You are viewing a single comment's thread from:
RE: Chochliki i greckie Boże Narodzenie.
Chochlików u mnie nie ma, ale mam za to krasnoludki w ogrodku. Wystawiam im codziennie mleczko i trochę jedzenia, ale z reguły zjada go bezdomny kotek, który zadomowił sę w pobliżu. Niezaradne jakieś te krasnoludki skoro mu na to pozwalają ;)
Świetny artykuł :)
Podobno staropolskie chochliki przybierają postać kota jak napisała @tapioka, więc pewnie dobrze że wystawiasz mleczko i jedzenie za drzwi, bo z chochlikami (i z kotkami) nigdy nic nie wiadomo ;)
Dziekuję za komentarz :)
Wesołych Świąt :)