no i super ❤.

weszłam na ten link o vege-tagu sprzed roku, zobaczyłam ścianę płaczu, czyli tabelkę JackaW, który wymienia tam osoby zainteresowane wege-tematyką i zrobiło mi się smutno. praktycznie NIKT z tych osób już nie publikuje :(

z drugiej strony, wciąż i nadal mamy tu fajne, aktywne osoby, które sporo dla #polish robią 💙.
niektórzy też wracają jak np. @lukmarcus i jego Tematygodnia. w ramach tych Tematów nadal są dzielni użytkownicy, którzy chętnie biorą w tej inicjatywie udział.
jest też @nicniezgrublem i Jego Engrave, taki odpicowany i unowocześniony, że hoho. na pewno było przy tym sporo pracy.
jest też @michalx2008x, który ciągle wymyśla nowe projekty, i widujemy podbicia Jego grupy (z trailem) pod co drugim postem na polish. jest i @lesiopm, który ślicznie rozkręca polski tag podróżniczy. są i dziewczyny, które dzielnie upvotują Tipem, nakręcanym przez @cardboard'a. jest i wcześniej wspomniany @jacekw z jego statystykami, i wielu wielu innych, którzy np. może nie piszą, ale głosują, czyli są aktywni, ciągle tu wpadają. witnessi tez działają, wspierają.
no to co tu sie załamywać.
nie jesteśmy tu jeszcze sami :)

ja piszę wtedy, gdy mnie wena najdzie. robię to bo lubię.
i traktuje to miejsce, jako mój osobisty blog - moje miejsce w sieci, o którym zawsze sobie gdzieś tam myślałam, ale dopiero steemit mnie do tego uruchomił. wiem, że mam czytelników także poza steemem (choćby z fb), i chociaż część z tych osób tu nie dołącza, to wiem, że do mnie wpadają, bo mi o tym piszą i jest mi wtedy bardzo milo.
nikt mi tego miejsca nie odbierze, zawsze mogę sobie do czegoś wrócić, coś sobie przypomnieć, ułożyć własne myśli, zapisać jakieś wspomnienie....

rety, ale się rozpisałam, i jaka laurka mi wyszła! fiu fiu.
a do jesiennej deprechy jeszcze trochę czasu mamy. w końcu nadal jeszcze jest LATO! 😃