You are viewing a single comment's thread from:
RE: Temat tygodnia #12 - Czekając na telefon
Każdy materiał ma jakąś graniczną wytrzymałość. Złe emocje akumulują się w ludziach latami...
Później to tylko bomby z opóźnionym zapłonem.
Opowiadanie fajne, choć wolałbym trochę mniej dosłowne zakończenie.
Dołożył urządzenie do ucha i usłyszał zimny męski, nie znoszący sprzeciwu głos, artykulujący wyraźnie, głoska po głosce oczekiwane słowa.
Rozłączył w spokoju połączenie.
Na jego twarzy panował spokój i trudno było odczytać ślady jakichkolwiek emocji.
W słuchawce dały się słyszeć tony nowo wybieranego numeru.
-Tak, zgodnie z umową. Nie, nie pogrzeb będzie skromny i kameralny...
Bardzo dobre, ale ja jednak wolę takie mocne uderzenia na koniec. Chociaż takie mało dosłowne zakończenia (a jeszcze bardziej takie, które można interpretować na wiele sposobów) są niekiedy genialne.