[PL] Robert Kubica - Fenomen - część 2

in #polish7 years ago (edited)

Część pierwsza - tutaj

Robert Kubica - fenomen - część 2

Renault


W przerwie między sezonem, już po podpisaniu kontraktu z Renault, Kubica śmigał trochę w rajdach. Bez większych sukcesów. Ot tak, dla własnego rozwoju. Robert wiele razy wspominał, że lubi rajdy i kiedy tylko może stara się brać udział w takich zawodach.

Przejdźmy jednak do sedna - Sezon 2010.


Źródło: www.f1fanatic.co.uk

Można rzec, że to powrót Roberta do Renault. Jak wspominałem, za wygranie World Series by Renault, nagrodą było testowanie mistrzowskiego bolidu z 2005 roku.

W tym sezonie Robert prowadził typowo żółtą strzałę, a ja już byłem przesiąknięty wyścigami F1. Bolidy nadal nie grzeszyły pięknością, ale były ładniejsze od tych z sezonu 2009. Mała dygresja - bolidy z 2008 roku wg mnie były jednymi z najładniejszych bolidów tej dekady. Niestety podstarzały Bernie Ecclestone i FIA mieli odmienne zdanie i F1 "pojechała" w inną stronę niż oczekiwali kibice, ale i pewnie również sami kierowcy.

Znów odbiegam od tematu! Kurde. Jeszcze mi dziewczyna zawraca gitarę! xD

W tym sezonie zmieniły się trochę zasady - zakazano tankowania podczas wyścigu (bolidy miały wystarczającą ilość paliwa na przejechanie całego dystansu wyścigu) oraz zmieniono system punktacji.

Współpraca Kubicy i Renault układała się dobrze. Co prawda, GP Bahrajnu nie poszło jakoś nadzwyczajnie, ale był to niezły prognostyk przed dalszą częścią sezonu. 11. miejsce w Bahrajnie, to nie był wybitny wyczyn, ale lepsze to niż jeżdżenie w Sauberze w środku stawku :D.

Zajmując drugie miejsce w GP Kangurów... Australii, zaliczył mały jubileusz - 10. podium w karierze. Osobiście podobała mi się współpraca Roberta z zespołem. Widać, że to oczywiście on był pierwszym kierowcą w zespole. Drugim był Witalij... Witalij Pietrow. Rosjanin. A wiadomo jak jeździ się w Rosji. Wideorejestrator obowiązkowo! Tutaj Rosjanin miał łatwiej - zamknięty tor :).

Wróćmy jednak do Roberta - bo to o nim jest ten artykuł.

Wspomniana już Australia poszła znakomicie, przez kolejnych 7. wyścigów Kubica nie wypadł poza pierwszą dychę.
Słynne GP Monaco i obłędny, bezbłędny, totalny majstersztyk w wykonaniu Roberta. Chodzi mi oczywiście o przejazd w trzeciej sesji kwalifikacyjnej. Na milimetry od bandy! Szaleniec! Z mega umiejętnościami.

Przejazd Kubicy w Q3

IMAGE ALT TEXT HERE
Źródło: www.youtube.com/channel/UCr2TISdFyEQfkqfw8ER6kpw

Pierwsze problemy z bolidem w GP Wielkiej Brytanii. Robert jak zawsze super forma. Objechał jak dzieci Alonso i Rosberga, Vettel (grrrr!) miał problemy... chyba ze sobą. No i 3. miejsce było. Niestety na 20 okrążeniu auto odmówiło posłuszeństwa, dupa, stwierdziło "pierdole, nie jadę". Pierwszy wyścig w sezonie nieukończony.

Krótka przerwa między zawodami - a w Polsce odbył się Renualt RoadShow z udziałem Roberta. Pierwszy raz w Polsce mogliśmy zobaczyć przejazd bolidu Formuły 1 na torze w Poznaniu. Robert przewiózł kilku śmiałków w Renualt Megane Trophy a później sam zasiadł do bolidu i zrobił kilka kółeczek wokół toru, nie zabrakło również bączków i częstowania kibiców szampanem.

Popisy Roberta i picie szampana :)

IMAGE ALT TEXT HERE
Źródło: www.youtube.com/channel/UCQToQqLkwpZMzTxtZ4G9k8Q

GP Niemiec i Węgier... dwa wyścigi o których tak naprawdę nie ma co pisać. 7 miejsce u zachodnich sąsiadów i dupa bratanków. Na Węgrzech podczas zmiany opon w Kubicę wjechał Sutil, I koniec jazdy. Z ciekawostek Rosberg po wyjeździe z pit-stopu zgubił koło. Jego mechanicy zapomnieli mu je dokręcić :). Kara? 50 tysięcy dolarów. Ciekawe czy zbliżę się kiedykolwiek do tej kwoty dzięki Steeemit. Mam nadzieję! :D

Po dwóch nieudanych i jednym nudnym wyścigu, przyszedł czas na lubiany przez Roberta tor w Belgii - Spa-Francorchamps. Trudna nazwa, ale dałem radę. Trzecie miejsce w qualach, to samo miejsce w wyścigu i Kubica znów pokazał, że jest świetnym kierowcą.


Źródło: www.f1fanatic.co.uk

GP Włoch. Monza. Ach... ten tor. Śmigało się w F1 Challenge. Nie tak szybko jak Kubica. Miałem klawiaturę, on kierownicę. Totalnie nierówna walka.

Problemy podczas postoju. Mechanicy Renault zabawiali się w mechaników Mercedesa i mieli problemy z wymianą opon. Dobrze, że dokręcili wszystkie :D. Ósme miejsce to wszystko co mógł wycisnąć Polak podczas wyścigu.

GP Singapuru. Oj działo się, działo. A co dokładnie? W skrócie - po wymianie pękniętej opony Robert wyjechał na trzynastej pozycji. Nówki sztuki oponki, to pokazał wszystkim jak się jeździ. Wyprzedził kolejno Algersuariego, Buemiego, Pietrowa (cienias), Massę, Sutila i Hulkenberga. Ilu? 6! Skończył wyścig na 7. pozycji.

Pokaz skilla poniżej.

Końcówka wyścigu wraz z komentarzem Roberta

IMAGE ALT TEXT HERE
Źródło: www.youtube.com/channel/UCr2TISdFyEQfkqfw8ER6kpw

W moje urodziny, 10.10.10, kurde... to już 7 lat. Ale jestem stary. Nie mówcie nikomu. Miałem nadzieję na prezent od Roberta. Przyznam, nie oglądałem wyścigu - piłem alkohol xD. Nawet nawet, nie polecam w dużych ilościach.

No ale nici z prezentu :/. Koło odpadło na drugim okrążeniu.


Źródło: f1.imgci.com

Dwa ostatnie wyścigi bez większych historii. W GP Brazylii korek, jak stwierdził sam Kubica. Nie mógł jechać swoim tempem. Przyjechał na siódmym miejscu. W kończącym sezon Abu Zabi był piąty.

Sezon ostatecznie skończył na 8. pozycji w generalce. Jego "kolega" z zespołu był 13.


Część trzecia jutro!

Podoba się? Dajcie znać!

Sort:  

Bardzo bym chciał zobaczyć Roberta na torze F1 scigającego się o mistrzostwo. Ciekawe czy to mozliwe

Hello! I just upvoted you! I help new Steemit members! Upvote this comment and follow me! i will upvote your future posts! To any other visitor, upvote this post also to receive free UpVotes from me! Happy SteemIt!

Miło się czyta taki artykuł.

ps.
W rodzinie też mam Roberta Kubicę, tylko zajmuje się mechaniką samochodową. hihi

Podobało się. I to nawet bardzo.

Tak mnie zastanowiła taka kwestia: jakim cudem ty to wszystko pamiętasz? Jakieś notatki prowadzisz czy tak z głowy jedziesz?

No i druga sprawa mnie zaintrygowała jak to przeczytałem:

Jego mechanicy zapomnieli mu je dokręcić.

Ta cała procedura podczas pit-stopu (o ile tak to się fachowo nazywa). Zawsze mnie fascynowała sprawność tego spektaklu który się tam dzieje. Opisałbyś to kiedyś? Bo to pewnie ma swój ścisły scenariusz. W oddzielnym poście najlepiej bo to arcy-ciekawy temat.

Oglądałem praktycznie wszystkie wyścigi z Kubicą - jeśli czegoś nie pamiętam to jak pisałem w pierwszej części posiłkuje się wiki (szczerze, nieuniknione po tylu latach xd). Sytuacja z Rosbergiem i jego niedokręconym kołem, była bardzo niebezpieczna. Koło toczyło się po alei serwisowej i jedna z osób dostała kołem. Niektóre takie sytuacje naprawde zapadają w pamięc - a szczegóły jeśli czegoś zapomne, a nie chciałbym przekręcić znajduje w internecie i się upewniam.
http://www.crash.net/f1/news/162163/1/rosberg-tyre-will-be-hurt-more-than-big-nige.html#jKRYhjWFE9aVFi6K.99

A powiem ci ze z tym pit-stopem to dobry pomysł na artykuł. Myślę, że da radę coś przygotować :)

Są sytuacje ze po prostu urządzenie do przykręcania kół nie zadziała, nie wiem czy oglądałeś, ale czesto mają drugi zapasowy obok.

Coin Marketplace

STEEM 0.31
TRX 0.11
JST 0.035
BTC 66739.07
ETH 3228.97
USDT 1.00
SBD 4.23