Odpowiem na około. Wyobraźmy sobie, że rafalski stworzył wirtualny wszechświat z prawami 1:1. Na drodze ewolucji wykształcili się ludzie, którzy dla przykładu - mają guzy w głowach, przez które dostają zaburzeń psychicznych.
Co więc odpowiada za to, że wirtualny sim dostał guz?
Czy zjawiska fizyczne można opisywać za pomocą matematyki?
Wirtualny Sim pomimo posiadania fizyki jest matematycznym modelem. Czy własna fizyka odpowiada za to, że dostał guza? Przecież ta fizyka została wyliczona
Matematyka nie jest dobrym doradcą w ocenie jakości wpisu.
Od strony naukowej matematyka odpowiada za wszystko.
Za zaburzenia psychiczne też?
Odpowiem na około. Wyobraźmy sobie, że rafalski stworzył wirtualny wszechświat z prawami 1:1. Na drodze ewolucji wykształcili się ludzie, którzy dla przykładu - mają guzy w głowach, przez które dostają zaburzeń psychicznych.
Co więc odpowiada za to, że wirtualny sim dostał guz?
Prawa fizycznie, a raczej namacalna fizyka/mechanika świata.
Nie matematyka.
Bo matematyka jest opisem rzeczywistości, bytem abstrakcyjnym nieistniejącym namacalnie.
Czy zjawiska fizyczne można opisywać za pomocą matematyki?
Wirtualny Sim pomimo posiadania fizyki jest matematycznym modelem. Czy własna fizyka odpowiada za to, że dostał guza? Przecież ta fizyka została wyliczona
Tak, rzucisz jabłko i ono spada z powodu fizyki (grawitacja), nie matematyki.
Kwestie filozoficzne - czy jesteśmy żywi czy jesteśmy Simami?
Matematyka jest o tyle ciekawa, że jest niezmienna, a fizyką powinno się dać sterować.