Mamy tylko siebie, wielką mamy moc! - Strachy na Lachy :)

in #polish5 years ago (edited)

W podróż by dojść do tego miejsca wyruszyłem 29 stycznia 2018 roku... Dziś zrealizowałem cel, który sobie postawiłem kiedy postanowiłem zostać na tej platformie... Dawno nie zaglądałem na mój portfel i okazało się, że uzbierało się tam kilka SBD. Miałem zamiar, jak to ostatnio robię, wszystko lekka ręką przepuścić na karty w Steem Monsters ale coś mnie tknęło i sprawdziłem stan mojego Steem Power. Okazało się, że tak niewiele brakuje do celu, który sobie kiedyś postawiłem. Karty kupię innym razem, poszedłem w moc konta i dokupiłem brakujące SP aby stać się szczęśliwym posiadaczem 500 Steem Power. :)

Taka mała rzecz a tak cieszy. Dojść do wyznaczonego celu - fajne uczucie. Co dalej? Nie wiem... Pozwólcie, że głośno pomyślę.

Chciałem dojść do 500 SP. Chciałem, żeby mój głos był coś wart - choć 1 centa i miał jakąś wartość nagradzającą dla ludzi wrzucających swoje treści na tę platformę blogową. Teraz naturalną koleją rzeczy jest wyruszenie w kolejną podróż. Myślę, że tym razem celem będzie osiągnięcie poziomu 1000 Steem Power.

Sądzę, że to będzie długa podróż ponieważ pisze tylko pod wpływem impulsu i chwili myśli. Wyzwoliło to mnie z presji tworzenia "tematycznych" rozprawek a w zamian dało radość i przyjemność z przelewania na klawiaturę własnych myśli. Już kilka razy zdarzyło mi się porzucić rozpoczęty już tekst. Powodem było nagłe uczucie pustki w głowie, które popychało mnie by w dalszej części tekstu posiłkować się materiałami pozyskiwanymi ze źródeł tematycznych. Traktuję pójście w takim kierunku jako małe oszustwo i wobec siebie i wobec czytelników, dlatego kasowałem tekst i wyrzucałem go z głowy. Tu wykładnia jest zero-jedynkowa albo piszę od siebie pod wpływem momentum albo nie piszę wcale. Szczerość wobec siebie samego to bezcenna wartość.

Myślę, że taka forma spontanicznej, pozbawionej regularności próby tworzenia ma same zalety a jedną z nich jest stan pozostawania w zgodzie ze samym sobą. Nie muszę pisać... Mogę pisać. Dla przyjemności, powodowany chęcią podzielenia się czymś z innymi, z nudów, dotknięty impulsem chwili... bo chcę. Powodów jest dużo a wszystkie łączy jedno - wolna wola. :)

Przez okres jaki spędziłem na Steem zniknęło wielu polskich twórców, których obserwowałem i czytałem. Jedni odeszli kiedy po spadku STEEM przestali dostawać po 40$ za post. Innych zniechęcił brak zainteresowania ich tekstami, jeszcze inni poszli w stronę pisania tylko w języku angielskim by tam szukać większych zasięgów, większej ilości obserwujących i co za tym idzie większego zarobku. Każdy ma swoje własne powody by publikować na Steem. Iskierką nadziei dla polskiej społeczności są nowi twórcy, którzy co jakiś czas pojawiają się i mój niepoprawny optymizm i wiara w ludzi karze mi wierzyć, że choć część z nich pozostanie na platformie. Jak potoczą się dalsze losy naszej małej społeczności? Pożyjemy zobaczymy. Tymczasem cieszmy się tym co do tej pory udało się stworzyć przy cichym wsparciu kilku osób, które inwestują swój czas, wiedzę i zasoby w ciągły rozwój polskiej społeczności na Steem. Doceniam i szanuję to co robicie. Dzięki za Wasze wsparcie!

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!

Foto - Pixabay

Sort:  

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.20$. Lista osób z naszego triala oraz wszystkie podbite przez nas posty są publikowane we wtorkowych raportach z działalności grupy. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdują się tutaj, w zakładce PROJEKTY
Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

@wadera

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63191.06
ETH 2551.41
USDT 1.00
SBD 2.65