You are viewing a single comment's thread from:
RE: DLACZEGO GALAGO MA WIELKIE OCZY czyli luźna opowieść o małpkach i małpeczkach:)
ale czad! synek ma fantazję! galago przypomina mi wyraka. ...naście lat temu wyrakami nazywała nas pani od biologii - podobno patrzyliśmy na nią z wielkimi oczami :D
strasznie fajnie mi się czytało Twój tekst... też kochałam wszystkie rude stworzenia w dzieciństwie - Anię z zielonego wzgórza do szaleństwa - wszystkie 10 części aż do Rilli i marzyłam o Wyspach Księcia Edwarda.
a Pippi... chyba na taką trochę wyrosłam.. babę :)
dzięki, że jesteś!
hahahah
ej, przez Ciebie mam ekran w kawie :D :D
zakrztusiłam sie kawą przy tym "wyraku",
haha,
nie pozbędę sie teraz tego skojarzenia :))
dzięki kochana za Twe miłe słowa :)
(a że Ty masz charakterek, to widać, słychać i czuć!
TO LUBIE! ❤