You are viewing a single comment's thread from:
RE: Śmiechorecenzje: Skazany na śmierć
Przy poprzedniej śmiechorecenzji chyba dałem ostrzeżenie, że najlepiej przeczytać te tekst po obejrzeniu serialu. Tutaj niestety go nie załączyłem... Najwyżej się komuś naraziłem :D
Ja go pierwszy raz jeszcze na Polsacie oglądałem, gdy co niedzielę leciał kolejny odcinek. A w poniedziałki się dyskutowało o nim w szkole :)