You are viewing a single comment's thread from:

RE: [Zapytaj niedźwiedzia]- obowiązkowa służba wojskowa

in #polish6 years ago

Rzeczywistość jest taka, że mężczyzna w wojsku nauczy się właśnie realnego życia, w którym sam musi zadbać o siebie a to bardzo kształtuje charakter. To później przekłada się na odpowiedzialny i zdrowy stosunek do życia, w którym poradzi z problemami codzienności. Potrafiąc zadbać o siebie będzie również potrafił zadbać o swoją rodzinę. Tak ja to widzę.

Sort:  

"mężczyzna w wojsku nauczy się właśnie realnego życia, w którym sam musi zadbać o siebie a to bardzo kształtuje charakter"

Hmmm... moim zdaniem to raczej Ci dbający o siebie unikają takich "atrakcji" jak obowiązkowa służba wojskowa. A jeśli ktoś faktycznie chce się nauczyć dbania o siebie to jako zdecydowanie lepszą i skuteczniejszą alternatywę polecam samotną wyprawę do dżungli amazońskiej 😛

Taka wyprawa bez wiedzy i wyszkolenia jak przetrwać w takim środowisku zakończy się z dużym prawdopodobieństwem śmiercią. Podobnie jak próba przetrwania na polu walki w wypadku konfliktu zbrojnego. W obu przypadkach to właśnie wiedza i wyszkolenie zwiększają szanse na przetrwanie w trudnych warunkach. To właśnie wyszkolenie buduje nasze doświadczenie i zwiększa możliwości przetrwania i radzenia sobie w trudnych warunkach a wzmocniony niedogodnościami charakter czyni nas twardszymi i odporniejszymi na przeciwności losu znacznie podnosząc poziom siły woli i zwiększając tolerancję na stres, ból, zmęczenie i niepowodzenia.

Rozumiem Twoje spojrzenie i szanuję je. Jednocześnie spotkałam na swej drodze różnych osobników i na tej podstawie twierdzę, że nie każdy się do wojska nadaje. Poza tym nie znoszę, gdy coś mi się narzuca, mówi, co jest dla mnie (w tym przypadku pośrednio) dobre. Państwo ma prawo w pewien sposób ingerować w życie obywateli, ale obowiązkowe wojsko, to już w moich oczach przegięcie.

Zgadzam się, że nie każdy nadaje się do wojska.

Armia zawodowa nie rozwiązuje problemu obronności ponieważ w przypadku wojny to jednostki liniowe ponoszą pierwsze straty i cofane są na tyły aby uzupełnić stany osobowe i sprzęt z rezerw.

Nie mając rezerw z żołnierzy przeszkolonych w ramach poboru, nie będzie kim uzupełnić strat i się bronić. Na ostatnich ćwiczeniach rezerwy widziałem 50 letnich rezerwistów. Nie ma poboru nie ma rezerw i ten stan faktyczny teraz dopiero dociera do świadomości ludzi. Za kilkanaście lat nie będzie ludzi zdolnych obronić tego kraju, siebie i swoich bliskich w razie jakiegokolwiek lokalnego konfliktu.

Polska doktryna wojenna opiera się na obronie własnych granic. Mnie , Ciebie i innych Polaków. Chciałbym, żeby miał kto nas obronić.

Mam kolegę, który co roku odbywa ćwiczenia, dość chętnie zresztą. A jakie jest Twoje spojrzenie na klasy o profilu militarnym - czy to nie może być alternatywne źródło rezerwistów w przyszłości? Widzę na mieście sporo młodzieży w mundurach, więc chyba cieszą się powodzeniem.

Klasy militarne przechodzą przeszkolenie, ktore może być podstawą do służby w NSR ale to dalej jest cywilna szkoła z klasą o profilu wojskowym.

Noszenie mundurów nie jest jednoznaczne ze specjalnościowym przygotowaniem wojskowym.

Klasa mundurowa nie wyszkoli kierowcy czołgu, sapera, specjalisty do spraw uzbrojenia, zwiadowcy, artylerzysty lub operatora wyrzutni pocisków SPIKE. Nie nauczy również współdziałania z innymi rodzajami wojsk na polu walki. Wojsko to nie tylko piechota biegająca z karabinami po poligonie to również sprzęt pola walki coraz częściej naszpikowany elektroniką.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.029
BTC 61081.21
ETH 2406.76
USDT 1.00
SBD 2.64