Dziel i rządź. Krótki wpis o tym co władza lubi najbardziej.

"Dziel i rządź" przychodzi mi na myśl kiedy spoglądam na tysiące lat ludzkiej historii, historii która jest pełna konfliktów na tle narodowościowym, rasowym, religijnym, ideowym a za większością z nich stali ludzie dla których były to argumenty aby poszerzać granice swoich wpływów, zyskiwać kosztowności, podporządkować sobie tych którzy ochoczo łykali to co im wmawiano i ślepo podążali w stronę którą wskazywał im wielki palec władzy.

Historia kołem się toczy gdyż niezmiennie od tylu lat nadal funkcjonujemy w ten sam sposób nie mogąc się w końcu połapać że ktoś nas rucha w dupę i kolejne to pokolenia wychodzą z łon swoich matek i poddawane są re programowaniu na posłusznych i nie zadających żadnych pytań obywateli, którzy tak bardzo są potrzebni w tym wielkim pieprzonym wyścigu szczurów gdzie startujesz już z pierwszym klapsem lekarza na twoje zimne dupsko a kończysz nigdy bo meta to tylko iluzja.

Dzięki za przeczytanie, był to mój pierwszy wpis przedstawiający krótko niektóre z moich przemyśleń względem świata w którym żyjemy. Będą pojawiać się kolejne, howgh.