RE: MOJE PRZEMYŚLENIA O KARCIE LGBT+
Plusik bo doceniam za zalinkowanie bezpośrednio do tej karty. W tego typu sprawach zwykle media robią szum, a mało kto linkuje do materiału źródłowego.
Co do przykładu o panach X i Y - w teorii taka sytuacja może mieć miejsce, pytanie czy w praktyce by miała, i czy pojawiałaby się często? Takie same obawy można mieć odnośnie każdych innych regulacji antymobbingowych, bo tak karta je określa, jako "podejmowanie działań na rzecz przeciwdziałania mobbingowi" (wiem, powtórzenie słowa "działań" ale to cytat, nie ja to pisałem).
Można by więc ogólnie powiedzieć, że przepisy antymobbingowe mogą powodować sytuacje w których pracownik pozywa pracodawcę bez powodu, bo nie dostał awansu, mimo, że na niego nie zasłużył. Nie tylko przepisy chroniące LGBT itd. Wiemy jednak, że tak nie jest, bo przepisy antymobbingowe mamy, a mimo to trzeba mieć odpowiednie dowody, by wygrać sprawę o mobbing. Nie widzę niczego co wskazywałoby, że w tym wypadku miałoby być inaczej. Choć nie mówię też, że scenariusze takie jak ten który podałeś, by nie istniały. Nie mam mocno wyrobionej opinii w sprawie tej karty. Po prostu rzucam komentarz w którym "myślę na głos".
Dzięki za wypowiedzenie się. Na tyle na ile jestem świadom sytuacji geopolitycznej Europy a przedewszystkim Polski to o tyle o ile w sprawach antymobbingowych faktycznie może by się sprawa rozbiła o dowody, o tyle w sprawie karty LGBT to inny wymiar działania. Tutaj Pan homo powie, że on od samego początku nie był doceniany i gorzej traktowany że tłamszone były jego starania itd. A z racji tego że należy do grupy społecznej objętej bańką ochronną uzna się to za prawdę, dołoży do tego kilka łez kamery zarejestrują i puszczą w świat lewackie media jak to został brutalnie skrzywdzony ze względu na swoją orientację seksualną. Kilka tysięcy lat temu Genialny strateg wojenny z dalekiego wschodu opisał to jak podbić kraj bez przemocy i to właśnie jest praktykowane. Pytanie kto to wszystko napędza czy państwa którym silna Europa nie jest na rękę czy może ktoś wyżej. Cała akcja z LGBT to fundament pod multikulti które nie ma prawa istnienia co pokazały eksperymenty na zachodzie. To wszystko doprowadzi do destabilizacji państw, wojny religijnej, wojny rasowej. Wtedy pewnie Ci którzy to finansują wyjawią światu cudowne lekarstwo na naprawienie sytuacji na którym zbiją kokosy. Może to być zachipowanie wszystkich ludzi czy może coś jeszcze bardziej odbierające wolność. Jestem święcie przekonany że ludzkość jest sprytnie ograniczana technikom gotowania żaby, jeśli wiesz o co w niej chodzi.
Tak, rozumiem o co Ci chodzi w tej opinii i z tym gotowaniem żaby. Jedno pytanko, bo ciekawi mnie kogo masz na myśli mówiąc o genialnym strategu z dalekiego wschodu. Czy dobrze zgadłem, że chodzi o Sun Tzu i jego Sztukę Wojny?
Dokładnie tak