Tematy Tygodnia #9 - Wrestlerzy, którzy umarli na ringu

Na przełomie lat 80-tych i 90-tych wrestling wraz z federacją WWE gościł w ramówce polskiej telewizji regularnie. Ja byłem wtedy szczylem i razem z bratem zachwycaliśmy się tym "sportem". W każdą sobotę, o ile mnie pamięć nie myli, około 14-tej siadaliśmy przed telewizorem i podziwialiśmy to co zapaśnicy wyprawiali na ringu. Pamiętam jak dziś, że moim ulubionym zawodnikiem był Sting, którego słynny wtedy Scorpion Death Lock wypróbowywałem na bracie :D. W pamięć wryli mi się także Juventud Guerrera, który wręcz fruwał po ringu dokonując niemożliwych w moim odczuciu akrobacji oraz niepokonany wtedy Goldberg, który po prostu mnie przerażał.

WWE.jpg
źródło

A później dowiedziałem się, że to wszytko jest wyreżyserowane... Czar prysł a wraz z nim umarło moje zainteresowanie wrestlingiem. Dlatego kiedy w zobaczyłem, że w [Tematach Tygodnia}(https://steemit.com/tematygodnia/@steemit-polska/tematy-tygodnia-tematygodnia-9-rozruszajmy-polska-spolecznosc) pojawiła się wrestlerka, postanowiłem napisać post o wrestlerach, którzy umarli na ringu. Zestawienie na pewno nie obejmie wszystkich, ot 10 osób, do informacji o których akurat udało mi się dotrzeć. No to lecimy.

Numer 10: Iron Mike DiBiase

04.jpg
źródło

Data śmierci: 2 lipca 1969
Miejsce: Lubbock w Teksasie
Przyczyna zgonu: Atak Serca

Numer 9: Plum Mariko

plum-mariko.jpg
źródło

Data śmierci: 16 sierpnia 1997
Miejsce: Hiroshima, Japonia
Przyczyna zgonu: Uraz głowy

Numer 8: Emiko Kado

Emiko_Kado.jpg
źródło

Data śmierci: 9 kwietnia 1999
Miejsce: Fukuoka, Japonia
Przyczyna zgonu: Pęknięcie membrany w mózgu

Numer 7: Brian Ong

Data śmierci: 28 maja 2001
Miejsce: Kalifornia, USA
Przyczyna zgonu: Uraz głowy

Numer 6: Mitsuharu Misawa

mm_280x390_824570a_2034.jpg
źródło

Data śmierci: 13 czerwca 2009
Miejsce: Hiroshima, Japonia
Przyczyna zgonu: Nagłe zatrzymanie krążenia

Numer 5: Moondog Spot

moondog.jpg
źródło

Data śmierci: 29 listopada 2003
Miejsce: Tennessee, USA
Przyczyna zgonu: Atak serca

Numer 4: Jeanette Wolfe

maxresdefault.jpg
źródło

Data śmierci: 27 lipca 1951
Miejsce: Ohio, USA
Przyczyna zgonu: Wylew krwi do mózgu

Numer 3: Gary Albright

gary_albright.jpg
źródło

Data śmierci: 7 stycznia 2000
Miejsce: Pennsylvania, USA
Przyczyna zgonu: Atak serca

Numer 2: Owen Hart

OwenHart_620.jpg
źródło

Data śmierci: 23 maja 1999
Miejsce: Missouri, USA
Przyczyna zgonu: Krwotok wewnętrzny spowodowany uderzeniem tępym narzędziem

Numer 1: Perro Aguayo Jr.

PerroAguayoJr.jpg
źródło

Data śmierci: 21 marca 2015
Miejsce: Tijuana, Meksyk
Przyczyna zgonu: Zatrzymanie akcji serca

Z oczywistych względów nie podjąłem się opisywania każdego przypadku bardziej dokładnie - stanowiłoby to materiał na kilka obszernych artykułów. Mam jednak nadzieję, że poruszony przeze mnie wątek podniesiecie w jakiś sposób w komentarzach - czy to komentując zasadność tego typu rozrywki dla tłumu, czy też przyznając się, że w młodości również oglądaliście i podziwialiście wyczyny "aktorów ringu" ;)

line.png

Appreciate the content? VOTE UP, RESTEEM and FOLLOW
@imperfect-one

Sort:  

Oj się oglądało. Goldberg i jego ogromne "kaptury" (żyje?) Sting też niezły. Pamietam jak kasety vhs kolega mi pożyczał z walkami. Jeszcze jacyś bracia występowali😀 nie ma to jak Hulk😀

Żyją obaj i chyba nadal "walczą" ;)

Ja od zawsze (ale nie pamiętam skąd) wiedziałem, że te walki są wyreżyserowane. Jako dzieciak zamiast fascynować się nimi przez jakąś chwilę je oglądałem próbując rozgryźć dlaczego to było/jest takie popularne. Oczywiście to się nie udało. :-) Szczególnie śmieszył mnie wtedy taki właśnie Hulk.

Ale ostatnio naszła mnie taka myśl. Kurcze - te walki są w pewnym sensie niewinne i nawet zabawne w porównaniu z bardzo modnymi obecnie bardzo brutalnymi sportami walk typu MMA i inne. Może to jest jakaś alternatywa dla ojca, który niekoniecznie chciałby zabierać swoje dzieci na walkę gdzie pękają kości i czaszki a krew bryzga nie tylko na pierwsze rzędy.

No coś w tym jest na pewno :) Pytanie tylko czy dla dzieci nawet taka lajtowa forma jest dobra do oglądania.

Jak byłem mały to oglądałem wrestling. Goldberga kojarzę (i ten jego "atak głową" przed liczeniem :D). Oczywiście myślałem, że oni na serio się naparzają. :D A Sting to ten koleś wystylizowany na Jokera z "Mrocznego Rycerza"?

A Sting to ten koleś wystylizowany na Jokera z "Mrocznego Rycerza"?

Tak :) A ten jego chwyt, o którym wspominam, naprawdę bolał - sprawdzone empirycznie :D

Goldberga kojarzę (i ten jego "atak głową" przed liczeniem :D)

Ja pamiętam oba jego "finishery", ale nie pamiętam nazw...

Ech, to były czasy :D

Nigdy tego nie oglądałem, więc nie mam zdania, ale nie wiem jak może się to podobać komuś po 12 roku życia :P Jak przez mgłę pamiętam jakąś kreskówkę o małych wrestlerach, chyba z Cartoon Network i pamiętam że była niezła. Ale tak naprawdę przyszedłem tutaj by zapostować ten gif:

Ja kiedy to namiętnie oglądałem miałem właśnie 10-12 lat :) Potem jak już pisałem, czar prysł kiedy dowiedziałem się, że to nie jest naprawdę :P

W moim odczuciu to jest taka sama rozrywka jak te wszystkie paradokumenty typu "ukryta prawda", "gwiazdy lombardu", czy inni złomiarze. Jak to czasami widzę przypadkiem, to mi wstyd za ludzi, którzy to tworzą. A jednak ktoś to ogląda. I najwyraźniej całkiem spora grupa, skoro wyparło to wszystkie rzetelne i edukacyjne materiały, a nawet popularnonaukowe rzeczy typu "Pogromcy mitów"... :(

W przypadku wrestlingu chyba chodzi też o to, że jest to przeżycie pokrewne teatralnemu (chociaż oczywiście kilka poziomów niżej) i ta teatralność i odgrywanie pewnych ról (także poza ringiem) jest tym przyciągającym czynnikiem.

Dokładnie, lepiej bym tego nie ujął. Ja osobiście największy czas fascynacji zaliczyłem za młodziaka, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że to fake. Kiedy sie dowiedziałem, pomimo niskiego levelu od razu odpuściłem. Nadludzie stali się oszustami, a tego nawet mój młody wtedy umysł nie przepuścił przez filt anty-ściemy. A ludzie nadal to oglądają, nadal się fascynują. "Gwiazdy", które oglądałem wtedy i były już podstarzałe wracają. I zainteresowanie oraz oglądalność rosną. W czym tkwi ten fenomen?

Odpowiem również na Twój komentarz bo nie wiem czy się do końca rozumiemy - ja neguję od podstaw wszystkie programy, o których wspominasz. W swoim poście odwoływałem się do moich młodzińczych lat, kiedy wrestling istniał, był popularny, a inne formy tego typu rozrywki nie były znane (przynajmniej mi). Nie wiem jak wygląda dystrybucja tego typu treści teraz. Z Twojego komentarza wynika, że istnieje i ma sporą skalę. Nie mi oceniać czy to dobrze czy źle - skoro ktoś chce to oglądać... Dla mnie taką samą szmirą jest rolnik szukający żony, locha rewolucjonizująca restauracje czy kolesie niby licytujący schowki magazynowe. Wygląda na to, że ludzie potrzebują "taniej sensacji", a w zależności od kraju jest ona społeczeństwu podawana na tacy w ten czy inny sposób...

No właśnie dystrybucja wygląda tak, że jest tego mnóstwo, na każdym kanale i ciągle. Wszystkie sensowne programy są zjadane przez ten chłam... :/

I dlatego właśnie nie oglądam telewizji (poza sportem). Masz 100% racji.

eeeh ja uwielbialam Stinga i Goldberga , nawet sekretnie sie w nich podkochiwałam. Tylko wydaje mi sie, ze to bylo na jakims innym kanale bo ja po nocach siedzialam zeby to ogladac. Faktycznie , tak jak mowisz , kiedy sie wydalo ze to wszystko pic na wode to tez przestalam oglądać.....

NIe wiem, który jesteś rocznik, może leciało to też gdzieś indziej niż pamiętam ;) A tak na marginesie - to nie jest przypadkiem zdjęcie Brandona Lee? :)

No wlasnie to jest pozniejsza faza stinga lata 90 ...ale faktycznie wyglada jak Brandon Lee :)

Fanem wrestlingu nie jestem. Jakoś nie łapię tego udawania i odgrywania ról. Jednak zawsze doceniam sportowców, którzy dużo poświęcili dla ulubionej dyscypliny. A z powyższego artykuły widać, że niektórzy tracili życie dla wrestlingu.

Ja fanem byłem jako mały chłopiec, dopóki się nie dowiedziałem, że to są ustawki ;) Ale podobnie jak Ty doceniam tych, którzy poświęcają się temu zajęciu niemal całkowicie.

You got a 0.59% upvote from @upme requested by: @imperfect-one.
Send at least 1.5 SBD to @upme with a post link in the memo field to receive upvote next round.
To support our activity, please vote for my master @suggeelson, as a STEEM Witness

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 56963.59
ETH 2355.27
USDT 1.00
SBD 2.38