Jaka kluska śliczna :P Laleczka.
Lukier z obrazka w reklamach, gdzie jest słoneczko, firaneczki, mamusia i tatuś uśmiechnięci z kompletem białych zębów, a między nimi śpiące rozkosznie niemowlę, ten lukier zdarła Agnieszka Chylińska swego czasu. Opisała szczerze swoje samopoczucie od góry to dołu, dosłownie. O niewyspaniu, bolących brodawkach bo ssak nie miał litości, a niżej to przytaczać nie będę. I co za to zebrała? Ogólną zj***bkę, bo jak mogła tak napisać - przecież to cud narodzin a macierzyństwo jeszcze większy... rozumiecie.
Dziś wiele mam odważnie pisze o baby blues (depresji poporodowej) i bardzo dobrze, trzeba o tym głośno mówić i pisać.
Kiedyś też depresja występowała tylko żadna mama nie miała prawa się do tego przyznać, nawet pisnąć o tym.