You are viewing a single comment's thread from:

RE: "Król lew"(1994 r.) - wybitna lekcja o postawach obywatelskich

in #polish6 years ago

Król Lew - ta bajka dla mnie była i nadal jest niezapomniana. Mając 7 lat, pamietam ten film, oglądany na pierwszej szkolnej wycieczce do kina.

Pamietam, że zanim obejrzałem ten film, wszystkie postacie z filmu już były dość popularne w sklepach, na różnych gadżetach (i karteczkach!!!).

Pamiętam też, że udało mi się namówić rodziców, by kupili mi kasetę magnetofonową z muzyką z filmu. Wszystkie piosenki znam chyba na pamięć.

Mało tego... dokładnie na Królu Lwie zacząłem się uczyć grać na keyboardzie (z tego akurat później nic nie wyszło :P), ale faktem jest to, że część z tych piosenek do tej pory potrafie zagrać :)

Pamiętam też jak dużo grałem w grę Lion King. Niestety pamietam też, że nigdy nie przeszedłem tej planszy:



Może po 23 latach ktoś mi powie, jaki był sekret na tamtą planszę? :)

Sort:  

Te karteczki to był taki hit, że głowa boli do dnia dzisiejszego :) Pamiętam, że nawet próbowano to podnieść gdy rozpoczynał się "czas internetu" i tworzyły się fanowskie strony ku temu. Ale w 1995 roku (kilka miechów po premierze) każdy papierniczy przeżywał oblężenie. No i był to pierwszy film w Polsce, gdzie zdobył olbrzymią popularność VHS na własny użytek. Ponoć 300 000 kaset sprzedali (!!!). Ten czas :)

Do dziś mam te karteczki pochowane w takim albumie na papierowe zdjęcia. Tylko nie pamiętam gdzie gdzie jest ten album, gdzieś leży w którejś szufladzie 😃

Piękne czasy, dziękuję za przypomnienie tego filmu, aż się łezka zakręciła w oku 😃

Ja tę grę pamiętam. Miałem ją na 20-paru dyskietkach :)
Przed tymi (wołami?) trzeba było uciekać albo lewą albo prawą stroną. Potem tratowały chyba konie albo coś większego. Łatwo nie było ;)

noisy wkręciłeś mnie w nostalgię bo dużo w Króla Lwa grałem :>
Nie chcę Ci psuć wspomnień z dzieciństwa, więc oznaczam spojler.
Tu jest akurat trick z ucieczką jednym torem, gdzie nie biegnie żadna zwierzyna.

też to tak przechodziłem. Jaka ta gra mi się kiedyś piękna wydawała :D

Ta gra to był niesamowity sztos

Miałem napisać komentarz do tego filmu w podobnym stylu, ale mnie ubiegłeś. "Król lew" (albo "Flintstone'owie") był pierwszym filmem na jakim byłem w kinie. Wtedy chodziłem do 4 klady podstawówki i poszliśmy wtedy całą klasą do kina. Później miałem ten film na VHS-ie. Pamiętam także ten karteczkowy szał. Wszyscy zbierali te notesiki i wymieniali się karteczkami :)

Niestety w grę nie grałem, więc nie pomogę :(

Czemuś wyłączył zarabianie pod komentarzem, meeeee 😭. Upvocik i tak poleciał 😄

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 54414.30
ETH 2295.54
USDT 1.00
SBD 2.30