć Steem jest tylko dla ludzi kreatywnych tworzących dobre treści. Odbiorcy są bowiem równie ważni co twórcy. To oni robią tzw. zasięgi. Oczywiście nowe konta są słabe. Ich głos jest warty mniej niż 1 centa. Dla wielu twórców jednak ważniejsze niż upvoty (głosy) są informacje zwrotne. Aby jednak zostawić komentarz trzeba mieć konto.

Steem to również okazja do poznania ludzi z całego świata. Konta są ogólnodostępne. Każdy każdemu może coś skomentować. Istnieją różne społeczności międzynarodowe skupione wokół tagów. Np. naukowa #Steemstem. Istnieje też polska społeczność skupiona wokół tagu #polish i mniejsze grupy związane z tagami tematycznymi (ich aktualny spis jest na @kurator-polski). Używanie odpowiednich tagów (przeglądanych przez innych) jest zresztą kluczowe dla twórców. Tylko w taki sposób bowiem mogą dotrzeć do odbiorców.

CZĘŚĆ 3. A DLACZEGO?

Potencjał

Steem ma potencjał. To nie tylko platforma blogowa jaką jest Steemit, ale również wiele innych inicjatyw. Np. @DLive, który pozwala publikować filmy lub prowadzić relacje na żywo, a także @fundition, który umożliwa blockchainowy crowdfunding.

Ale Steem to również portfel, z którego przelewy idą kilka sekund i są całkowicie darmowe. Obecnie jest to mocno niedoceniony aspekt. Z czasem jednak to się zmieni. Już teraz za STEEM lub SBD można kupić gry na @dgameshop lub dostać czekoladę w rzeszowskim Królestwie Bez Kresu. A plany są jeszcze dalej idące.

Aktywność

Steem pozwala stymulować aktywność. Najbardziej jaskrawym przykładem jest aplikacja @actifit, która daje nagrody za... ruszanie się. Z drugiej jednak strony jest @utopian-io, który upvotuje programistów siedzących przy komputerach. W samej polskiej społeczności jest wiele inicjatyw konkursowych. Z perspektywy organizacji pozarządowej jest to wyśmienite pole do prowadzenia działalności. Zwłaszcza jeśli posiada się dużo SP. Wówczas stymulowanie działań jest bardzo łatwe. Wolontariuszy można bowiem w prosty sposób nagradzać. Ale nawet bez Steem Powera można wiele zdziałać, czego przykładem jest @fundacja.

Crowdfunding

@fundacja jest również przykładem steemitowego crowdfundingu. Za środki zebrane z postów kupiono m.in. opał do ogrzewania KBK. Z kolei @foodini dzięki Steemowi podróżuje po świecie i zbiera na STEEMtrucka. @barbarossastudio natomiast zainicjował akcję adopcji na odległość dziecka w Afryce. Co prawda chodziło w niej o edukację, a nie o wodę, niemniej gify stały się rzeczywistością...

Potencjał Steemu we wspieraniu dobrych inicjatyw jest ogromny. Wiele co prawda zależy od Steem Poweru, ale ten często jest pożyczany (delegowany) różnym projektom. Być może w przyszłości znajdą się wśród nich również polskie.

PODSUMOWANIE

Steem jest dla każdego. Trzeba jednak pamietać, że nie każdy musi być twórcą treści. Odbiorcy również są potrzebni. Zresztą nagrody można otrzymywać nie tylko za artykuły, ale również za głosowanie, komentarze pod postami czy uczestnictwo w konkursach. Dróg jest wiele. Najważniejsze by budować różne społeczności, korzystając z ogromnego potencjału platformy. Mi osobiście marzy się pełna implementacja Steema w Królestwie Bez Kresu w Rzeszowie, tak by za SBD można było dostać nie tylko czekoladę, ale również inne towary oraz usługi (np. wynajęcie przestrzeni). Chciałbym, aby @fundacja mogła wynagradzać sowicie zaangażowanie społeczne. Dziś jest to możliwe tylko w małym wymiarze, ale kto wie co przyniesie przyszłość.

---

PS. Niniejszy artykuł powstał po tym jak przejrzałem listę osób, które obserwuję i okazało się, że zdecydowana większość jest nieaktywna. Sporo wśród nich znajomych, którzy nigdy nic nie opublikowali. Być może nie odnaleźli się na Steemicie. Czy ten poradnik coś zmieni? Nie wiem. Zamierzam go jednak podsyłać każdemu zainteresowanemu Steemem. Mam też nadzieję, że z czasem uda się zbudować społeczność wokół KBK i dzięki Steemowi tworzyć wielkie dzieła.