You are viewing a single comment's thread from:

RE: Wspomnienia kulinarne dzieciństwa i zupa nic

in #tematygodnia6 years ago

A chleb z ruską kiełbasą jedliście? Tato robił najróżniejsze "kanapki", szedł do ogródka po szczypiorek, rzodkiewki, truskawki (a my za nim jak gęsi) jako dzieciaki. Wszystkie te składniki, i wiele innych, lądowały na chlebie w różnych kombinacjach. My tylko dzioby otwieraliśmy.

Sort:  

Kanapki to był taki trochę wykwint w porównaniu do chleba z pasztetową. :)
A kiełbasy ruskiej niestety nie jadłam - Dolny Śląsk trochę daleko od granicy. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych się zaczął handelek i pojawiła się ruska chałwa ze słonecznika. Pychota.

Chleb z ruską kiełbasą to chleb ze smalcem i pokrojoną w talarki cebulą :P

:D E, to ja znam chleb z rodzynkami - czyli ze smalcem i skwarkami.

Pyszności! Do tego ta cebula i ogórek kiszony!

Pyszności! Do tego ta cebula i ogórek kiszony!

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 63018.04
ETH 2471.67
USDT 1.00
SBD 2.68