[Fit July] #13 - Running / Bieganie [21.07.2018]
[Polski] Wszystko co dobre szybko się kończy, przez ostatni tydzień "odpoczywałem" na południu Polski, gdzie wybraliśmy się na krótki urlop do Wrocławia i Krakowa. Za parę dni napiszę oddzielny artykuł na ten temat. Co prawda wziąłem na urlop buty do biegania i spodenki, ale nie miałem okazji biegać. Preferuję aktywny wypoczynek, co w przypadku naszej rodziny polega na pieszym zwiedzaniu miejsc, które odwiedzamy. Po tak intensywnych dniach nie miałem już siły, ani chęci na jogging. Dodatkowo we Wrocławiu nie znalazłem odpowiedniej trasy, mieszkaliśmy za daleko od parków, któe mogłyby służyć za teren do biegania. W Krakowie było o wiele lepiej, bo mieszkaliśmy około 100 metrów od Wisły, gdzie mógłbym promenadą spokojnie pobiegać, ale zmęczenie po paru dniach potęgowała również niepogoda, która towarzyszyła nam w Krakowie.
Tak więc po tygodniowej przerwie, dziś wybrałem się nad jezioro Sajmino, dopiero w południe, ale wstałem niewiele wcześniej, gdyż wróciliśmy w środku nocy. Upał, zmęczenie i brak regularnych treningów przełożył się na dzisiejszy wynik, odpuściłem sobie już nawet podbieg pod skarpę nad jeziorem, gdzie jak widać został już ułożony betonowy chodnik. Ale mimo zmęczenia jestem zadowolony, że wróciłem do biegania, mam nadzieję to kontynuować w Ostródzie do wyjazdu we wtorek, a później w Belgii. Zobaczymy czy obowiązki pozwolą na codzienne bieganie w Belgii.
[English] Everything that is good ends quickly, during the last week I rested in the south of Poland, where we went for a short break to Wroclaw and Cracow. In a few days I will write a separate article on this topic. Although I took my running shoes and shorts for a holiday, I didn't have the opportunity to run. I prefer active rest, which in the case of our family consists in walking around the places we visit. After such intense days I didn't have the strength or the desire to jog. In addition, I did not find the right route in Wroclaw, we lived too far from the parks, which could be used as a running area. In Krakow it was much better, because we lived about 100 meters from the Vistula river, where I could go jogging along the promenade, but the fatigue after a few days was also intensified by inclement weather that accompanied us in Krakow.
So after a week's break, today I went to Sajmino lake, only at noon, but I woke up not much earlier because we came back in the middle of the night. Heat, tiredness and lack of regular training consequently led into today's result, I even gave up the slope to the bank of the lake, where, as you can see, the concrete pavement was already laid. But despite the fatigue I am happy that I returned to running, I hope to continue in Ostróda until my leave on Tuesday and then in Belgium. I will see if the duties allow for daily running in Belgium.
Map & lap stats
Pace & Elevation graph
If you want see my run on STRAVA and 3D video from RELIVE here you go!
Link to more information about project
For more information about the @runningproject please read ''The Steem Running Project: Introductory Post'' and also The Steem Running Project 8th Status Report: Upvotes Forever in all posts of our Approved runners!.
*Don't listen to your mind: open your heart and run for sensations.
@amico
Resteemed by @runningproject
Seems you are the only brave runner today.
Well done!
Thank you, it was not easy to run at noon, but after weekly break I was hungry of running.