You are viewing a single comment's thread from:
RE: Leniwiec odlatuje (10): Suk Waqif, moda w Katarze i coś na deser
Czytając twój tekst przypomniała mi się wizyta w Maroku i targ w Marakeszu gdzie sprzedawali też szaty i materiały a tak naprawdę wszystko :)
Maroko jeszcze przede mną i bardzo mnie tam ciągnie! Na tym suku jest cała część z żywymi zwięrzetami, takimi malutkimi króliczkami i kotkami, papugami i kanarkami... Jak u Pana Kleksa :))