Dolar australijski w kręgu zainteresowań.

W ostatnich dniach z uwagą przyglądam się dolarowi australijskiemu, który jest obecnie na bardzo atrakcyjnych poziomach. Szansy na wzmocnienie się AUD w najbliższych tygodniach upatruję poprzez spojrzenie przez pryzmat złota, pozycjonowania, sentymentu i ostatniego komunikatu RBA ( Bank Rezerw Australii ). Zacznę od korelacji ze złotem, które uważam, że ma nadal bardzo duże szanse na wzrosty do 1400$. Przed nami kilka podwyżek stóp procentowych w USA, które prawdopodobnie wywindują cenę złota. W ostatnim czasie złoto porusza się w szerokiej konsolidacji, która trwa już od trzech miesięcy a obecne pozycjonowanie coraz bardziej przemawia na ponownymi wzrostami i wybicia z konsolidacji górą. Ilość pozycji długich spadła do poziomów najniższych w ostatnich dwóch latach. Szortów też się nieco nazbierało i niewiele brakuje do poziomów nie widzianych od lipca 2017 roku. Taki układ pozycjonowania powodował, że w przeszłości w momencie ogłaszania podwyżki przez FED złoto silnie przyrastało od 5% do nawet 18%.

 Źródło; CME Group 

Jeżeli scenariusz wzrostowy na złocie okaże się być słuszny to niewątpliwie może się to przełożyć na wzrost wartości dolara australijskiego. Poniżej przedstawiam korelację cen złota (niebieski) i AUD (czerwony), który znacznie silniej tracił na wartości w ostatnich tygodniach i cena wydaję się atrakcyjniejsza niż w przypadku złota.  

Źródło: TradingView 

Pozycjonowanie w przypadku dolara australijskiego wykazuje, że od kilku tygodni mamy wzrost zainteresowania pozycjami długimi, które zaczęły silnie przyrastać. Cena AUD jest jednak nadal bardzo niska i nie widać większego pozytywnego odreagowania. To może sugerować, że w razie wybicia kolejnych dołków na AUD, skumulowane pozycje długie z ostatnich tygodni mogą aktywować się na stop lossach i jeszcze przyśpieszyć spadków. Ja jednak optuje za scenariuszem bardziej optymistycznym dla dolara australijskiego i dalszemu przyrostowi pozycji długich i spadkiem pozycji krótkich. Każdy scenariusz jest jednak możliwy i nie możemy być niczego pewni. 

Źródło: CME Group 

Sentyment do dolara australijskiego też znacznie się popsuł a Economic Suprise Indeks dla AUD spadł do bardzo niskich poziomów (fioletowy). W ostatnim czasie, mamy jednak odbicie od dołków, ale tak jak wspominałem wcześniej nie widać tego w cenach dolara australijskiego. Sądzę jednak, że toczące się rozmowy USA z Chinami odnośnie ceł oraz przesunięcie przez administrację Trumpa ceł na stal i aluminium od czerwca dają dużą nadzieję na to że negocjancie, przyniosą zniesienie barier handlowych a nie wojnę handlową, która w ostatnich tygodniach i miesiącach była wyceniania przez rynek. W poprzednim tygodniu można, także zauważyć, że indeksy PMI dla Chin miały pozytywne odczyty a RBA podniósł oczekiwany poziom inflacji do 2%, poprzednio 1,75%. Gospodarska australijska jest silnie powiązana z Chinami i pozytywny wydźwięk negocjacji pozytywnie przełoży się na notowania AUD. Oczywiście załamanie się negocjacji i wprowadzenie znaczących barier dla chińskich produktów w USA będzie działać wręcz odwrotnie na notowania dolara australijskiego. 

Źródło: Thomson Reuters  

Pozycje długie w dolarze australijskim prowadzę od blisko dwóch tygodni na parze AUDNZD, które częściowo już zrealizowałem na małym zysku a z początkiem tego tygodnia dokonałem kolejnych zakupów na tej parze.  

Źródło: CMC Markets

Bardzo ciekawie sytuacja techniczna przedstawia się na AUDJPY. Obecnie prawdopodobnie wyrysowywane jest prawe ramię ORGR. Dzisiejszej nocy będą publikowane dane o sprzedaży detalicznej w Australii i jeżeli okażą się pozytywne będę aktywował zlecenia długie na parze AUDJPY. Na bardzo atrakcyjnych poziomach jest także para AUDUSD, tutaj jednak dolar amerykański w ostatnich tygodniach jest bardzo silny i trudno na razie mówić o odwróceniu trendu. 

Źródło: TradingView

Treści zawarte w powyższym materiale nie stanowią żadnej rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005r Nr. 206, poz 1715). Jest to wyłącznie wyraz wiedzy i poglądów autora i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych czytelnika. Osoba chcąca zawrzeć transakcję sama podejmuje decyzję o zawarciu danej transakcji na podstawie samodzielnie określonego ryzyka, ewentualnej straty oraz potencjalnych korzyściach.