You are viewing a single comment's thread from:
RE: Pokaż swój talent: Popsuta Anshia?
Także mam wiotkość stawów, ale nie w tak zaawansowanym stopniu jak Ty. Potrafię zrobić kilka dziwnych rzeczy. A przypadłość jaką przez to mam to nawykowe zwichnięcie rzepki, czyli jak źle postawię nogę to "wyskakuje" mi rzepka z kolana co powoduje ból i unieruchomienie przez dobry tydzień 🙄
Uuuu, to nie, u mnie takich problemów nie ma. Jako dziecko bawiąc się w polu, gdzie były doły, dornie i cała masa nierówności terenu, czasami stawałam na wierzchu stopy. Bolało, traciłam równowagę, ale nigdy nie miałam szyny czy gipsu z tego powodu. Po jakimś czasie tego typu "przeciągnięcia" wracały do pierwotnego ułożenia (gdzie ten czas wynosił do kilku godzin, ale najczęściej wystarczało około 30 minut).