Sort:  

Miałem nienaturalnie płaską działkę, kopie więc dołki co kilka metrów, ziemią z dołków zasypuje wcześniej zebrane patyki trociny biomasę i kompost. Jak mam duży dołek to wsadzam tam starą miednicę albo coś podobnego zasypuje to żwirem i kamieniami tam mi się zbiera woda, która powoli paruje , Wcześniej miałem wkoło górki, ale to nie za bardzo się sprawdzało, bo woda szybko spływała i rośliny słabiej rosły. Teraz te górki obiłem słupkami i obłożyłem wiklina i patykami a w środku robię zagłębienie, do którego ląduje gnijące resztki. Mam takie grządki podniesione z lejami na wodę i w koło pozakopywane te miednice. Staram się nie podlewać roślin i mam nadzieję ze w tym roku wszystko będzie lepiej rosło.

Mam gliniane podłoże kopie dziury i wydobywam glinę, z której robię piece ogrodowe ściany i wypalam też trochę. W tych dziurach pojawia się wilgoć i życie.
Przypomniałem sobie, że ludzie też zakopują wanny, takie podmokłe miejsca wabią ropuchy i inne płazy, które zjadają ślimaki. Mieszkam nad Wisła i sąsiedzi mają plagę ślimaków ,ja nie mam bo je dokarmiam i wzrasta populacja drapieżników. Kury też robią porządki.
Mało mam pracy w ogrodzie poza tym pierwszym etapem, kiedy przygotowuje nowe miejsca.

Rozumiem. Dzięki. Zakopię też parę garnków dla zwierzątek.

mniejsze garnki albo doniczki można zakopać dla trzmieli do góry dnem , do środka wsadza jakąś suchą słomę albo sianko, potrzebują tez jakiegoś dojścia tam małego . Znajdują takie miejsca i robią tam gniazda.

Ciekawy sposób. Nie wiedziałam o tym. Dzięki :)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.13
JST 0.027
BTC 60589.35
ETH 2628.62
USDT 1.00
SBD 2.53