W dobrym stylu jest przywitać się. Śpieszę więc uczynić to.

Zainteresowania: od matematyki, poprzez ekonomię, informatykę, ... , muzykę, historię, do teologii. 

Czym będę wypełniał steemitową przestrzeń? Tym czym akurat się zajmuję i siedzi mi w głowie. 

Myślę, że steemit to dobre miejsce, aby podzielić się swoimi zainteresowaniami i jednocześnie podjąć trud popularyzacji tychże zainteresowań. Nawiązując do powyżej wymienionych pasji - myślę, że steemit to dobre miejsce na przeprowadzenie swoistej krucjaty w obronie Królowej Nauk (swoją drogą cieszę się, że w świecie nauk panuje monarchia). Matematyka nie jest taka zła jak ją malują. Nie mniej jednak, czarne legendy, które okrywają jej rządy są faktem i dość często się z nimi spotykam. Uczniowie uczą się w szkole nienawiści do matematyki, z tych uczniów wyrastają nauczyciele, którzy nie potrafią przekazać wiedzy i zaciekawić tą dziedziną nauki. Koło się zamyka i mamy kolejne pokolenia piętrzącej się nienawiści do Królowej Nauk. Istnieją jednak wyjątki. Osobiście trafiłem na świetnych nauczycieli.

Matematyka zapewnia nam warsztat do tworzenia. Tworzenia wszystkiego co nam przyjdzie do głowy. Absolutnie wszystkiego. Nie ważne, czy jest to czymś abstrakcyjnym, czy ma realne odbicie w rzeczywistości.

Matematyka tworzy przysłowiowy młotek i gwoździe. Czasami tworzy je nie zastanawiając się nad ich przeznaczeniem. Nie interesuje ją do czego mogłyby służyć w praktyce. I tu pojawia się fizyk, chemik, ekonomista, inżynier etc. Bierze młotek, aby przygwoździć swoją myśl w dorobku ludzkości. Nadaje to wtedy matematyce piękna i polotu. Poddani współpracują z Królową. Królowa się cieszy. Królestwo się rozwija.

W kręgu moich zainteresowań przewijają się różne tematy. Obecnie pracuję nad rozwiązaniem równania różniczkowego cząstkowego IV-go rzędu, 1-go stopnia. Preludium do wstępu rozwiązania tego problemu widnieje na tablicy widocznej na zdjęciu. 

To równanie biharmoniczne. Jest związane z analizą drgań własnych struktur dwuwymiarowych. Oczywiście można byłoby rozwiązać to zadanie bardzo niskim nakładem sił korzystając z metod numerycznych, np. metody elementów skończonych, metody elementów brzegowych etc. Jednakże każda metoda numeryczna jest z zasady niedokładna. Przyjmuję się uproszczenia - niekiedy bardzo daleko idące - w celu symplifikacji zagadnienia i zmniejszenia złożoności obliczeniowej zadania. Zagadnienie, które rozwiązuje nie ma rozwiązania analitycznego w sensie ścisłym, jednakże metoda superpozycji (dość ogólna, stosowana w różnych dziedzinach techniki - znalazła także swoje poletko w analizie drgań) pozwala na analityczne rozwiązanie tego zadania. Metoda ta ma ogromną przewagę nad innymi właśnie dzięki temu, że jest to metoda dająca rozwiązanie ścisłe. 

Jej idea jest bardzo prosta: polega na rozwiązaniu zadania bardziej skomplikowanego (które często nie ma rozwiązania lub jest bardzo trudne) korzystając z elementarnych rozwiązań prostszych (które mają zdefiniowane rozwiązania).

Królestwo Królowej nauk jest arcyciekawe. Jego historia tym bardziej. Postaram się przybliżyć społeczności steemitian tę dziedzinę nauki w formie prostej i zjadliwej. 

Cześć!