NASA rozważa eksplorację Tytana lub komety 7P/Churyumov-Gerasimenko
NASA wybrała dwie koncepcyjne misje badawcze, które otrzymają dodatkowe finansowanie i wsparcie. W przyszłości jedna z nich zostanie przeprowadzona w ramach programu New Frontiers. Pierwsza ma polegać na dostarczeniu na Ziemię próbek pobranych z komety 67P/Churyumov-Gerasimenko. Druga misja zakłada eksplorację jednego z księżyców Saturna, Tytana. Specjalnie przystosowany do warunków panujących na Tytanie dron, miałby za zadanie poszukać odpowiedniego do lądowania fragmentu powierzchni. Wiedza ta będzie niezbędna podczas planowania przyszłych misji badawczych Tytana w których skład wejdą różnego rodzaju łaziki i lądowniki.
Wybór został dokonany spośród 12 wszystkich koncepcyjnych misji, które zostały przedstawione w kwietniu tego roku w ramach programu New Frontiers. O wszystkich zaproponowanych misjach możecie przeczytać tutaj. Dzięki programowi New Frontiers przeprowadzone zostały jak do tej pory trzy misje. Pierwsza z nich, New Horizons, wystartowała w 2006 roku i 9 lat później dokonała udanego przelotu obok układu Plutona. Dostarczyła nam tym samym masę pięknych zdjęć i informacji na temat tego odległego świata. Sonda New Horizons kontynuuje swoją podróż i w styczniu 2019 roku przeleci obok jednej z planetoid znajdującej się w Pasie Kuipera. W 2011 roku rozpoczęła się druga z kolei misja w ramach programu New Frontiers. Wystrzelona 6 lat temu sonda Juno dotarła do Jowisza w 2016 roku gdzie do dziś przeprowadza badania gazowego giganta. Trzecią i ostatnią jak do tej pory misją programu New Frontiers jest Osiris-REx, która ma postawione za cel dotarcie do asteroidy Bennu, pobranie próbek z jej powierzchni i dostarczenie ich na Ziemię, co przewidziane zostało na 2023 rok.
Pluton widziany przez New Horizons
Kolejnymi misjami, które być może zostaną przeprowadzone w ramach New Frontiers są CAESAR (Comet Astrobiology Exploration Sample Return) i Dragonfly. CAESAR, jak już na początku artykułu wspomniano, zajmie się pobraniem próbek jądra komety 67P/Churyumov-Gerasimenko i dostarczeniem ich na naszą planetę. 67P/Churyumov-Gerasimenko to ta sama kometa na której w 2014 roku wylądował zbudowany przez ESA lądownik Philae, który razem z sondą Rosetta zajął się badaniem historii i powstania komety.
Misja CAESAR
Dragonfly wydaje się być dużo ciekawszą misją. Zakłada ona dostarczenie na Tytana czegoś w rodzaju połączenia drona i sondy badawczej. Dragonfly będzie miał za zadanie dokonać analizy chemicznej księżyca i zbadać czy może występować tam życie. Śmigła i gęsta atmosfera umożliwią mu łatwe poruszanie się po Tytanie. Jednym z zadań będzie również poszukiwanie miejsc, które mogą w przyszłości posłużyć z lądowiska dla potencjalnych misji badawczych. Ze względu na grubą atmosferę Tytana ciężko jest dokładnie zmapować jego powierzchnię z przestrzeni kosmicznej.
Misja Dragonfly
Oba projekty otrzymają dodatkowe finansowanie i w 2019 roku NASA wybierze, która z nich zostanie przeprowadzona jako czwarta misja w historii programu New Frontiers. Za którą trzymacie kciuki?
NASA ogłosiła również, że dwie inne misje otrzymają finansowanie, które ma pomóc w przygotowaniu ich do następnych programów badawczych. Misja ESLAH (Enceladus Life Signatures and Habitability) miałaby zająć się poszukiwaniem śladów życia na Enceladusie, a VICI (Venus In situ Composition Investigations) zakłada powrót na naszą bliźniaczą planetę Wenus.
Bardzo zachęcam do obserwowania mojego profilu i zostawiania swoich opinii pod artykułami
Hi @ocisly! You have received 0.26 SBD @tipU upvote from @cardboard :)
tipvote! - tell @tipU to upvote any post with a comment :)
Może to mi się przyśniło, ale kojarzę, że już raz wylądowaliśmy na komecie. A nawet jeżeli nie, to Tytan i tak jest o wiele ciekawszą opcją.
tipuvote! 0.2 :)
Dragonfly brzmi o wiele ciekawiej :)