You are viewing a single comment's thread from:
RE: Malarz... i architekt zagłady - tematygodnia#36
Dobrze, że nasz Epifaniusz Drowniak nie miał zapędów dyktatorskich. Hitlera dotknęło piętno I Wojny Światowej, Nikifora objęła akcja "Wisła". Również był samoukiem z dobrym wyczuciem koloru i choć pozbawiony technicznego warsztatu, tworzył pasją.